Słaba gra i remis w derbach

Fulham w małych derbach Londynu zremisował na własnym stadionie z Chelsea 1:1. Bramkę dla gospodarzy zdobył Clint Dempsey, natomiast dla gości trafienie z rzutu karnego zanotował Frank Lampard. Podopieczni Roberto di Matteo zagrali naprawdę słabo i nie zasłużyli na zwycięstwo.

Martwi postawa zawodników, którzy nie mieli ochoty na strzelenie drugiego gola i przypieczętowanie zwycięstwa. Chcieli wygrać najmniejszym nakładem sił i to skończyło się fatalnie. Tym samym Chelsea spada na szóstą lokatę w lidze  i traci dwa punkty do Newcastle United i Tottenhamu.

Spotkanie od początku było niezwykle wyrównane. Niebiescy grali przede wszystkim długie piłki na Fernando Torresa, ale osamotniony Hiszpan niewiele był w stanie zrobić. Raz po raz Chelsea strzelała na bramkę Fulham, ale zazwyczaj piłka lądowała wysoko w trybunach.

Niezwykle skoncentrowani gospodarze nie pozwalali The Blues na wiele. Ciekawie rozgrywali piłkę i swobodnie przemieszczali się po połowie rywali. Jednak ich akcje były rozbijane tuż przed polem karnym Chelsea i nie zmusili oni do jakiegoś wielkiego wysiłku bramkarza Petra Cecha.

Tuż pod koniec pierwszej połowy, dokładnie w 45 minucie futbolówkę w polu karnym Fulham otrzymał Salomon Kalou, Iworyjczyk został faulowany i sędzia wskazał na jedenasty metr.  Do piłki podszedł tradycyjnie niezawodny Frank Lampard, Anglik uderzył mocno w lewy dolny róg bramki, rzucił się tam Mark Schwarzer, ale nie był w stanie obronić tego strzału. Fulham 0:1 Chelsea!

Po zmianie stron z niezłej strony pokazał się Lampard, który uderzył lewą nogą zza szesnastki The Cottagers, niecelnie, ale niewiele brakowało.

W 62 minucie było bardzo blisko kapitalnego gola dla Fulham. Do prostopadłego podania Frei?a wyszedł John Arne Riise, lewy obrońca zawinął piłkę z ostrego kąta i naprawdę niewiele zabrakło do fantastycznego gola.

W 66 minucie piękne dośrodkowanie Ryana Bertranda wylądowało prosto na głowie Salomona Kalou, ale Iworyjczyk nie był w stanie umieścić piłki w siatce mimo dogodnej sytuacji.

W 82 minucie wejście smoka mógł zaliczyć Orlando Sa, ale jego główkę z bardzo bliskiej odległości fantastycznie obronił Petr Cech.

Chwilę później jednak padła bramka dla gospodarzy. Znów po dośrodkowaniu z rzutu rożnego obrońcy Chelsea pozwolili na zbyt wiele tym razem Dempsey?owi, a ten pokonał bramkarza The Blues. Fulham 1:1 Chelsea!

W 85 minucie po raz kolejny po rzucie rożnym ratować własny zespół musiał Petr Cech. Defensorzy gości kompletnie nie radzili sobie w końcówce przy obronie tych kornerów.

Tym razem Chelsea nie miała tyle szczęścia co w spotkaniu chociażby z Wigan Athletic. Drużyna Fulham spokojnie obroniła remis.

Fulham 1:1 Chelsea
45' Lampard (k.)
82' Dempsey


Fulham (4-2-3-1): Schwarzer; Kelly, Hangeland, Hughes, Riise; Diarra (Sa 80), Dembele; Duff, Murphy (c) (Etuhu 73), Frei (Kacaniklic 87); Dempsey.
żółta kartka: Murphy

Chelsea (4-2-3-1): Cech; Ivanovic, Cahill, Terry (c), Bertrand; Mikel, Lampard; Ramires (Drogba 83), Meireles (Mata 69), Kalou; Torres.
żółta kartka: Meireles, Cahill, Mikel, Lampard