aktualności
Cech: Fernando jest w gazie
Czeski bramkarz londyńskiej Chelsea Petr Cech uważa, że Fernando Torres złapał wreszcie formę i będzie ją prezentował w ostatnich najważniejszych meczach sezonu.
Zawodnik popisał się swoim pierwszym hat-trickiem w meczu z QPR i bardzo prawdopodobne, że to on wystąpi od pierwszej minuty w meczu z Newcastle.
Co ciekawe, tylko Frank Lampard zdobył w 2012 roku więcej goli niż Fernando Torres, który wyraźnie odzyskuje formę.
Fernando stworzył w tym sezonie całe mnóstwo szans, jednak nieszczęśiwie nie był w stanie części z nich wykorzystać. W niedzielę zdobył kilka goli i to był dla niego fantastyczny widok - po jego strzale piłka była w siatce.
Dla mnie on się bardzo szybsko zaaklimatyzował, tylko brakowało mu goli. Miał pecha, ale teraz jest w gazie i pokaże wszystkim, że jest postrachem obrońców. Jest gotowy do rywalizacji i to jest najważniejsze.
W najbliższym meczu z Newcastle niekwestionowanym faworytem będzie Chelse, który nie dość, że ostatnio gra jak z nut i wygrywa większość spotkań, to gra na Stamford Bridge i ma wieloletnie doświadczenie w walce o czołowe lokaty. Petr Cech wierzy, że to doświadczenie będzie kluczowe i pozwoli drużynie zakończyć ligę na 4 miejscu przed finałem Ligi Mistrzów, który odbędzie się 19 Maja.
Myślę, że to będzie bardzo istotnym czynnikiem w tej rywalizacji - powiedział 29-letni czeski bramkarz - Newcastle są na pozycji, na której znajdowali się wiele lat temu, a my byliśmy na nich przez wiele lat, więc może to mieć wpływ w środowy wieczór.
Mamy wszystko aby zagrać dobry mecz i wiem, że będzie to ekscytujące spotkanie. Nasze doświadczenie z pewnością nam w tym pomoże.
To oczywiste, że chcielibyśmy pojechać do Monachium z poczuciem dobrze wykonanego zadania i musimy się skupić tylko i wyłącznie na finale. Jednak do tej pory nasza uwaga i koncentracja skupiona będzie na Premier League i walce o pierwszą czwórkę - kończy Cech.
Reklama:
Oceń tego newsa:
surmi01.05.2012 22:11
no mam nadzieje że ostatnie wystepy Torresa to nie przypadek tylko że El Ninio złapał forme i teraz będzie regularnie wspomagać Chelsea bramkami bo na takiego Fernando czekaliśmy od transferu !
Karko01.05.2012 21:36
W finale niech gola strzeli w FA CUP i w LM
Karko01.05.2012 21:31
Ja wiem czy odzyskał pewność? 4 bramki w 2 meczach okay i częściej strzela, ale to takie jeszcze do końca nie jest. OD czasu Roberta Di mateo to napastnicy walą bramki, bo chelsea gra lepiej i lepsze piłki i nie ma inwidualnośći
ElMago01.05.2012 19:33
Nando odzyskał pewność wiec jutro też powinien coś strzelić...
sebalow01.05.2012 16:48
mysle ze torres strzeli srokom choc jednego gola widac ze po strzelonej bramce barcelonie gra jak z nut ^^ licze ze chlopaki przedluza zwycieska passe do 19 maja
ChelseaxP01.05.2012 16:39
fajnie było by, żeby jeszcze kilka brameczek w tych jak ważnych spotkaniach strzelił. :/
chelsea0201.05.2012 15:46
Bo torres nabrał pewnosci siebie
ivax2x01.05.2012 15:23
Dobrze, że odzyskał pewność siebie i strzela śmiało gole, które są ważne dla drużyny. Uważam, że w dobrym momencie się przełamał i może namieszać w końcówce tego sezonu. Ale dla mnie najważniejsze są 3 punkty z Newcastele i potknięcie Tottenhamu i możemy spać spokojnie.
kakuta4401.05.2012 14:12
Dobrze byłoby wygrać skromnie bo skromnie byle 3 pkt i 5 miejsce ale mam nadzieje ze Bolton zremisuje choc z Tottenhamem a będzie super ale nie wszystko na raz , narazie to Chelsea musi wykonać swoją robote.
bluethebest01.05.2012 14:08
szczerze ostatnio straciłem do niego cierpliwość , ale po tym co teraz pokazał, można powiedzieć że powoli się spłaca, ten gol z barcą, jak biegł przez boisko tak sam na sam to miał przed oczami chyba całe piłkarskie życie, to go przełamało myślę już na amen brawo Torres spełnił w końcu nadzieje w jakie w nim pokładaliśmy