aktualności
Lampard: Trudne zadanie
Choć Frank Lampard brał już udział w czterech finałach Pucharu Anglii, to podkreśla, że ta konkurencja nie straciła dla niego ani grama swojego blasku.
Nasz pomocnik zgromadził trzy medale FA Cup z lat 2007, 2009 i 2010, grał również w finale Pucharu Anglii w 2002 roku, kiedy to Chelsea została pokonana przez Cardiff.
Mamy bardzo napięty harmonogram, walczymy na trzech frontach, więc może niektórzy myślą, że ten finał nie jest dla nas najważniejszy, jednak i dla mnie i dla klubu ma on ogromne znaczenie. To ostatni mecz tego turnieju a na dodatek rozegramy go przeciwko drużynie z dużą jakością, jaką jest Liverpool - mówi 33-latek.
Mój ojciec dwukrotnie wygrywał FA Cup w barwach West Hamu w 1975 roku, czyli przed moim urodzeniem i w 1980 roku. Oczywiście nie pamiętam tego, ponieważ byłem jeszcze zbyt mały. To był kulminacyjny moment jego kariery a wygrana z Arsenalem było jak dla West Hamu ogromną sprawą.
Jeśli chodzi o inne finały, to pamiętam jak Coventry pokonało Tottenham 3:2 a bramkę nurkując głową zdobył Keith Houchen. Pamiętam również półfinał, kiedy to bramkę z rzutu wolnego na Wembley zdobył Gazza - wspomina Lampard.
Im więcej razy gram na nowym Wembley, tym bardziej mi się podoba. Wciąż jest tu magia. Murawa znacznie się poprawiła a zagraniczni gracze którzy grali na największych i najlepszych stadionach świata niezmiennie są pod wrażeniem Wembley mówiąc, że to najlepszy obiekt na świecie.
Chelsea dotarła do tegorocznego finału pokonując Tottenham 5:1.
To był bardzo ciężki mecz w którym mieliśmy niezwykłą determinację. W tym sezonie mieliśmy kilka kiepskich momentów, ale Spurs mieli niezwykle silny rok, zwłaszcza do naszego spotkania. To był chyba nasz najlepszy występ jeśli chodzi o krajowe rozgrywki tego sezonu, pokonaliśmy ich z dużym komfortem. Oczywiście swój smaczek miała również historyczna rywalizacja pomiędzy Tottenhamem a Chelsea - opowiada Frank Lampard.
Liverpool to z kolei zespół, z którym nasz klub toczył ciężkie boje od chwili, kiedy pojawiłem się w Chelsea. Mecze w Lidze Mistrzów z 'The Reds' były wspaniałą historią. Niezależnie od tego, jak wyglądają obecnie ich dokonania w lidze, w tym finale będą jedną z najtrudniejszych drużyn, z jaką moglibyśmy zagrać - twierdzi pomocnik.
Wygranie Pucharu Anglii będzie trudne, jednak jestem zdeterminowany, aby to zrobić i utrzymać naszą formę. Zdarzyć może się wszystko, ale wiedząc, co możemy w tym sezonie wygrać, byłoby to niesamowite. Nie możemy zachwiać naszej formy na Monachium wpadką z Liverpoolem - kończy 33-latek.
Reklama:
Oceń tego newsa:
kakuta4405.05.2012 16:25
Wygrana jak spelnienie marzeń.
WuJu05.05.2012 14:46
Nikt nie mówił,że będzie łatwo,ale wierzę w to,że uda nam się wygrać ten jakże cenny puchar !
junk205.05.2012 11:59
http://pokazywarka.pl/pbp21k/ moja wersja artykułu ze strony Chelsea, nieco obszerniejsza.
CFCLondyn05.05.2012 11:20
Trudne spotkanie lecz do wykonania.
krzychu58905.05.2012 10:20
Trzeba wygrać te 2 finały!!!
sebalow05.05.2012 10:07
Tak bd trudny to mecz ale jak zagramy genialnie jak z totkami to Fa Cup jest nasze
Karko05.05.2012 10:00
Lampard- żywa legenda mój idol. Musi dziś z terrym podnieść puchar ANGLII !
jmata001005.05.2012 09:30
Jak to mówią : " Dla chcącego nic trudnego "
Powodzenia życzę
ColeowyZelek05.05.2012 09:30
Na pewno będzie trudniej niż z Portsmouth i Evertonem...