Barcelona ściągnie Luiza?

Czy latem Barcelona pokusi się o pozyskanie z Chelsea Davida Luiza? Takie plotki pojawiają się w dzisiejszych mediach. Pytany o to piłkarz przyznaje, że chciałby grać dla Katalończyków, ale dodaje, że obecnie jest w 100% skupiony na Chelsea.

Barcelona za główny cel postawia sobie ściągnięcie z AC Milany Thiago Silvy, jednak hiszpańskiej drużynie nie podoba się wycena 27-latka. Włoski klub chciałby za niego 35 mln funtów, podczas kiedy Katalończycy są w stanie zaoferować 20 mln. To właśnie może spowodować, że Pep Guardiola sięgnie po Davida Luiza.

Zainteresowanie moją osobą Barcelony? Byłbym kłamcą, gdybym powiedział, że nic o tym nie wiem. Zdaję sobie z niego sprawę, choćby dzięki plotkom, jakie na ten temat pojawiały się na przestrzeni ostatnich miesięcy. To co mogę potwierdzić to fakt, że nie było żadnych negocjacji i nikt nie przedstawił mi konkretnej oferty. Jestem w 100 procentach piłkarzem Chelsea - mówił po meczu Brazylii z Bośnią defensor CFC.

Pytany przez dziennikarzy, czy kupno przez londyńczyków Gary'ego Cahilla nie ma być czasem opcją zapełnienia luki na wypadek odejścia Luiza z zespołu, piłkarz odpowiada:

Między nami nie ma żadnego problemu. Jestem zadowolony z mojej obecnej sytuacji, mam nadzieję na wielkie zakończenie sezonu z Chelsea. Znajdujemy się w krytycznym momencie, ale mamy szansę, aby to odmienić - kończy piłkarz.