aktualności
Di Matteo: Świadomi zagrożenia
Choć sytuacja Chelsea przed jutrzejszym spotkaniem dzięki wypracowanej przewadze wygląda lepiej, niż przed pierwszym meczem z Benficą, to jednak Roberto di Matteo podkreśla, że wymaga od swoich piłkarzy takiego samego podejścia do gry jak w Lizbonie.
Stan 1:0 to w zasadzie żadne przewaga, moi gracze są tego świadomi. Musimy podejść do tego meczu z takim samym nastawieniem, jakie mieliśmy przed starciem z Napoli. Musimy wygrać mecz, aby mieć szansę na awans - akcentuje Roberto di Matteo.
Rozstrzygnięcie dwumeczu jest dalekie od zakończenia, wiemy, że Benfica zdobywała gole w każdym wyjazdowym spotkaniu Ligi Mistrzów i wiemy również, jak ciężkie stoi przed nami zadanie jednak Chelsea to zespół z ogromnym doświadczeniem aby odpowiednio poradzić sobie z presją. Moi piłkarze rozegrali wiele spotkań i są przeznaczeni właśnie do takich zawodów - twierdzi trener.
Na mecz do dyspozycji di Matteo będzie cały zespół, oprócz zawieszonego Raula Meirelesa. Czy doczekamy się takich niespodzianek w wyjściowym składzie, jakie widzieliśmy w Lizbonie?
Nie sądziłem, że moja jedenastka zostanie uznana za odważny krok, po prostu mam wybór piłkarzy. Jutro w podstawowym składzie znajdą się ci, którzy są w najlepszej formie. Benfica będzie się starała wygrać, więc oczekujemy od nich atakowania, choć z pewnością nie będą to straceńcze szarże. Spodziewamy się, że zachowają swój styl.
Fakt, że wygrywamy swoje spotkania pozwala zwiększyć zaufanie każdego pojedynczego gracza oraz całej ich grupie. Wciąż utrzymuję komunikację z drużyną i mam nadzieję, że to pozwoli im grać na najwyższym możliwym poziomie. Jesteśmy zadowoleni z wyników, jakie odnosimy - kończy di Matteo.
Reklama:
Oceń tego newsa:
WuJu05.04.2012 11:12
Ciężko było,ale najważniejsze jest to,że awansowaliśmy dalej !
surmi04.04.2012 12:40
na pewno planem Di Matteo jest przycisnąć Benfice bo kto by bronił wyniku 0-1 z poprzedniego meczu Torres wraca do formy więc mam nadzieje że będzie regularnie straszył obronę Benfici
JoLeK1504.04.2012 08:09
Lepiej jak my przyciśniemy pressingiem i od 1 minut będziemy atakować .
ElMago04.04.2012 07:52
Oby tylko bosy nie zagrał. Z chęcią w pierwszej 11 zobaczył bym Mikela...
kakuta4403.04.2012 21:58
Trzeba atakować,mozna zagrać z kontry czyli Sturridge-Kalou-Ramires.BO to Benfica powinna sie rzucić pierwsza do ataku.
szympi10103.04.2012 21:43
le dałbym Daniela na skrzydło , bo Benfika ma konkretnie wolnych obrońców, Ramires brał ich na szybkość jak chciał. Faktycznie 1;0 to prawie nic , ale cieszyłby wszystkich nawet remis
ripazha803.04.2012 21:27
Trzeba to wygrać . noz, moze nie wygrac, ale przejsc dalej!
kamilek11203.04.2012 21:15
Przyjadą z Uśmiechem wyjadą z płaczę taka jest szczera prawda ... oczywiście wiadomo Benfica to dobry zespół i musimy dać z siebie wszytko w końcu oni graja na wyjeździe 2 bramki mogą im wystarczyć a my możemy wgl nie strzelić gola jednak myśle że kibice się wywiążą i damy rade w piłkarzy też wierze
mentalista803.04.2012 20:52
Liczę na przynajmniej 2 - 0 żeby później nie piep*rzyli że Chelsea na farcie w półfinale
WuJu03.04.2012 20:32
Mam nadzieję,że zagramy mądrze i będziemy długo utrzymywać się przy piłce !