aktualności
Rodgers: Strata dwóch punktów
Wczorajszego wieczoru londyńska Chelsea zremisowała na Liberty Stadium z beniaminkiem - Swansea City. The Blues mieli sporo szczęścia, ponieważ gola wyrównującego stan meczu zdobyli dopiero w doliczonym czasie gry drugiej połowy i to za sprawą samobójczego trafienia Neila Taylora, po dośrodkowaniu Jose Bosingwy.
Szkoleniowiec popularnych 'Łabędzi' Brendan Rodgers twierdzi, że jego zespół stracił dwa punkty, a nie zyskał jeden. Zdaniem 39-latka jego zespół rozegrał wspaniałe spotkanie i zasłużyli oni na zwycięstwo, mimo znacznie słabszej drugiej połowy.
Rozegraliśmy wspaniałe zawody i w pełni zasłużyliśmy na komplet punktów po tym meczu. Moi podopieczni przez całe spotkanie grali bardzo dobrze, byli skoncentrowali i nie pozwalali rywalowi na zbyt wiele na boisku. Jesteśmy rozczarowani z powodu straconego gola, tym bardziej, że miał on miejsce w doliczonym czasie gry drugiej części meczu - mówi Brendan Rodgers.
W pierwszej połowie byliśmy zespołem zdecydowanie dominującym i ukoronowaliśmy to trafieniem na wagę prowadzenia w tym meczu. Gracze przez pierwsze 45 minut zagrali naprawdę znakomicie i żałujemy tego, że nie potrafiliśmy dowieść korzystnego rezultatu do ostatniego gwizdka sędziego. Moi zawodnicy w szatni czuli rozczarowani przez stracone dwa oczka. Wprawdzie remis nas rozczarowuje, ale nawet ten fakt sprawia, że jesteśmy bardzo silną drużyną - dodaje 39-latek.
Gola dla gospodarzy tego meczu zdobył były zawodnik The Blues Scott Sinclair. Natomiast w zespole Rodgersa swój debiut zaliczył były już zawodnik Hoffenhaim - Gylfi Sigurdsson. To po jego dośrodkowaniu w pierwszej połowie padła bramka dla miejscowych.
Jednak w drugiej połowie podopieczni Andre Villasa-Boasa od samego początku zabrali się do odrabiania strat. Zdaniem Brendana Chelsea w drugich 45 minutach zagrała naturalnie jak ich możliwości.
Myślę, że w drugiej połowie goście narzucili naturalne dla siebie tempo gry szczególnie jak na ich możliwości. Odbiło się to pechowo straconym golem. Mimo straty gola czujemy się komfortowo, gdyż zremisowaliśmy ze znacznie wyżej notowanym rywalem. Tym bardziej, że sama nazwa Chelsea mówi sama za siebie, a my potrafiliśmy dzisiaj z nimi zagrać jak równy z równym - kończy Brendan Rodgers.
Reklama:
Oceń tego newsa:
jonjon1701.02.2012 23:25
I tak się właśnie kończy sprzedawanie na prawo i lewo utalentowanych wychowanków...
ernestus1701.02.2012 22:04
Powinni wygrać.Mieliśmy farta.
fanka201101.02.2012 18:15
grali lepiej od nas i bardzije zasłużyli na wygraną ale jak wiadomo piłka nie jest sprawiedliwa
macius801.02.2012 15:37
Naprawdę szkoda mi Swansea, nie zaslużyli na remis...
WuJu01.02.2012 13:20
Nasza gra wyglądała fatalnie,mam nadzieję,że przez te 3 dni znacznie ją poprawimy
mateusz919201.02.2012 13:07
Dobrze , że mamy 1 pkt bo po tym meczu to ...
adriancfc01.02.2012 11:36
Szkoda mi ich. Zagrali bardzo dobrze. Niestety futbol jest niesprawiedliwy.
Carmel01.02.2012 10:59
Po meczu powinien tak mówić AVB :/
lampard8201.02.2012 10:06
Właśnie problem tego spotkania polega na tym,że to nie Chelsea a Swansea straciła punkty;/