aktualności
Jest zwycięstwo, jest impreza!
Zwycięsto nad Napoli i awans do kolejnej rundy Ligi Mistrzów to wystarczający powód do świętowania. Gracze Chelsea po wygranej 4:1 ruszyli na miasto na nocne party.
Pierwszym przystankiem było londyński klub Aura. Co ciekawe, część udziałów tego przybytku należy do właściciela QPR Tony'ego Fernandesa. Ekskluzywny klub opisywany jest jako 'oaza bogatej tradycji i świetności'.
W grupie graczy Chelsea znaleźli się Ashley Cole, Didier Drogba (przyłapany na zdjęciu z ... cygarem!), Juan Mata, David Luiz, Michael Essien, Florent Malouda, Jose Bosingwa i Branislav Ivanovic. Co ciekawe zabrakło Johna Terry'ego i Franka Lamparda.
Warto zaznaczyć również obecność Andrija Szewczenki, którego szeferem na ten wieczór został Branislav Ivanovic. Ukraiński napastnik oglądał mecz Chelsea z loży Romana Abramowicza wspólnie z rosyjskim właścicielem CFC.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Nieznany17.12.2021 21:36
Nawet Eva jest na Tylnich siedzeniach uuu
Drogbeusz19.03.2012 11:44
Ekstra foty
Lipa16.03.2012 15:30
jak za 3 lata będę grał w Chelsea to pokarzę Torresowi jak się pije i zostanie je*anym alkoholikiem , Lampard i Terry myślę, że by posiedzieli by przy stole trochę dłużej ale i tak by odpadli po 5 flaszkach ;D
19LAMPS9116.03.2012 08:32
Będzie za co dzisiaj pić ! Dzięki chłopaki !!!
Tshibamba16.03.2012 07:51
brawo@!
ElMago16.03.2012 07:00
Jest co świętować...
ogarnij6916.03.2012 02:12
szkoda ze w chelsea nie ma zadnego polaka to pokazalby jak sie bawi polska
ernestus1716.03.2012 01:09
Niech świętują, ale w niedzielę mają być gotowi na Leicester.
Flo wygląda jakby miał na sobie kapok.
game8915.03.2012 22:05
oby mieli jeszcze sporo okazji do świetowania w tym sezonie...
button15.03.2012 20:56
Malouda - ratownik?
Miło widzieć znowu z nimi Shevchenke.