aktualności
Malouda zadowolony z powrotu do gry
Florent Malouda wyznał na łamach mediów, że był zachwycony grą od pierwszej minuty w spotkaniu FA Cup przeciwko Queens Park Rangers. Francuski pomocnik liczy również na podobny scenariusz w dzisiejszym starciu na Liberty Stadium, w spotkaniu z Swansea City.
Prawdopodobnie faktycznie ujrzymy po raz kolejny Maloude w pierwszym składzie The Blues, gdyż Frank Lampard, John Obi Mikel oraz Ramires nadal leczą kontuzje.
Czułem się bardzo dobrze, grając w środku pola. To jest świetna pozycja, na której musisz odpowiadać za grę całego zespołu, kontrolować tempo gry, starasz się być skutecznym we wszystkich co się dzieje na boisku. Zawodnik grający w środku pomocy jest bardziej odpowiedzialny za równowagę w zespole, a ja uwielbiam być zaangażowany we wszystko co się dzieje na murawie - mówi Florent Malouda.
Dobrze czułem się na boisku. W ostatnich dwóch spotkaniach nie grałem, i dobrze było w końcu wybiec w pierwszym składzie zespołu. Czułem się dobrze fizycznie, i myślę, że współpraca z kolegami była dość dobra, abym mógł kontynuować grę od poczatku w meczu ze Swansea City - dodaje reprezentant Francji.
W tym sezonie nasz szkoleniowiec dokonywał różnych wyborów jezeli chodzi o wyjściowy skład. Muszę przyznać, że do tej pory nie byłem z tego zadowolony. Jednak nie zamierzam się poddawać i dalej będę robił co w mojej mocy, aby regularnie występować w spotkaniach. Zawsze staram się wykonywać swoje zadania jak najlepiej. To może się wydawać trochę dziwne, ale jestem zadowolony ze swoich dotychczasowych występów - kontynuuje swoją wypowiedź Malouda.
31-letni Malouda wypowiedział się również na temat naszego, dzisiejszego rywala z Liberty Stadium. Zdanie Francuza Swansea gra bardzo atrakcyjny futbol, podobny do tego, który prezentuje londyńska Chelsea.
Swansea grają bardzo atrakcyjną piłkę. Wiemy, że Łabędzie to bardzo silny zespół i musimy bardzo uważać, aby nie stracić punktów na Liberty Stadium. Sądzę również, że wiemy czego możemy spodziewać się od ekipy Brendana Rodgersa. Oni zawsze starają się z najsilniejszymi rywalami z ligi, zagrać jak najlepiej. Tak więc musimy być ostrożni. Od samego początku powinniśmy kontrolować przebieg spotkania. Musimy przede wszystkim zdominować grę w środkowej strefie - twierdzi Florent Malouda.
Były zawodnik Olympique Lyon podkreśla także iż krytyka ofensywnych zawodników Chelsea jest niesprawiedliwa. Zdaniem Maloudy klub stwarza sobie sporą ilośc okazji do zdobycia gola, aczkolwiek czasem brakuje wykończenia.
Myślę, że to niesprawiedliwe. W zeszłym tygodniu w spotkaniu przeciwko Norwich City, stworzyliśmy sobie około 20-stu sytuacji do zdobycia gola. Być może powinniśmy być bardziej wydajni, ale i tak nie można powiedzieć, że stwarzamy sobie mało okazji strzeleckich. Ludzie zapominają, że bardzo ciężko jest zdobyć trafienie przeciwko drużynie, która stawia tzw. autobus. Zncznie ciężej jest wtedy znaleźć rozwiązanie, aby zapunktować - ciągnie swoją wypowiedź 31-latek.
Do tej pory traciliśmy sporo bramek, ale teraz jesteśmy znacznie silniejsi w defensywie. Przed nami kilka ważnych pojedynków i dobra forma obrony jest bardzo ważna.
Na koniec Florent Malouda został zapytany o spekulacje łączące go z przeprowadzką do innego klubu. Francuz twierdzi, że to normalne iż wiązane z nim są plotki dotyczące odejścia, gdyż w ostatnim czasie zaczął znacznie mniej grać w barwach The Blues.
Podpisałem kontrakt z Chelsea w 2007 roku, i od tamtej pory w każdym okienku transferowym pojawiają się spekulacje transferowe dotyczące moich, rzekomych przenosin. Kiedy jest się mniej zaangażowanym w grę zespołu, dziennikarz natychmiast łączą cię z przeprowadzką. Ale myślę, że to dziwne, bo łatwo można zauważyć, że otryzmuję dużo szans na gre od trenera, i nie zamierzam nigdzie się ruszać. Jestem zadowolony z tego, że wciąż tu przebywam, a także z tego co robię dla klubu - kończy Malouda.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ernestus1731.01.2012 20:01
Gdyby nie kontuzje nie grałby w pierwszej jedenastce.Musi zdecydowanie poprawić swoją grę, bo na razie tylko nam akcje zwalnia.
WuJu31.01.2012 19:34
Jeżeli Flo chce powrócić do pierwszego składu,to znacznie musi poprawić swoją formę,w przeciwnym razie czega go tylko ławeczka
PatrickCFC31.01.2012 18:02
Przestańcie narzekać. Grał Lamps było źle, gra Malouda źle. Zamknijcie japy!
AVB wie co robi, musicie to uszanować.
fanka201131.01.2012 17:44
ja nie jestem zadowolona że flo powraca do składu.Gra ostatnio b słabo i jeszcze oczekuje regularnych występów co jest dla mnie niedorzeczne ,nie wiem co to dzisiaj będzie z malodą na tej newralgicznej pozycji....Denerwują mnie te wypowiedzi naszych piłkarzy i trenera którzy nie widzą lub nie chcą zobaczyć że grają naprawdę słabo i bez pomysłu a opowiadają nam ze wszystko jest w porządku.Już chyba wolałam te wypowiedzi carlo ,który przyznawał się do błędów a nie szedł w zaparte...
game8931.01.2012 17:27
jak latem Chelsea Maloudzie nie podziękuje to sie załamie...nie moge już patrzeć na jego toporną nudną i przede wszystkim asekurancją gre!!!mam nadzieje że Andre na przyszły sezon nie widzi już Flo w zespole
surmi31.01.2012 17:15
no ja raczej się nie ciesze że gra ktoś kto tylko zaniża poziom
xxx8831.01.2012 16:58
zobaczymy co będziesz pokazywał po powrocie
kakuta4431.01.2012 16:30
Czt naprawde musimy go stawiac w srodku przeciez mamy Romeu,meirelesa i essiena ktory napewno bedzie chical odzyskac podstawową 11.Flo mogłby ewntualnie zagrac na skrzydle i to dzis bo moim zdaniem gra troszke lepiej niz Sturridge.
ashleycole331.01.2012 16:19
niech sie cieszy póki może...gdyby Ramires i Lampard byli zdrowi, to Boas bez wahania by na nich stawiał
a tak wgl, mógłby wystawić Mate w środku a Maloude na skrzydle, bo Flo na środek sie nie nadaje, słabo tam gra
Igorro31.01.2012 15:51
Może on jest zadowolony, ale my nie bardzo. Słaba gra, nic nie pokazał. To straszne, że Chelsea nie ma lepszych graczy niż Malouda. Jakim cudem jesteśmy dalej w LM, a taki MC odpadł?