aktualności
Późny gol Maty daje trzy punkty!
Chelsea Londyn pokonała na Stamford Bridge Wigan Athletic 2:1. Bramki dla The Blues zdobyli Branislav Ivanovic i Juan Mata, natomiast gola dla ekipy przyjezdnych zanotował Diame. Podopieczni Roberto di Matteo zagrali rozczarowująco i swoje zwycięstwo mogą zawdzięczać wielkiemu szczęściu.
Na usprawiedliwienie można powiedzieć, że Niebiescy grali w nieco eksperymentalnym składzie z powodu natłoku spotkań. Kolejny mecz z Fulham już poniedziałek.
Od początku spotkania skoncentrowana obrona The Latics nie dawała się zaskoczyć. Na pierwszą interwencję Al Haabsi?ego musieliśmy czekać do 19 minuty. Wtedy to zza pola karnego kropnął Gary Cahill, ale Omańczyk zdołał przerzucić piłkę nad własną bramką.
W 24 minucie z niezłej strony pokazał się skazywany na pożarcie zespół gości. Najpierw mocno uderzał Figueroa, a później Moses, ale w obu przypadkach lepszy był Petr Cech.
Dwie minuty później odpowiedział Didier Drogba, reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej urwał się obrońcy i oddał strzał na bramkę Wigan i niewiele brakowało, żeby piłka znalazła drogę do siatki.
W 38 minucie ładną piłkę do Maty posłał Drogba, Hiszpan zwiódł defensora, stanął oko w oko z Al Haabsim, uderzył, ale górą w tym pojedynku był goalkeeper drużyny przyjezdnych. Dobijać głową próbował jeszcze Tito, ale on również nie był w stanie zdobyć bramki.
Tuż pod koniec pierwszej połowy po dobrej wrzutce Florenta Maloudy do piłki wyskoczył Drogba, Iworyjczyk główkował, ale Al Haabsi popisał się kolejną niezłą interwencją.
W 54 minucie Wigan znów mogło wiele zawdzięczać Al Habsi?emu. Tym razem po podaniu Juana Maty uderzał Drogba, ale omański bramkarz po raz kolejny okazał się lepszy.
W 62 minucie bramkarz The Latics w końcu kapitulował. Po zagraniu Raula Meirelesa piłka trafiła do Branislava Ivanovica, a ten z bliskiej odległości dał swojej drużynie prowadzenie. Powtórki wykazały, że Serb był na spalonym, ale sędzia uznał jednak bramkę. Chelsea 1:0 Wigan!
Chwilę później Ivanovic uratował Chelsea przed stratą gola. Po sporym zamieszaniu futbolówka trafiła do Franco di Santo, Petr Cech leżał na ziemi, Argentyńczyk uderzył, ale na drodze strzału znalazł się właśnie Branislav i zablokował piłkę.
The Blues odpuścili, nie kwapili się do zdobycia drugiego gola i to się zemściło. W 83 minucie żadnych szans Cechowi nie dał z dystansu Diame, który dał remis swojemu zespołowi. Chelsea 1:1 Wigan!
Do ataku ruszyli gospodarze, ale pozostało niewiele czasu. W 87 minucie dobra wrzutka Fernando Torresa trafiła do Salomona Kalou, Iworyjczyk opanował futbolówkę, uderzył, ale niestety tylko w boczną siatkę.
Na szczęście The Blues zdołali jeszcze zdobyć upragnionego gola. Drogba podciął piłkę do Torresa, Hiszpan strzelił bardzo mocno z woleja, El Nino trafił w słupek, ale futbolówka odbiła się od Juana Maty i przekroczyła linię bramkową! Chelsea 2:1 Wigan!
Chwilę później znów ze świetnej strony pokazał się Torres, Hiszpan miał całkiem dogodną okazję do zdobycia gola, ale jednak górą był Al Habsi.
Dwie minuty później sędzia zakończył zwycięski dla Chelsea mecz.
Chelsea 2:1 Wigan
62' Ivanovic
83' Diame
90+' Mata
Chelsea (4-2-3-1): Cech; Ivanovic, David Luiz, Cahill, Bertrand; Essien (Mikel 73), Meireles; Sturridge (Kalou 83), Mata, Malouda (Torres 58), Drogba (c).
żółte kartki: Essien 25, Malouda 52.
Wigan (3-4-3): Al Habsi; Alcaraz, Caldwell (c), Figueroa; Boyce, McArthur (Diame 70), McCarthy, Beausejour (Watson 70); Moses, Di Santo (Sammon 79), Maloney.
żółta kartka: Maloney 59.
Reklama:
Oceń tego newsa:
THEBLUES1211.04.2012 13:01
Może i późny ale daje zwycięstwo
Fernando9Torres09.04.2012 22:30
Torres powinien grać od początku.
Iza08.04.2012 10:05
Gdyby nie za mokra murawa to strach się bać co by Nando robił w polu karnym
RoHunter08.04.2012 07:12
Krótki odstęp czasu,zmęczenie,może brak koncentracji,ale ważne są 3 pkt.
wieczorinho08.04.2012 02:55
mecz tragiczny... wynik mimo wszystko cieszy dalej liczymy sie w walce o top4, a jezeli chodzi o mecz z farsa to jezeli nie zmieni sie nasz styl gry to moga spokojnie wystawic paru mlodzikow...
szczepanh707.04.2012 23:51
3 pkt i o to chodzi kochani walka do końca;];)
lewy9607.04.2012 23:19
Niech z Barca też graja 2 napastnicy bo kilka ładnych akcji było. Szkoda że murawa taka mokra była
wojtuss161807.04.2012 23:04
I znowu pozytywny przebłysk Torresa ;) Mam nadzieję ze na Barcę Drogba i Torres wyjdą w pierwszej jedenastce razem ponieważ dzięki podaniu drogby do torresa padła bramka. ;)
lucazxd07.04.2012 23:02
Styl nie wazny, wazne 3 pkt!
AwesomeEdge07.04.2012 22:56
Tak jak przewidywałem, był to ciężki mecz. Zagraliśmy dzisiaj słabo, jednak trzeba to usprawiedliwić krótką przerwą między spotkaniami. W takich meczach nie liczy się piękna gra, tylko 3 pkt, które szczęśliwie, bo szczęśliwie, ale zdobyliśmy