aktualności
Ballack: Wciąż boli mnie półfinał z 2009 roku
Z okazji półfinału Ligi Mistrzów w którym Chelsea zagra z Barceloną, ściągnięto przed mikrofony weteranów, którzy grali w pamiętnym meczu sprzed trzech lat przeciwko Katalończykom. Jednym z nich jest Michael Ballack, który wówczas bardzo malowniczo ścigał po boisku Ovrebo, kręcąc w powietrzu ramionami wielkie młyny na kolejną z haniebnych decyzji sędziego.
Niemiecki piłkarz przyznaje, że wciąż nawiedzają go bolesne wspomnienia związane ze spotkaniem sprzed trzech lat i uznał przegrany wówczas mecz za jeden z najboleśniejszych w swojej bogatej przecież karierze.
W swojej karierze przeżyłem sporo upadków, ale półfinałowa porażka z Barceloną w półfinale Ligi Mistrzów jest jedną z tych najboleśniejszych - mówi Michael Ballack.
Wielu piłkarzy Chelsea czuje dokładnie to samo i będzie szukać zemsty, kiedy obydwa te zespołu ponownie spotkają się jutro. Czasem po prostu nie mogę uwierzyć, że przegraliśmy dwumecz jednym golem. W 2009 roku mieliśmy silniejszą drużynę niż ta, która zagrała w finale rok wcześniej i jestem pewien, że gdybyśmy awansowali do finału, wygralibyśmy całą Ligę Mistrzów - kończy niemiecki pomocnik.
Reklama:
Oceń tego newsa:
superLAMPARD17.04.2012 22:27
To nie był mecz, to było jedno wielkie oszustwo... Ale nie warto do tego wracać. Trzeba wygrać jutro, a nie rozpamiętywać ostatni mecz z nimi.
xxx8817.04.2012 21:16
nieźle się Misza gotował
lucazxd17.04.2012 20:19
Jak teraz bedzie tak samo jak w 2009 roku i ludzie beda gadac znowu ze jacy my zalosni bo nieumiemy przegrywac to mi nerwy puszcza.
ADI9217.04.2012 19:47
takich meczów się nie zapomina, to zostaje na zawsze. Mimo to jutro musimy pokazac charakter, mamy lekka przewagę psychiczną( zemstę za 2009r) c'm Chelsea
Benedykt17.04.2012 19:44
To był chyba najbardziej kupiony mecz ever! Myśle że nie ma kibica CFC któy wtedy nie płakał ze złości i zawiedzenia
lukaszcfc17.04.2012 18:35
A kogo nie boli Jednak karny Terrego i finał w Moskwie osobiście mnie bardziej boli i wciąż nie mogę sobie przetłumaczyć dlaczego się nie udało. Nawet sobie nie wyobrażam co Terry musiał przeżyć.
tomek243117.04.2012 18:25
NIe dziwie sie mu. Mam nadzieje że sędziowanie będzie na wysokim poziomie, a nie tak jak wtedy
disanto17.04.2012 18:19
NIe dziwię się jemu -,-. Jego 'rajd' za sędzią... Musi jutro być inaczej !
kupiec1817.04.2012 18:11
w tedy nie było by żadnej dogrywki ani karnych wygralibyśmy mecz już w pierwszych 45 minutach mieliśmy kosmiczny skład ale niestety
Nieznany17.04.2012 17:55
Wtedy bylismy lepsi ale sedzia uznawał inaczej ja i tak wiem kto grał lepiej mimo przegranej bylismy i tak lepsi niech dziekujo sedziemu ze to oni zagrali w finale