aktualności
Boas: Wątpliwy karny!
Andre Villas Boas zakwestionował podyktowaną przez Howarda Webba drugą jedenastkę w meczu Chelsea z Manchesterem United. Ostatecznie prowadzący 3:0 londyńczycy tylko zremisowali z ekipą gości 3:3.
Decyzja o przyznaniu drugiego karnego z pewnością była trudna. Pierwsza jedenastka była słuszna, jednak druga bardzo, bardzo wątpliwa. Nie wiem czy Howard Webb miał odpowiedni kąt spojrzenia do podjęcia takiej decyzji. Może jakiś znak dał mu liniowy, nie wiem, jednak otrzymać za coś takiego karnego to wielki pech. Nie wiem czy nie była to rekompensata za decyzje z pierwszej połowy, ale był to niesłuszny gwizdek - rozpoczął pomeczową konferencję prasową Andre Villas-Boas.
Impuls jaki dzięki tej bramce otrzymały Czerwone Diabły był ogromny, stąd wyrównanie 3:3 było dla nich juz tylko kwestią czasu. Zaliczyli wielki powrót i pokazali wielką ambicję. United to zespół, jaki nigdy się nie poddaje i w końcu i w naszym meczu uzyskali wynik, jaki ich satysfakcjonuje, a za taki należy uznać powrót z 0:3 na 3:3 - ciągnie Portugalczyk.
Przebieg spotkania to dla nas spore rozczarowanie. Oczekujemy, że w taki wielkich meczach również i sędziowanie będzie na wysokim poziomie, jednak jak na razie tak się dla nas nie dzieje. Na Old Trafford straciliśmy dwa gole po spalonych, zaś dziś podjęto kolejną nieprawidłową decyzję, która zmieniła przebieg gry - narzeka trener.
W obydwu meczach z Manchesterem mogliśmy spodziewać się doskonałego sędziowania, jednak w obydwu przypadkach arbitrzy mieli wpływ na wynik. Niezależnie od tego nic nie usprawiedliwia nas przed roztrwonieniem przewagi, jaką sobie zapewniliśmy. 3:0 to znakomity rezultat, szkoda, że nie otrzymaliśmy tego prowadzenia. Mieliśmy jeszcze szansę wyjścia na 4:3, ale De Gea pokazał fantastyczną interwencję.
W dzisiejszym meczu zadebiutował nareszcie Gary Cahill. W pierwszej połowie spotkania sfaulował on rywala, jednak skończyło się bez kary, choć kibice United domagali się karnego.
Ten faul miał miejsce poza polem karnym, więc decyzją fair byłaby żółta kartka i rzut wolny. Kto wie, czy później sędzia nie powetował sobie tego błędu. Później Welbeck zderzył się jeszcze z Ivanovicem, jednak było to zbyt miękkie, aby i za to podyktować karnego.
Inicjatywa była po naszej stronie w pierwszej połowie spotkania i 10 minutach zaraz po przerwie. Kiedy wygrywaliśmy 3:0 Alex Ferguson zdecydował się postawić na ofensywną grę i to mu się opłaciło. Rywal nie miał nic do stracenia, więc stale atakował. My mieliśmy także swoje szanse - gdyby Torres wykorzystał własną, byłoby 4:2.
W spotkaniu mocny doping zagwarantowali fani Chelsea, którzy jednak opuszczali boisko z uczuciem zawodu.
Kiedy kibice czują rozczarowanie takim stanem meczu jak dziś, to mają rację. Szkoda, że nie odpłaciliśmy im za wsparcie, jakim nas obdarzyli - kończy Andre Villas-Boas.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Nieznany08.02.2021 16:31
Pamiętacie może karny z meczu Sunderland - Everton? Jak nie to wrzucam link i można sobie zobaczyć. Tam też były jajca...
Nieznany08.02.2021 16:30
Chelsea 3 vs Manu 2 & Webb 1 = 3:3
ElMago10.02.2012 23:45
Karne z rękawa i tylkę w tym temacie
lopez06.02.2012 16:45
Pamiętacie może karny z meczu Sunderland - Everton? Jak nie to wrzucam link i można sobie zobaczyć. Tam też były jajca...
NIEDOZWOLONY LINK/2011/12/video-sunderland-1-1-everton-highlights.html" rel="nofollow" target="_blank">http://watchhighlightsonline.blogspot.com/2011/12/video-sunderland-1-1-everton-highlights.html
lopez06.02.2012 16:34
Chelsea 3 vs Manu 2 & Webb 1 = 3:3
surmi06.02.2012 13:41
jak dla mnie 2 karny to ciągniecie za uszy man ku temu remisowi i to ewidentnie ! choc jak już mówił vnm mieliśmy jeszcze 20 min prowadzenia ewidentnie schrzaniono sprawę choć mogło być spektakularne zwycięstwo gdyby De Gea nie obronił tego pięknego wolnego Maty !
RIOFerdy06.02.2012 11:37
pan boa aka boasz cos brał? zmień dilera !
Nieznany06.02.2012 09:12
Kurcze właśnie jak De Gea obronił ten wolny Maty? Jakby to wpadło to gol kolejki, szło w samo okno. to jest właśnie nasze szczesnie De Gea często klopsy daje ale wczoraj zachcialo mu sie obronić ten strzał. Dlaczego często jest tak ze bramkarze drużyny przeciwnej często grają z nami mecz życia? Może wczoraj De Gea nie zagrał meczu życia ale i tak ta parada była jego jak dotąd najlepsza.
vnm05.02.2012 23:57
Wszyscy mówią o karnych, a jednak po nich dalej prowadziliśmy. Zostało jeszcze 20 minut, trzeba było zagrać je lepiej i tyle.
PrzemasCFC05.02.2012 22:55
Może odwiesiliby sprawę Terrego a zajęli sędziowaniem ?