aktualności
Cahill: Powtórzyć ostatni występ z Evertonem
Debiut Gary'ego Cahilla w Chelsea nie przypadł na najłatwiejszy mecz. Można jednak powiedzieć 'pierwsze koty za płoty' - były gracz Boltonu zaprezentował się całkiem nieźle w meczu z Manchesterem United i wskutek absencji Johna Terry'ego ma spore szanse, aby zagrać w kolejnym spotkaniu z Evertonem.
Założenie nowej koszulki i pierwszy występ w nowym klubie był dla mnie czymś niesamowitym. Zdarzyła się fantastyczna okazja a ja sam nie mógłbym wybrać większego starcia na mój debiut. Jak już mówiłem wcześniej, powodem dla którego tu trafiłem była szansa na zaangażowanie w takich meczach jak ten - to było genialne - cieszy się środkowy obrońca.
Myślę, że dobrze spisałem się grając wspólnie z Davidem Luizem, on jest środkowym defensorem z najwyższej półki. Jose Bosingwa zagrał tym razem po lewej stronie, a Luiz przemieszczał się od lewej do prawej strony w środku - wszystko było więc postawione na głowie, ale zadziałało całkiem nieźle - mówi Gary Cahill.
United strzeliło dwa gole z rzutów karnych, na co absolutnie nic nie mogliśmy poradzić, ale kiedy tu przyszedłem, powiedziałem, że są tu obrońcy światowej klasy. Zawsze łatwiej jest gra obok tak dobrych piłkarzy.
Choć Chelsea prowadziła 3:0, to jednak ostatecznie zremisowała 3:3 - również dzięki kontrowersyjnym decyzjom sędziowskim. Nasz piłkarz twierdzi, że taki obrót spraw namieszał w głowach piłkarzom Chelsea.
Sam wynik jest dla nas rozczarowaniem. Po meczu przez dwie godziny siedziałem i zastanawiałem się, jak coś takiego mogło nam się przytrafić. Nie odwrócisz jednak czymś takim losów spotkania, nie ma więc sensu się nad tym rozwodzić. To nad czym powinniśmy się skupić, to na twardym spotkaniu z Evertonem w najbliższą sobotę - ciągnie obrońca.
To bardzo ważne, abyśmy umieli powrócić do wygrywania. Myślę, że wszyscy nasi piłkarze są tego świadomi, ale też uważam, że nie jesteśmy daleko od zwycięstw. Chcemy zacząć zwycięską ścieżkę od Evertonu, każdy z nas wie, co ma robić.
Trzy kolejne remisy sprawiły, że Chelsea nie wykorzystała potknięć rywali. Po raz ostatni londyńczycy zwyciężyli z Sunderlandem, co miało miejsce niecały miesiąc temu.
Zauważyłem, że w obecny weekend wiele zespołów w naszym otoczeniu czekają trudne mecze, jednak wszystko jest w naszych rękach. Możemy tylko wpłynąć na rozwój sytuacji w spotkaniu z Evertonem. W tym sezonie Chelsea odniosła już dwa razy dobry wynik przeciwko nim, więc mam nadzieję, że zrobimy to po raz trzeci - twierdzi Cahill.
Z uwagi na trzy remisy w ostatnich meczach teraz musimy wygrać, ale będzie to trudne zadanie. Widzieliśmy, na co ich stać, kiedy tydzień temu wygrali Manchester City. Musimy podejść do meczu w odpowiedni sposób.
Mecze z Evertonem to zawsze trudne pojedynki. Grałem z nimi tuż przed moją przeprowadzką do Chelsea, ale od tamtego czasu skład 'Toffies' nieco się zmienił: mają teraz w kadrze Pienaara i Gibsona, dzięki czemu są obecnie silniejsi. Na pewno będzie ciężko - zapowiada nasz defensor.
Mam nadzieję, że wszystko przebiegnie jednak tak, jak w moim ostatnim meczu z Evertonem: Bolton wygrał spotkanie a ja zdobyłem bramkę. Oczywiście nigdy nie możesz przewidzieć, że to się powtórzy, jednak byłby to wspaniały scenariusz - kończy Cahill.
Reklama:
Oceń tego newsa:
mateusz919211.02.2012 13:35
Wygrajmy jakieś 5-0
ernestus1711.02.2012 00:30
Liczę na obecność Garego od pierwszej minuty na boisku w meczu z Evertonem.
kakuta4410.02.2012 23:25
Cahil pokazal jaki ma fantastyczny strzal z dystansu , mam nadzieje ze z Davidem bedą grac bardzo dobrze i nei bedą popelniali glupich bledow.
Czempiondawid0810.02.2012 21:32
dobry zawodnik za niewielka kasę , więcej takich transferów !!!
baju10.02.2012 21:24
Myślę że taki układ by się sprawdził, a Cahil strzeli swoją bramkę ;)
majk_k-k10.02.2012 20:53
co myślicie o tym by JT z Chhillem stanowili środek obrony a z Luiza zrobić bocznego? Sprawdził by sie taki wariant?
fanka201110.02.2012 20:22
w następnym meczu widzimy środek Terry-Cahill!
krzychu58910.02.2012 19:41
Myślałem ,że Cahill gra gorzej ale gra fantastycznie praktycznie zero błędów w obronie i uważam ,że w połączeniu z Terrym będą nie do przejścia
elninio910.02.2012 18:40
będzie 0:0
ElMago10.02.2012 18:38
Nasza gra obronna poprawiła się i widać to gołym okiem. Niech caihill zagra jak z mułami a w ostateczności może strzelić bramkę taką jak z barwach boltonu