aktualności
Cahill: Wiemy, co mamy zrobić
Choć powrót Johna Terry'ego do szeregów Chelsea oznacza dla Gery'ego Cahilla większą konkurencję do miejsca w składzie, to jednak kupiony z Boltonu zawodnik twierdzi, że oznacza to poważne wzmocnienie londyńczyków na mecz Ligi Mistrzów z Napoli.
W spotkaniu ze Stoke pokazaliśmy mocną i solidną defensywę. Każdy udanie odegrał swoją rolę. Branislav Ivanovic rozegrał fantastyczną pierwszą połowę meczu, równie dobrze pokazał się David Luiz, który go zastąpił. Fakt, że John wrócił do gry jest dla nas sporym pozytywem. Broniliśmy się dobrze i zasłużyliśmy na czyste konto - mówi Gary Cahill.
Terry posiada ogromne doświadczenie. Już w reprezentacji Anglii zdarzyło mi się trochę z nim pograć, ale to mecz ze Stoke był pierwszym, w którym zagraliśmy wspólnie w barwach Chelsea. Myślę, że współpraca dobrze się układa a jako zespół byliśmy bardzo solidni - dodaje środkowy obrońca.
Gary przyznaje, że dziwnym uczuciem było żegnać się tak szybko z tym, który ściągnął go w styczniu do klubu - Andre Villasem-Boasem. Piłkarz przyznaje, że zespół dobrze poradził sobie jednak ze zmianą trenera.
Reakcja na zmiany była pozytywna, sięgnęliśmy po dwa dobre wyniki. Samo to zamieszanie było dziwne. Ja sam czuję się już częścią zespołu i mam nadzieję, że widać to na boisku. Pod ręką nowego szkoleniowca mamy nieco inne treningi, ale personel nie zmienił się zbyt dużo. Myślę, że piłkarze pozytywnie zareagowali na te zmiany. Nie jest miło, kiedy twój trener traci pracę, to smutny moment, jednak my musimy iść dalej.
Chelsea już przygotowuje się o rewanżowego spotkania z Napoli, w którym musi odrobić dwubramkową przewagę rywali, aby myśleć o awansie do dalszej fazy Ligi Mistrzów. To właśnie w przegranym spotkaniu z tym zespołem Cahill zadebiutował w Lidze Mistrzów.
Utrata goli nie była miłym uczuciem, tamtej nocy wszystko poszło nie tak. Nie był to zbyt przyjemny debiut w tych rozgrywkach, mam nadzieję, że uda nam się to odrobić. Defensywnie nie wyglądaliśmy najlepiej, jednak sobota pokazała, że pod tym kątem jesteśmy coraz lepsi.
To dla nas ważny tydzień, przed nami dwa potężne mecze - z Napoli i Leicester, ale po kilku wygranych mamy do siebie zaufanie. Wiemy, co musimy zrobić w środę - kończy Gary Cahill.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ernestus1713.03.2012 01:28
Ciekawe na kogo postawi trener.Ja stawiam na Luiza i Terrego.
kupiec1812.03.2012 22:05
ja mam nadzieje że wyjdzie luiz w 1-11
kakuta4412.03.2012 16:27
Jest 1 nie wiadoma kto w srodku Luiz czy Cahil obok Terrego mam nadzieje ze Di Matteo dokona dobrego wyboru.
chris190512.03.2012 16:21
Jarak, oczywiście że to dla nas wielki mecz. W końcu chyba chcemy wygrać FA Cup, prawda?
jarak1012.03.2012 16:13
z leicester potężne ? chyba o city mu chodziło
fr3dzio712.03.2012 15:36
To raczej pewne że Terry wyjdzie w podstawowej jedenastce. Ale zastanawia mnie kto obok niego, Cahill czy Luiz. Bardzo mnie to ciekawi. To decyzja trenera i miejmy nadzieje że wybierze tego który lepiej się spisuje.
Thomas12.03.2012 15:34
Gary ostatnio rozegrał swój najlepszy mecz w barwach Chelsea, co bardzo mnie cieszy. Jego najgorszym spotkaniem było to przeciwko Napoli. Myślę, że jutro zagra duet DL4 - JT, choć z drugiej strony Cahill prezentuje się ostatnio bardzo dobrze, więc nic nie wiadomo jeszcze. ^^
ElMago12.03.2012 15:22
Zastanawiam się kto wyjdzie obok Terrego w środę na boisko...
surmi12.03.2012 14:20
Muszą pokazać co potrafią i nie odpuszczać nawet na chwile to zapewni im awans do następnej rundy !
tomek0411312.03.2012 13:56
Cahill bedzie sie musial wykazac .Kontry Napoli ma zabójcze.Wobronie musimy zagrac więcej niż genialnie