aktualności
Wenger: Wierzę w Chelsea!
Jak podają angielskie media, Arsene Wenger w półfinałowym starciu między Barceloną, a Chelsea, zdecydowanie kibicuje drużynie z Londynu. Dodatkowo uważa, iż The Blues mają zdecydowanie większe szanse na zwycięstwo, niż jego klub rok temu.
Chelsea Londyn w pierwszym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów zwyciężyła 1-0, co zapewnia jej pewną przewagę przed drugim spotkaniem. W międzyczasie zarówno Londyńczycy, jak i Barcelona rozegrały ligowe mecze. Ci pierwsi zremisowali z Arsenalem 0-0, gdzie warto zauważyć zagrał skład różny o 8 piłkarzy w stosunku do meczu z Ligi Mistrzów. Katalończycy natomiast polegli na własnym boisku z Realem Madryt 2-1, grając niemalże identycznym składem co w meczu z Chelsea.
Arsene Wenger sugeruje, iż The Blues powinni wykorzystać ostatnią słabszą formę Barcelony, gdyż jak widać, nie są oni niepokonani. Arsenal był bliski zwycięstwa nad Barceloną rok temu pokonując ich u siebie 2-1, jednakże w drugim meczu przegrali 3-1 na Camp Nou.
Awans Chelsea na pewno nie jest niemożliwy, zwyciężyli w pierwszym meczu 1-0 i według mnie jest to fantastyczny wynik. Warto również zauważyć, iż ośmiu zawodników The Blues odpoczęło w trakcie ostatniego meczu ligowego, podczas gdy Barca nie mogła sobie na coś takiego pozwolić grając z Realem.- mówi Arsene Wenger.
Doszło również do sporej krytyki ze strony, menedżerów, piłkarzy i dziennikarzy, jakoby Chelsea zagrała niewłaściwą taktyką. Jednak trener Arsenalu rozumie, że nie zawsze można grać ofensywnie. Mimo wszystko wierzy, iż ambicje piłkarzy The Blues pomogą im pewnie awansować do finału.
Czasami zastanawiasz się jak ważne strzelenie bramki. Kiedy robisz to przeciwko Barcelonie, to jest to dla nich olbrzymie uderzenie. Pamiętam, gdy rok temu, szczęśliwie, bo szczęśliwie, ale strzeliliśmy im bramkę, automatycznie można było zobaczyć, jak źle to wpłynęło na ich grę. Nagle się zdenerwowali. - zakończył szkoleniowiec Arsenalu.
Reklama:
Oceń tego newsa:
xrafxx24.04.2012 10:24
mowcie sobie co chcecie nazywajcie mnie zdrajca ale...lubie arsenal, lubie wengera i mimo ze to nasz rywal zza miedzy to jednak w tym klubie jest cos przez co sie w sposob go nie lubic.moze to ze odwaznie stawia sie tam na mlodziez, ze czesto graja futbol mily dla oka.cieszy bardzo wsparcie ze strony wengera i innych szkoleniowcow angielskich druzyn...szkoda tylko ze FA nie poszlo nam na reke serwujac 3 mecze w ciagu 6 dni;/
thunderstruck24.04.2012 08:41
Gdybyśmy dzisiaj awansowali, "wierni kibice" farsy okażą się nagle odwiecznymi fanami Chelsea, którzy ukrywali się przez te wszystkie lata..
ElMago24.04.2012 06:26
A on przed pierwszym meczem nie mówił że z Barcą nie mamy szans?
jonjon1724.04.2012 00:41
Teraz te 20% Polskich kibiców, która nie jest za Barcą BD za Chelsea ;) Przynajmniej w tym meczu możemy liczyć na solidne wsparcie
kakuta4423.04.2012 20:54
Dzięki Arsene w końcu miłe słowa z ust tego pana.
Cała Amglia powinna być za Chelsea !
Drogbeusz23.04.2012 20:06
W końcu jesteśmy jedyni z Anglii
WuJu23.04.2012 19:39
Cała Anglia powinna wspierać Chelsea !
Rhezus23.04.2012 19:23
Sorry Wenger hipokryto, tydzień temu mówiłes, że nie mamy szans.
adc23.04.2012 19:05
kazdy trener z BPL powinien wierzyc w Chelsea - niedosc, ze ratuja honor angielskiej pilki to graja na trzech frontach - liga, FA CUP i wlasnie Liga Mistrzow i pomimo tego dobrze sobie radza
sebalow23.04.2012 18:17
Dzieki Za Wsparcie Cala Anglia Jutro z NAmi