aktualności
Skromne zwycięstwo Chelsea w Lizbonie
Benfica Lizbona przegrała na własnym stadionie z londyńską Chelsea 0:1 po golu Salomona Kalou z 75 minuty spotkania. Tym samym przed drugim ćwierćfinałowym meczem The Blues są w świetnej sytuacji.
Pojedynek nie stał na najwyższym poziomie, zdecydowanie więcej działo się dopiero w drugiej połowie. Roberto di Matteo może cieszyć przede wszystkim to, że jego drużyna wygrała na trudnym terenie, jakim jest Estadio da Luz i jest już jedną nogą w półfinale Ligi Mistrzów.
Spotkanie rozpoczęło się od spokojnej, asekuracyjnej gry obu zespołów. Żaden z nich nie zamierzał się odkrywać, brakowało dokładności, mało było sytuacji podbramkowych. Większość akcji zatrzymywało się w okolicy połowy boiska.
W 39 minucie z niezłej strony pokazał się Fernando Torres, Hiszpan wdarł się w pole karne rywali, znalazł sobie miejsce do oddania strzału, ale piłka po jego uderzeniu poszybowała nad poprzeczką.
The Blues mogli zdobyć bramkę w 40 minucie spotkania. Wtedy to futbolówka trafiła przed pole karne do Raula Meirelesa, Portugalczyk zdecydował się na uderzenie z pierwszej piłki, ale świetnie spisał się Arthur, który obronił ten strzał
Gospodarze mogli fenomenalnie rozpocząć tę drugą połowę. Po zamieszaniu w polu karnym bardzo mocno lewą nogą uderzył Oscar Cardozo, ale tuż przed bramką stał David Luiz, który zablokował te uderzenie. Fantastyczna interwencja Brazylijczyka.
W 61 minucie błąd popełniła obrona Benfici, piłka od Petra Cecha trafiła prosto do Juana Maty, Hiszpan minął bramkarza Portugalczyków, ale za daleko wypuścił sobie futbolówkę, uderzał z ostrego kąta i ostatecznie piłka trafiła jedynie w słupek.
W 67 minucie Chelsea uratował Petr Cech. Dobre dośrodkowanie z lewej strony boiska wylądowała na głowie Jardela, ten uderzył, ale czeski bramkarz wykazał się niezłym refleksem.
W 75 minucie padła bramka dla podopiecznych Roberto di Matteo. Najpierw z dobrej strony pokazał się Ramires, który po minięciu przeciwnika zagrał do Torresa, Hiszpan popędził w pole karne rywali, dośrodkował futbolówkę prosto do Salomona Kalou, a ten bez najmniejszych problemów umieścił ją w bramce Arthura. Benfica 0:1 Chelsea!
Podopieczni Jesusa zerwali się do ataku, ale nie byli w stanie rozmontować wspaniale grającej defensywy londyńczyków. Mimo naporu przyjezdni utrzymali jednobramkowe prowadzenie i to stawia ich w bardzo korzystnej sytuacji przed rewanżem na Stamford Bridge.
Benfica 0:1 Chelsea
75' Kalou
Reklama:
Oceń tego newsa:
THEBLUES1203.04.2012 09:18
dobre i skromne zwycięstwo
Petr Cech30.03.2012 16:10
Jabko, Ty sezonowcu!
przemas233330.03.2012 00:36
Jabko13 też na to liczę tylko się postarajcie w rewanżu i wywalcie za burtę tą całą farse
Jabko1329.03.2012 22:33
gratz z mediolanu, mam nadzieje, ze sie spotkamy w polfinale
przemas233329.03.2012 19:37
też tak myślę że nasza dobra passa dopiero rozpoczyna i Puchary oraz 3-4 miejsce w PL czekają
FTorres29.03.2012 18:50
przemas2333 nic nie przegramy chelsea teraz wraca na prostą i liczą cię tylko zwycięstwa!!!!
przemas233329.03.2012 12:14
Bartosus to głosowanie to jedna wielka lipa już sobotnie spotkanie przegraliśmy i puszczą Arsenal a teraz znowu przegrywamy więc naszych w tv dłuższy czas nie zobaczymy....;/
czerwonyDiabel28.03.2012 23:22
głosujcie na Man United, a kibice głosują na Chelsea.
Arsenal z fanami liverpoolu się dogadali, to my też chociaż raz się dogadajmy.
THEBLUES1228.03.2012 21:59
bardzo ważne jest dla nas to zwycięstwo
THEBLUES1228.03.2012 20:32
Chociaż dobrze że wygraliśmy