aktualności
Iniesta: Chelsea będzie ciężkim testem
Pomocnik Barcelony Andres Iniesta wie, że środowy wieczór będzie jednym z cięższych dla Katalończyków, jednak liczy na podobny rezultat do tego, jaki padł podczas ich ostatniej wizyty na Stamford Bridge. W 2009 roku to właśnie gol Iniesty w doliczonym czasie gry dał Barcy remis 1:1 i w efekcie awans do finału Ligi Mistrzów.
Z pewnością wyrzucenie za burtę turnieju tak blisko finału jest bolesne. Teraz staniemy naprzeciwko siebie ponownie i niewątpliwie chęć londyńczyków pokonania nas jest olbrzymia. Mam nadzieję, że i tym razem ten dwumecz ułoży się dla nas korzystnie - mówi Iniesta.
Jedziemy do Londynu z myślą o przywiezieniu zwycięstwa, chcemy pokazać dobry mecz i popełnić jak najmniej błędów. W Lidze Mistrzów błędy są bardzo kosztowne. Zawsze wychodzimy na boisko z myślą o wygranej. Wiemy, że czeka nas rewanż, jednak naszą prawdziwą intencją jest wygranie każdego meczu - ciągnie gracz Barcelony.
To będzie trudne 90 minut. Chelsea to doświadczony zespół, choć ma sporo nowych piłkarzy. Mają Torresa, Matę i kilku innych młodych graczy. W 2009 roku to był bardzo silny zespół i taki jest też teraz. To niebezpieczna, intensywna drużyna, pewnie będzie niesiona do gry atmosferą swojego stadionu. Spodziewamy się bardzo trudnego pojedynku - podkreśla Iniesta.
Piłkarz ostrzegł kolegów przede wszystkim przed niebezpieczeństwem ze strony weteranów Chelsea, takich jak Drogba czy Lampard.
Oni są niebezpieczni z uwagi na to kim są. To prawda, są starsi, ale tez może to być dla nich ostatnia okazja do wygrania Ligi Mistrzów. Trzeba ich szanować, to wielcy piłkarze i mają obecnie dobry okres. Myślę, że będzie to bardzo miły dwumecz.
Znajdujemy się o 180 minut od finału i całkowicie skupiamy się na Chelsea. O Classico z Realem Madryt zaczniemy myśleć dopiero w czwartek. Jesteśmy na ostatniej prostej i w lidze i w tym turnieju. Jeśli sezon był dla nas trudny, to ta końcówka nie będzie inna - kończy Andres Iniesta.
Reklama:
Oceń tego newsa:
WaSkee17.04.2012 19:01
Tshibamba haha bardzo dobrze okresliles barcelone ;] rozalimy ich jak gnoj po polu!!!
kakuta4417.04.2012 13:07
Przede wszystkim licze na swietną atsmoferę na Stamford kazde dotkniecie pilki przez barcelone ma wiazac sie z ogromnym,i gwizdami na stadionie.
Nando17.04.2012 10:42
To niebezpieczna, intensywna drużyna, pewnie będzie niesiona do gry atmosferą swojego stadionu- oby tak było kibice na SB proszę postarajcie się o to
Tshibamba17.04.2012 07:34
w tej chwili w klubie nie ma podziału na młodych i starych. nasi wejdą na boisko jak rodzina i zmiażdzą te katalońskie ścierwa. Wygramy.
SuperFrank17.04.2012 06:51
Oj Iniesta w tamtym meczu na Stamford byliście o wiele słabsi ale taka jest piłka jeden gol może zmienić wszystko.Teraz musimy się odegrać i zagrać w finale LM,kluczowe jest zwycięstwo u siebie aby na CN wybrać się z jakąś zaliczką bramkową.
ElMago17.04.2012 06:45
Zobaczmy w środę czy bendziemy ciężkim testem...
trkt16.04.2012 22:27
Ja też nie widzę w jego wypowiedzi nic złego. Powiedział właściwie to co i ja bym na jego miejscu powiedział, nie atakuje nikogo, ogólnie wypowiedź raczej na plus niż minus.
sebalow16.04.2012 22:05
Nie jest tak zle z jego wypowiedzia zobaczymy w srode jak to chelsea bd o 180 min od finalu ^^
elnino816.04.2012 21:58
chelsea do boju
szympek74416.04.2012 21:33
Nie wiem o co wam chodzi. Iniesta bardzo pochlebnie odnosi się o Chelsea i nie przesądza wyniku.