aktualności
Anelka: Nie chciałem gnić w Chelsea
Nicolas Anelka wyznał, że końcówka jego kariery na Stamford Bridge była dla niego koszmarem. Według Francuza odpowiedzialnym za taki stan rzeczy był Andre Villas-Boas.
Ostatnie tygodnie w Chelsea były dla doświadczonego napastnika prawdziwym upokorzeniem - Anelka został zesłany do treningów z zespołem rezerw, zabroniono mu również spożywania posiłków z pierwszym zespołem 'The Blues' czy zostawiania samochodu na klubowym parkingu.
Piłkarz, który był najlepszym strzelcem Premier League w sezonie 2008/09 nie może zrozumieć, dlaczego został potraktowany w podoby sposób.
Odkąd zostałem ukarany, oddalono mnie do treningów z młodzieżą. Miałem do dyspozycji cały dotychczasowy sprzęt, jednak wyrzucono mnie z szatni i przyznano oddzielne pomieszczenie. Taki był mój futbol. Jednego dnia zdobywasz bramki dla swojego zespołu i robisz wszystko co potrzeba, jednak kiedy przychodzi czas na pożegnanie, nie ma litości - mówi piłkarz.
Właśnie dlatego, kiedy opuszczasz dany zespół nie możez czuć żalu. Musisz to zrobić co masz zrobić, bez smutku, ponieważ w piłce nie ma przyjaciół. Taka jest smutna prawda. Ten sport jest zespołowy, ale jednocześnie bardzo indywidualny.
Tak - mogłem mieć lepszą karierę, ale tez wiem, że mi się udało i mogę być z tego dumny wracając do paryskich przedmieść skąd pochodzę. Tamtejsi mieszkańcy są ze mnie dumni - wiedzą, że nigdy się nie poddałem. Szanghaj jest azjatyckim Nowym Jorkiem. Uwielbiam sposób, w jaki żyją tu ludzie, często przyjeżdżałem tu na wakacje. Kontrakt z Shenua jest moją ostatnią piłkarską umową - kończy Anelka.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ElMago10.02.2012 22:12
Troche mi jest go szkoda, ogólnie dobry zawodnik mógł sie jeszcze przydać ale widać AVB ma inną wizję drużyny
ElMago10.02.2012 22:06
Nie używaj wulgaryzmów; nie obrażaj kibiców innych drużyn; nie odpowiadaj na ich prowokacje; staraj trzymać się zasad ortografii; nie przesadzaj z wykrzyknikami; nie pisz dużymi literami; nie reklamuj innych serwisów; nie pisz, że jesteś pierwszy, drugi itp.; w komentarzu nie używaj samych emotikon - w przeciwnym razie ostrzeżenie, a potem BAN!
ernestus1708.02.2012 23:58
Aż mi się szkoda zrobiło naszego Nico.Jeszcze raz powodzenia i dziękujemy!
KowaL031608.02.2012 22:46
Ech... A mi się nasuwa taka myśl...
Zaproponować Mourinho lepszy kontrakt niż ten który obowiązuje go z Realem, zapłacić realowi za Portugalczyka (real chyba kupił Mou z Interu tak ? ) zrobić tak samo i tyle. A no i przeprosić Panie Abramowicz za wyjeb*nie Jose. Jose + CFC = sukcesy. Jak widać nie każdy trener który dysponuje gotówką na transfery potrafi wygrać wszystko. CFC bez Mou kaszana, Inter bez Mou kaszana, zanosi się na to że real zdetronizuje Barce w lidze a czyja to zasługa? Jose... Bez niego w Madrycie też będzie kaszana. Więc koniec pierdol*nia jaki trener itd. MOURINHO WRACAJ.
I teraz pewnie pojadą po mnie pseudo fani którzy nie widzieli meczy za czasu Mourinho w CFC, że dać szanse AVB będzie gadanie, zaraz o innych trenerach będzie gadanie, ech prawda jest taka że gdyby pan Abramowicz był mądrzejszy Jose by był w Londynie mielibyśmy już LM i pare innych trofeów... Dziękuję dobranoc...
superLAMPARD08.02.2012 19:22
Malouda, proszę, pójdź w ślady Nico..
maroog08.02.2012 19:01
Bo Andre Villas Kutas nie mogl zniesc, ze jego prawie rowniesnik ma wiekszy posluch niz ten mieczak...
WasikCFC08.02.2012 18:23
Powodzenia w shenua! i Byłeś Wielki I Jesteś Wielki to Boas niepowinien parkować na parkingach cfc . Bo on narazie zrobił dużo mniej niż Nico
WuJu08.02.2012 18:03
Powodzenia Nico w dalszej karierze
mroooziu08.02.2012 17:23
Przyznam że na początku miałem do niego pretensje za karnego w LM bo uwazam do dziś że sie nie przylożyl ale kazdemu sie zdarza ale to był Anelka wspaniały piłkarz a co do zarządu mam teraz wielki nie smak na samą myśl zeby zrobić z zawodnuika takiej klasy śmiecia i to bez namyślu AVB straciłeś u mnie ; /
junk08.02.2012 17:16
the sun