aktualności

Cech: Wykonaliśmy swój plan

dodał: admin 28.03.2012 14:57 źródło: teamtalk.com

Choć Petr Cech przyznaje, że obecny sezon jest dziwny w wykonaniu Chelsea, to jednak jest zachwycony, że jego zespół wciąż jeszcze walczy o dwa trofea: FA Cup i Ligę Mistrzów.

Myślę, że żyjemy w bardzo dziwnym sezonie. Mieliśmy wzloty i upadki w lidze, ale wciąż gramy o Ligę Mistrzów i Puchar Anglii i polujemy na te trofea. Zobaczymy jak zakończymy rozgrywki ale obecnie znajujemy się w bardzo dobrej pozycji - mówi bramkarz Chelsea.

Myślę, że można powiedzieć o wczorajszym meczu to, że jest to dla nas idealny wynik. Zachowaliśmy czyste konto, byliśmy cierpliwi w oczekiwaniu na swoją bramkową szansę i w końcu ją zdobyliśmy po wyśmienitej kontrze - ciągnie Petr Cech.

Szkoda, że Juan Mata nie strzelił bramki - miał sporą szansę, świtnie obszedł bramkarza jednak miał zbyt ostry kąt aby piłka weszła w siatkę i trafił tylko w słupek. Ogólnie możemy być z tej gry bardzo zadowoleni, ponieważ odrobiliśmy plan jaki założyliśmy: nie pozwoliliśmy im pograć w pierwszej połowie meczu a w drugiej cierpliwie czekaliśmy na swoją okazję, którą wykorzystaliśmy - dodaje goalkeeper.

Choć teraz Chelsea ma łatwiejsze zadanie niż przed rewanżem z Napoli, to jednak nasz bramkarz odżegnuje się od myśli na temat bliskości medalu Ligi Mistrzów.

Trudno powiedzieć, czy będzie to nasz rok. Zrobiliśmy pierwszy krok, aby zakwalifikować się do półfinału turnieju i zobaczymy, czy trafi tam również Milan czy Barcelona. Zbyt wcześnie o tym mówić, przed nami długa droga - opowiada Cech.

Niespodziewanie na mecz z Benficą do pierwszego składu został wybrany dawno nie widziany na boisku Paulo Ferreira i pokazał nadspodziewanie solidny mecz - swój pierwszy w tym roku.

Paulo to fantastyczny piłkarz. Jest inteligentny, dokładnie wie jak przygotować się do tak ważnych spotkań. Nie otrzymuje tylu minut, na ile zasługuje, ale za każdym razem daje z siebie to co najlepsze. W tym spotkaniu był dla nas bardzo ważny, dał nam duży spokój.

Sam Petr pokazał co najmniej jedną bardzo istotną interwencję po strzale Jardela w 67 minucie meczu.

Byłem dobrze ustawiony i zareagowałem bardzo szybko. W drugiej połowie zagraliśmy bardzo odpowiedzialnie. Trzymaliśmy się taktyki: dobrze bronić i uderzać z kontry. Benfica gra bardzo dobrze - zwłaszcza u siebie.

Jestem szczęsliwy, ponieważ zaprzepaścili swoją szansę, a my ukaraliśmy ich strzelając swoją bramkę. To w futbolu zdarza się bardzo często. Jestem zadowolony z tego spotkania, czyste konto jest w tym przypadku bardzo ważne.