aktualności
Martinez bez kary za swoje wypowiedzi
Szkoleniowiec Wigan Roberto Martinez uniknął odpowiedzialności za swoje słowa wypowiedziane po meczu z Chelsea dotyczące oceny pracy arbitrów. Co więcej - jak twierdzi szkoleniowiec, otrzymał on przeprosiny od głównego prezesa związku arbitrów, Mike Riley'a.
Poziom arbitrażu w spotkaniu pomiędzy Wigan a Chelsea nie był najlepszy, a oczywistą wpadką sędziów było zaliczenie bramki Branislavovi Ivanovicovi z metrowego spalonego. Po spotkaniu wzburzony trener Wigan uznał, że jego zespół został 'okradziony' przez sędziów, zaś wydajność sędziego liniowego określił mianem 'obrzydliwej'.
Zwykle w takich przypadkach FA nakłada na trenera choćby symboliczną karę, jednak tym razem krytyczne uwagi Martineza pozostały bez sankcji.
Riley przyznał, że rozumie, iż na poziomie Premier League sędziowanie powinno stać wyżej. Myślę, że to honorowe przyznanie się do błędów. Wszyscy je popełniamy, kłopotem jest to, jak na nie reagujemy - mówi szkoleniowiec Wigan.
Wszyscy wiemy co stało się w meczu, ale ja jestem pierwszym, który to akceptuje. Problemem jest to, że została podjęta ta sama decyzja w dwóch podobnych sytuacjach z których jedna była ewidentna. Trudno to przyjąć. Nie chcemy ukarania sędziów, jednak szkoda, że zabrano nam to, na co zasługiwaliśmy - dodaje Martinez.
Stamford Bridge to trudne miejsce do wywiezienia pozytywnego wyniku, może nie mieliśmy dość na to szczęścia, jednak kiedy grasz w takiej lidze, spodziewasz się najwyższego poziomu arbitrażu. Dobry wynik na Stamford byłby dla nas świetny z psychologicznego punktu widzenia, ale wciąż możemy pokazać swoją jakość w kolejnych meczach. Nie chcę obwiniać sędziów za naszą pozycję w tabeli, musimy skupić się na własnej wydajności.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ElMago11.04.2012 19:22
Trochę dziwne. Jakby ktoś z naszego sztabu skrytykował trenera to by dostał karę od FA...
WuJu11.04.2012 18:15
AVB dostał kare,a on nie,ach ta sprawiedliwość...
AwesomeEdge11.04.2012 16:57
Miał dostać karę za mówienie prawdy? Z drugiej strony, tak jak koledzy zauważyli, my po emczu z QPR karę dostaliśmy. Jeszcze musiliśmy wybulić za zbyt brutalną grę
Lauri11.04.2012 16:25
Martinez powiedział prawdę , bo niewątpliwie okradziono jego ekipę z dobrego rezultatu na Stamford Bridge. Wigan zasłużyło swoją postawą na punkty , ale taki już jest sport. Szkoda tylko , że wszyscy mogą grać ostro i mówić prosto to co się myśli , tylko nie piłkarze i trener Chelsea...
kakuta4411.04.2012 15:44
I dobrze Roberto to dobry szkloeniowiec a jego obelgi są w pełni uzasadnione.
chelseafanCFC11.04.2012 14:45
dobrze mówisz kupiec18
kupiec1811.04.2012 14:17
i tak są w strefie spadkowej po co dobijać leżącego
adc11.04.2012 14:04
no pewnie, bo po co nakladac kare klubom z nizszej polki..
CinCinek11.04.2012 11:29
Mial racje ze tak powiedzial. Dobrze ze go nie ukarali. Nikogo nie powinni jesli mowi ze byly pomylki jesli faktycznie byly
xxx8811.04.2012 11:01
A Boas dostał kare;/