aktualności
Chelsea umacnia się na 4 lokacie
Chelsea ze spokojem zajmować będzie 4 pozycję tabeli Premier League nie bojąc się, przynajmniej na 2 i pół tygodnia, że ją stracą. Londyńczycy mają 6 punktów straty do Tottenhamu i 4 'oczka' przewagi nad Arsenalem, który zaprzepaścił szansę zbliżenia się na odległość jednego punktu do lokalnego rywala, Chelsea, przegrywając ze Swansea 3:2.
Mecz od początku toczył się w szybkim tempie. 5 minuta to prostopadłe podanie do van Persiego i świetny strzał najlepszego w tym sezonie strzelca Premier League w krótki róg. Vorm bezradny,
Odpowiedź nadeszła już po 11 minutach. Faul Ramseya i wskazanie przez sędziego na 'wapno'. Rzut karny wykorzystał były gracz Chelsea Scott Sinclar. Uderzenie w lewy róg bramki Szczesnego, który rzucił się w tym kierunku było perfekcyjne.
Później bramkarzy obu drużyn uratowali gracze z pola. Najpierw Caulker a potem van Persie wybijali piłkę niemal z linii bramkowych. Po pół godzinie gry dobry strzał oddał wypożyczony z Chelsea Benayoun, jednak Vorm był lepszy.
Po zmianie stron tempo gry nie spadło, przeciwnie. W ciągu kilku minut Kanonierzy mieli 3 okazje do strzelenia gola. Jednak efektu w postaci bramki nie było.
Aż nadeszła 58 minuta. Allan podaje do Nathana Dyer'a, napastnik Swansea podholował piłkę i strzelił obok bezradnego Wojtka Szczesnego. Mimo przegrywania 1:0, podopieczni Brendana Rodgersa potrafili objąć prowadzenie z Arsenalem.
5 minut po bramce Arsene Wenger zdecydował się na podwójną zmianę. Na boisko weszli Henry i Rosicky zmieniając kolejno Arshavina i Benayouna.
63 minuta to gol wyrównujący. Podanie Djourou dotarło do Walcotta, a Anglik nie miał najmniejszych problemów z przerzuceniem piłki nad Vormem i zdobyciem gola.
Jednak odpowiedź gości była niemal natychmiastowe. Realizator jeszcze pokazywał końcówkę powtórki strzału Wlacotta, kiedy bramkę zdobyli gospodarze! Strata Henry'ego, Sigurson zagrywa do Grahama, który z ostrego kąta posyła piłkę obok bezradnego Szczesnego.
Później do głosu doszli gracze Arsenalu. Jednak strzały Mertesackera, Ramseya i Henry'ego nie przyniosło zamierzanego efektu. Jeszcze w 87 minucie na bramkę Vorma uderzał Rosicky, jednak piłka przeleciała nad poprzeczką.
Dzięki temu wynikowi Kanonierzy tracą do Chelsea 4 punkty, a do lidera City, który ma rozegrany 1 mecz mniej aż 12 'oczek'. Swansea ma na koncie po 21 kolejkach 26 punktów i zajmuje 10 lokatę.
Swansea : Arsenal 3:2 (1:1)
Sinclar k.16, Dyer 58, Graham 69 - van Persie 5, Walcott 69
Reklama:
Oceń tego newsa:
oskar16.01.2012 23:15
Mam nadzieję, ze cały rok nam będzie się układał jak początek tego ;)
mateusz919216.01.2012 18:20
I bardzo dobrze .
Excallibur9516.01.2012 18:08
Powiększyliśmy przewagę o 2pkt nad Liverpoolem i 3pkt nad Arsenalem,odrobiliśmy też 2pkt do Tottenhamu. Świetna kolejka
Thomas16.01.2012 16:07
3 zwycięstwa na 3 mecze w 2012 r. Oby tak dalej.
ernestus1716.01.2012 14:45
Sinclar wczoraj wymiatał.Brawo Swansea.
KibuZ190516.01.2012 08:18
Teraz tylko dogonić Koguty ,a później powinno być łatwiej.Ja jeszcze wierzę w mistrzostwo.
game8915.01.2012 23:03
mam nadzieje że jak Josh pójdzie do Swansea to będzie grywał w pierwszej jedensastce to by mu dało ogromnie wiele doświadczenia...mam nadzieje że to będzie wypożyczenie jak Daniela a nie Gaela w Boltonie ;)
mori1015.01.2012 22:12
Tottenham, w końcu padnie . Ale obawiam się że 3 pozycja to maks co może zrobić Chelsea w tym sezonie, szkoda .
Ale jeśli dorzucili by do tego FA CUP, albo nawet Ligę
mistrzów, to już całkiem innaczej , będzie się patrzeć na ten sezon .
WuJu15.01.2012 21:55
No i bardzo dobrze,wreszcie wykorzystaliśmy potknięcia rywali
kakuta4415.01.2012 21:35
W jednej kolejce a tyle odrobione.Tylko zeby nasi za bardzo sie nie rozluznili czas na serie zwyciestw.