aktualności

Porażka modzieży z Norwich

dodał: Milin 29.01.2012 14:21 źródło: chelseafc.com

Bardzo rozczarowujące popołudnie przeżyli młodzi piłkarze Chelsea. Słaba gra w obronie podczas pierwszej części spotkania z Norwich była gwoździem do trumny. Straty był za duże, przez co musieliśmy patrzeć na porażkę naszej akademii.

Trener młodzieżówki musiał zastosować kilka roszad w składzie. Opaskę kapitańską pod nieobecność Nathana Chalobaha przejął Alex Davey. Nathan Ake, nominalny środkowy obrońca grał dzisiaj u boku Lewisa Baker i John'ego Swift'a. Zdobywca 2 bramek w meczu rezerw z Norwich z zeszłym tygodniu zajął miejsce wysuniętego napastnika.

Zespół Chelsea nie najlepiej rozpoczął to spotkanie. W pierwszych kilkunastu minutach 2-krotnie musiał pokazywać swoją klasę bramkarz The Blues Beeney. Szerocy i silni napastnicy Norwich sprawiali mnóstwo kłopotów Alistair'iemu Gordonowi i Adam'owi Nditi. Jednak prawdziwe kłopoty miały dopiero nadejść.

Jedyną ciekawą akcją w pierwszych 2 kwadransach możemy zapisać Amin'owi Affane, który potężnie huknął z 35 metrów, wykonując rzut wolny. Tempo gry z każdą chwilą spadało, aż do 37 minuty.

Wtedy przełomu dokonało Norwich. Josh Murphy umknął Gordonowi i popędził w stronę bramki Niebieskich. Świetną interwencją popisał się Beeney, ale przy dobitce napastnika był kompletnie bez szans.

Po tej bramce ocknęli się piłkarze Chelsea i do końca 1 połowy dominowali na boisku i w posiadaniu piłki. W tym czasie 2-krotnie próbował szczęścia Islam Feruz. Jednak efektu w postaci bramki wciąż nie było.

Co nie udało się Chelsea, udało się Norwich. Już w doliczonym czasie gry piłkę stracił na lewej flance Davey, pomknął z nią Harry Toffolo i krzyżowym zagraniem w pole karne podał do Jamar'a Loza. Ten z ostrego kąta wpakował piłkę do siatki obok znów bezradnego Beeney'a.

Trener Viveash zdecydował się na zmiany: Nortei Nortey zastąpił Gordona, a Ismail Seremba zmienił Toma Howarda, mając dodać świeżości w ataku.

Nastąpiła również zmiana formacji w szeregach Chelsea. Z 4-3-3 przeszliśmy na 4-3-1-2, Tuż za Feruzem i Affane grał Seremba, mający grać trochę bardziej z tyłu i brać się za rozgrywanie piłki.

Efekt mógł przyjść niemal od razu. Piękny lob z ostrego kąta Seremby i mogło być 2:1, jednak sędzia, ku przerażeniu Viveasha i sztabu szkoleniowego dopatrzył się spalonego. Wciąż 0:2.

Na pięć minut przed końcem Seremba zdołał zdobyć bramkę kontaktową. Zabrakło jednak czasu i skuteczności, czym załamany był trener Viveash.

W pierwszej połowie graliśmy dobrze piłką, ale fatalnie bez niej. Od Bożego Narodzenia mieliśmy 3 mecze, które powinniśmy wygrać. A tak mamy na koncie 3 porażki.

Oczywiście jest kilka pozytywów. Bramkarz Beeney zdobywa cenne doświadczenie i kiedyś może być jednym z najlepszych brakarzy świata. To samo mogę powiedzieć o Mitchell'u Reece.

Nortey był najlepszym zawodnikiem na boisku w naszej ekipie. Nie jest to jednak spore zaskoczenie, gdyż on od jakiegoś czasu prezentuje wysoką formę, teraz dbamy, aby ją utrzymał. to wie, może niedługo zasiądzie na ławce rezerwowych podstawowej drużyny Chelsea?

Mamay trochę czasu aby się poprawić przed FA Youth Cup, gdzie zagramy z drużyną West Hamu. W przyszłym tygodniu nie gramy w lidzę, więc możemy się w pełni skupić na Pucharze.

Co mnie martwi, to wyjazd Swifta i Ake na zgrupowanie kadry U-17 w Portugalii. Jestem trochę zaniepokojony resztą chłopców w Cobham - kończy trener młodzieży Viveash.

Dołącz do dyskusji na naszym FORUM CHELSEA!

Reklama: