aktualności
Dalglish: Sporo nerwów przed meczem
Szkoleniowiec Liverpoolu FC - Kenny Dalglish - udzielił kolejnego wywiadu, w którym wypowiedział się na temat jutrzejszego, finałowego pojedynku między jego zespołem a drużyną londyńskiej Chelsea. Według Szkockiego menadżera przed meczem panuje sporo nerwów w szeregach 'The Reds'.
Dalglish to również osoba, która w ostatnich 13-stu starciach z ekipą 'The Blues' nie przegrał ani jednego. Statystyki są na pewno imponujące. Jednak 61-letni trener uważa iż statystyki nie mają najmniejszego znaczenia przed bezpośrednim starciem obu ekip.
Nie ma znaczenia to czy wcześniej się nie przegrało lub też nie wygrało z daną drużyną. To kompletnie się nie liczy. To co dzieje się w danym dniu podczas rozgrywanego spotkania ma najistotniejsze znaczenie. Nasze dobre rezultaty w ostatnich meczach z Chelsea to tylko i wyłącznie zasługa dobrej gry całego zespołu - twierdzi Kenny.
Obecnie 'Niebiescy' mają nowego szkoleniowca. Widać różnicę w rezultatach Chelsea, są one dużo lepsze niż te z pierwszej części sezonu. Oni są na fali, osiągnęli już finał Champions League eliminując wcześniej FC Barcelone. Jednak my wiemy czego się spodziewać z ich strony, ale i tak sądzę, że ten mecz będzie bardzo trudny do wygrania - kontynuuje Szkot.
Uważam również, że przed tym meczem każdy jest zdenerwowany. Fani, zarząd, pracownicy, właściciele, dyrektorzy, zespół, każdy się denerwuje. Ale to występuje zarówno w szeregach naszej drużyny jak i w szeregach przeciwnika. Jeżeli się nie denerwujesz to znaczy, że masz sporo innych problemów na swojej głowie.
Reklama:
Oceń tego newsa:
kakuta4405.05.2012 11:23
Ja sie denerwuje juz od dawna .To chyba normalne.
Karko05.05.2012 09:44
Ja się jeszcze nie denerwuje, ale jak stracimy pierwsi gola to wtedy zaczne i wtedy kiedy nic nie bd grać lub gdy sędzia pomoże.
Mam nadzieję, że szybko gola strzelimy
ElMago05.05.2012 08:40
Ma niesamowite statystyki w meczach z nami. Wierzę że dziś Chelsea przerwie tą serię...
OrioN05.05.2012 08:29
nie ma co patrzec na statystyki.. mamy wygrac to wygramy, proste
bluethebest04.05.2012 23:57
denerwują się..to bardzo dobrze im więcej będą mieć w gaciach tym więcej my zyskamy, ciekawe że też ich trener odkrywa ich słabości, to jest strach wobec Wielkiej Chelsea-zresztą uzasadniony
sebalow04.05.2012 23:04
trzeba popsuc jutro mu humor
WuJu04.05.2012 22:43
Mam nadzieję,że po jutrzejszym meczu Daglish nie będzie w dobrym humorze
ColeowyZelek04.05.2012 22:40
Nerwy to się zaczną jutro od ok.5-6h przed meczem...
richgraphics04.05.2012 22:34
Martwi mnie ta statystyka, że Daglish nigdy nie przegrał z Chelsea i jako piłkarz i jako trener ;c a ostatnio statystyki się sprawdzają: np. sędzia co sędziował mecz z Newcastle to Chelsea nie wygrała z tym sędziom żadnego meczu w tym sezonie, albo że Messi nie strzelił Chelsea gola itd.