aktualności
Krul ostrzega Chelsea, Liverpool i Arsenal
Goalkeeper rewelacyjnie spisującej się drużyny w tym sezonie jaką bez wątpienia jest Newcastle United - Tim Krul ostrzega w jednej ze swoich ostatnich wypowiedzi kluby z czołówki tabeli takie jak Liverpool FC, Chelsea Londyn czy Arsenal Londyn. Holender bowiem wierzy, że jego drużyna może wszystkie te ekipy przegonić w ligowej tabeli.
Popularne 'Sroki' ostatnie ligowe w dodatku derbowe spotkanie z Sunderlandem zremisowały (1:1). Gola dla podopiecznych Alana Pardewa padł w doliczonym czasie gry drugiej połowy. Okazało się później, że był to gol na wagę jednego punkciku.
Myślę, że takie zespoły jak Arsenal, Chelsea czy Liverpool obserwowały naszą potyczkę z zespołem Sunderlandu. Z pewnością zauważyli oni, że atmosfera w naszym klubie jest wspaniała. Wszystkie wymienione przeze mnie drużyny powinny nas się po prostu bać, tym bardziej, że do czwartego miejsca nie tracimy zbyt wielu oczek - wypowiada się Tim Krul.
Nasz zespół w tabeli znajduje się tuż za Chelsea Londyn, do której tracimy zresztą tylko dwa punkty. W dodatku ich szkoleniowiec Andre Villas-Boas został ostatnio zwolniony i to z pewnością nie poprawi ich sytuacji w klubie. My natomiast będziemy starali się to w jak najlepszy sposób wykorzystać - kontynuuje holenderski bramkarz.
Do końca sezonu pozostało jeszcze jedenaście spotkań. Już w najbliższy weekend zmierzymy się na Emirates z Arsenalem Londyn, i to może być kluczowe dla nas spotkanie. Mamy ogromną szansę, aby doskoczyć do nich i chcemy to zrobić - ciągnie zawodnik Newcastle.
Jak już wcześniej wspomniałem 'Sroki' zremisowały w minioną niedzielę na St. James Park z ekipą 'Czarnych Kotów'. Krul twierdzi, że gol dający remis w ostatnich minutach meczu mógł zostać odebrany jako zwycięstwo nad rywalami.
Gol strzelony przez naszą drużynę można uznać jako gola na wagę zwycięstwa. To było coś niesamowitego. Fani mogli wrócić do swoich domów z bardzo dobrym poczuciem. My daliśmy w tym starciu z siebie wszystko i zaowocowało to trafieniem. Jak już wcześniej powiedziałem, do końca sezonu jeszcze jedenaście gier i musimy teraz wygrać każde kolejne spotkania - kończy Krul.
Reklama:
Oceń tego newsa:
JT2607.03.2012 00:36
Newcastle gra świetnie 3 od nas, 5 od Tottenhamu ...
ElMago06.03.2012 20:36
Nie zdziwił bym się gdyby newcastle nas wyprzedziło w lidze. Oni przez cały pewno grają równo i nie mają kryzysów...
ernestus1706.03.2012 20:30
Nie wydaje mi się, żeby zakończyli sezon w TOP4.My albo Arsenal.
Shigen06.03.2012 20:05
Kolejny zawodnik z New Castle który kozaczy, jak na moje oko to zakończą ten sezon na 7 miejscu, zaraz za Liverpoolem który niewielką ilością punktów będzie 6
arkadio7706.03.2012 17:13
Ja to bym kupił od nich obydwóch napastników dembe ba i cisse czy jakoś tam
tomek0411306.03.2012 16:45
niech on sie zajmie swoim klubem,bo na moje oko to oni skończa i za Chelsea,arsenalem i liverpoolem
jonjon1706.03.2012 16:01
Już od razu... I czego wy jeszcze chcecie...? To kryzys, który minie, a Newcastle jest u szczytu ! Z tym ,że Chelsea w kryzysie jest na 5 miejscu w tabeli, a Newcastle w szczycie na 6
Lauri06.03.2012 15:51
Kogo mamy się bać ? Newcastle ?. Niech nie będzie śmieszny. Trzeba mieć do nich szacunek tak jak do każdego rywala , ale bać to oni mogą się co najwyżej nas , bo to oni dostali od nas baty w tym sezonie i to na własnym stadionie. Mam nadzieje , że Chelsea jeszcze podniesie się w tym sezonie i zacznie wygrywać.
WuJu06.03.2012 15:51
Mam nadzieję,że to właśnie Chelsea zajmie to ostatnie premiowane awansem do LM miejsce w PL
surmi06.03.2012 15:34
nie ma się z czego śmiać mam nadzieje że Chelsea nie spadnie tak nisko że nawet w LE nie pogra o.O