aktualności
Pierwsza porażka w nowym roku

Londyńska Chelsea na wyjeździe przegrała z Evertonem 0:2. Bramki dla drużyny gospodarzy zdobyli Pienaar i Stracqualursi. Podopieczni Andre Villasa-Boasa zagrali bardzo słabo, sytuacji podbramkowych mieli jak na lekarstwo. Dobrze zorganizowana defensywa The Toffes i mądra taktyka pogrążyła dziś Niebieskich i wracają oni z Liverpoolu pokonani.
Na deser dodam, że Everton zdobył dwie bramki w meczu Premier League po raz pierwszy od listopada. To tylko świadczy o beznadziejnej postawie Chelsea w tym starciu.
The Blues fatalnie rozpoczęli to spotkanie. Już w 5 minucie po zamieszaniu w polu karnym piłka trafiła pod nogi Stevena Pieenara, a reprezentant RPA pokonał Petra Cecha. Everton 1:0 Chelsea!
Goście na swoją pierwszą ciekawą okazje musieli czekać do 14 minuty. Po długim rozgrywaniu futbolówki Raul Meireles zdecydował się na podanie do Daniela Sturridge?a, Anglik uderzył na bramkę Howarda, ale za słabo i Amerykanin nie miał problemów z interwencją.
W 27 minucie Michael Essien dostrzegł niepilnowanego na prawym skrzydle Juana Matę, Hiszpan zagrał do Sturridge?a, Daniel strzelił z pierwszej piłki, ale niestety nad poprzeczką bramki rywala.
Jeszcze tuż przed końcem pierwszej połowy na bramkę Howarda główkował Fernando Torres, ale goalkeeper The Toffes poradził sobie ze strzałem El Nino.
Druga połowa nie zmieniła niczego w grze Chelsea. Goście znów bardzo wolno rozgrywali piłkę i w ogóle nie stwarzali sobie sytuacji strzeleckich.
Zespół Moyesa dobrze się bronił, nie narażali się na kontrataki i w ten sposób zatrzymali rywali.
W 72 minucie po ostrym wejściu Nevilla piłka trafiła na połowę Chelsea do Donovana, Amerykanin zauważył wybiegającego na czystą pozycję Stracqualursi?ego, a ten uderzył na bramkę Cecha. Czeski bramkarza nie wyczuł intencji strzelca, co prawda odbił jeszcze futbolówkę, ale mimo to wpadła ona do siatki. Everton 2:0 Chelsea!
Do końca spotkania The Blues zagrozili gospodarzom jedynie marnymi wrzutkami, które pewnie wychwytywał Howard lub wybijali je obrońcy. Wynik nie uległ już zmianie i goście przegrali z niżej notowanym rywalem.
Everton 2:0 Chelsea
5' Pienaar
72' Stracqualursi
Chelsea (4-3-3): Cech; Ivanovic, David Luiz, Cahill, Cole (Bertrand 77); Meireles, Essien (Malouda 68), Lampard ?; Sturridge, Torres, Mata (Lukaku 77).
żółte kartki: Meireles 41, Bosingwa 51, Torres 58
Everton (4-4-1-1): Howard; Neville ?, Heitinga, Distin, Baines; Donovan, Gibson (Hibbert 88), Fellaini, Pienaar (Drenthe 74); Cahill; Strasqualursi (Duffy 90).
Reklama:
Oceń tego newsa:
Tshibamba19.02.2012 16:33
Pierwsza ale czuję że nie ostatnia.
fanka201118.02.2012 19:38
nie oglądałam tego meczu i widzę że nic nie straciłam...
orzeuCFC13.02.2012 17:58
Więcej emocji miałem jak grałem z dziadkiem w szachy ^^
CFC2713.02.2012 11:53
glowa do gory chlopaki, bedzie dobrze
olej13.02.2012 05:57
Mam pytanie co się stało z moim wpisem??
Mój skład na kolejny mecz
Torbull- Fereira, Cahil, Luiz, Berthard- Romeru, Obi , Essien, Pazzion, Maluda- Lukalu
A no i oczywiście nie omieszkałbym posadzic Torresa na ławeczce i wpuśić go w 91 - takżeby się z niego pośmiali troche
kuba0812.02.2012 22:56
Po meczu byla takze bitka w szatni
A zaczął ja Branislav Ivanovic
Zhirkov12.02.2012 18:32
Porażka, jak mogliśmy aż tak wysoko przegrać z Evertonem? Rozumiem, jakby to był Manchester United, City czy Liverpool, ale Everton? Po fenomenalnym spotkaniu które rozegraliśmy tydzień temu nagle nasza forma gwałtownie spadła. Ciekawy jestem, co robią na treningach nasi piłkarze, a w szczególności AVB. Czy on tylko przychodzi do Cobham aby popatrzeć na swoją kadrę jak biegają czy jak to w końcu jest? Andre, lepiej coś działaj bo Romek uwielbia wręcz pozbywać się menadżerów.
bartosz197912.02.2012 16:43
Ogladałem mecz Men.U. vs Liverpool....piekna pilka. Aż miło było popatrzeć.
bartosz197912.02.2012 16:41
za dużo gwiazd w zespole...Torres, Lampard...bo za pilka to trzeba biegać a nie ja czarować...to nie Harry Poter, a ci zawodnicy tak sie zachowują..zenada...
1stnaturalboy12.02.2012 15:43
AVB chyba nie zna pojęć : rotacja w składzie , mobilizacja zawodników ; )