aktualności
Z obozu rywala: Benfica pokonuje FC Porto!
Już za tydzień odbędzie się pierwszy ćwierćfinałowy mecz z udziałem Benfici Lizbona oraz londyńskiej Chelsea. W związku z tym wydarzeniem na bieżąco chcemy wam pisać o poczynaniach rywala. Wczoraj lokalny rywal Sportingu Lizbona zagrał w półfinale pucharu Portugalii, w którym zmierzył się z mistrzem kraju FC Porto.
Drużyna prowadzona przez Jorge Jesusa ostatnio będąca na fali wznoszącej okazał się lepsza od ekipy popularnych 'Smoków' i zwyciężyła (3:2), mimo że w tym meczu przegrywali oni już z drużyną gości 1:2. Gola na wagę awansu do finału 'Pucharu Portugalii' zdobył niezawodny ostatnio Paragwajczyk - Oscar Cardozo.
Jednak mecz lepiej rozpoczęli gospodarze. Benfica już w czwartej minucie mogła pochwalić się zdobytym golem, a jego autorem był będący ostatnio w dobrej formie, prawy obrońca Maxi Perreira (1:0). Jednak prowadzenie ekipy z Lizbony nie trwało zbyt długo, gdyż już w ósmej minucie spotkania samobójcze trafienie zaliczył Javi Garcia i na tablicy świetlnej widniał remis 1:1.
Dziewięć minut później ponownie do głosu doszli zawodnicy Vitora Pereiry. Dobrą akcję całej drużyny Porto, bramką zakończył Mangala i w tym momencie w lepszej sytuacji znajdowali się goście z Estadio do Dragao. Jednak jeszcze przed przerwą mieliśmy okazję obejrzeć jedną bramkę. W 42 minucie to zespół z Estadio da Luz zdobył gola, którego autorem był Nolito i do przerwy mimo przewagi Porto widniał remis.
W drugiej odsłonie meczu obie drużyny stwarzały sobie sytuacje bramkowe, aczkolwiek brakowało skuteczności. Dopiero w 77 minucie losy spotkania rozstrzyngnął na korzyść Benfici, jej niezawodny w ostatnim czasie napastnik - Oscar Cardozo. Tym samym 'As Aguias' awansowali do finału krajowego pucharu, w którym zmierzą się z Gil Vicente bądź też Sportingiem Braga.
SL Benfica Lizbona - FC Porto 3:2 (2:2)
1:0 Maxi Pereira 4'
1:1 Javi Garcia 8' (sam)
1:2 Eliaquim Mangala 17'
2:2 Nolito 42'
3:2 Oscar Cardozo 77'
Reklama:
Oceń tego newsa:
Zobacz także:
Thomas21.03.2012 20:42
Napoli przed meczem z nami notowało bardzo dobre wyniki z lidze włoskiej. ;p Liga Mistrzów to nie Liga portugalska czy angielska, więc wyniki w lidze krajowej nie zawsze mają wpływ na rezultat w LM. ;p
ernestus1721.03.2012 20:08
Z nami nie będą mieli tak łatwo.
ElMago21.03.2012 19:54
Już nie mogę doczekać się tego starcia...
kupiec1821.03.2012 19:17
wygramy w lizbonie po trudnym spotkaniu
kakuta4421.03.2012 18:59
teraz to kazdy sredniak moze ograć Porto ...a wystep w Lidze Mistrzów to podsumuwuje nie ma rywalizacji Benfica powinna wygrac puchar i ligę.My jestesmy za silną druzyna aby patrzec i sie przejmowac czy wygrywają kolejne mecze.
radon21.03.2012 18:49
To raczej nie jest dobry prognostyk przed spotkaniem z Chelsea. Jednak trzeba wziąć pod uwagę fakt, że FC Porto jest słabszą ekipą niż za kadencji AVB i jeżeli Chelsea chce coś osiągnąć, to musi udowodnić swoje ambicję podczas dwumeczu z Benficą Lizbona!
WuJu21.03.2012 18:27
Z pewnością to nie będą łatwe mecze,a szczególnie ten w Lizbonie,ale mam nadzieję,że damy rade!!
GO GO THE BLUES !
Czempiondawid0821.03.2012 17:45
Wygramy z nimi !!!
ONLY THE BLUES !!
superLAMPARD21.03.2012 17:28
Za bardzo przeceniacie naszych piłkarzy... A to że Benfica nie jest tak znana jak Real, nie znaczy że jest jakaś beznadziejna.
Carmel21.03.2012 17:24
Już lepiej niż z Beira-Mar, ale i tak raczej wygramy