aktualności
Dalglish: Cenna lekcja
Szkoleniowiec Liverpoolu Kenny Dalglish po przegranym z Chelsea finale FA Cup stwierdził, że dla jego zespołu była to bardzo cenną lekcja, która pomoże The Reds w następnym sezonie.
Na dwie bramki Chelsea, autorstwa Ramiresa i Didiera Drogby odpowiedział Andy Carrol, ale na nic więcej nie było stać zespół z Liverpoolu.
Trener jako powody porażki przytoczył nerwy i brak doświadczenia, jednak zaznaczył, że to wszystko pomoże jego zespołowi w przeszłości.
Piłkarze byli znakomici przez ostatnie 30 minut, ale mecz trwa 90 minut - zaczął swoją wypowiedź Kenny - Jeśli grasz przeciwko zespołowi z taką jakością jak Chelsea, to nie możesz sobie pozwolić na dwubramkową stratę i później oczekiwać, że uda ci się coś osiągnąć.
Nie sądze, aby pierwsza godzina byłą realnym odbiciem jakości jaką prezentujemy. Może to był brak doświadczenia, niewiem, ale pewne jest, że oni są bardziej doświadczni od nas.
Być może nasz zespół zagrał zbyt nerwowo, bo składał się z młodych i niedoświadczonych graczy, którzy nigdy nie grali na takim poziomie. Każdy wie, że Chelsea to wyjadacze, którzy mieli obrany kurs na to trofeum. Tak, myślę, że to mogło być to.
Sposób w jaki zakończyli ostatnie pół godziny powinien dać im wiarę i pewność, że są lepsi niż im się wydaje, że są. To była bardzo trudna lekcja, a moi zawodnicy z pewnością się czegoś nauczyli.
Po tej porażce i słabym sezonie nasuwa się podstawowe pytanie - czy zespół z Anfield dokona latem kilku transferów?
Ta sama grupa zawodników będzie do naszej dyspozycji. Jeśli ktoś nas wzmocni, to nie będzie to podyktowane dzisiejszym rezultatem.
Piłkarze Liverpoolu byli zawiedzeni decyzją arbitra, który nie uznał bramki Andy'ego Carrola, który, jak wyaśniła powtórki, nie przekroczyła linii bramkowej.
Nie widziałem tej systuacji, ale ktoś powiedział: Czasem dostajesz taką bramkę, a czasem nie. My tym razem jej nie otrzymaliśmy. Myślę, że jeśli władze podjęły taką decyzję to powinni otrzymać kredyt w tej kwestii.
Biorąc pod uwagę fakt, że są w finale Ligi Mistrzów, trzeba przyznać, że Chelsea umie wygrywać ważne mecze. Do zwycięstwa oprócz umiejętności potrzeba trochę szczęścia, które oni dzisiaj mieli w momencie, gdy odmówiono nam wyrównania.
Ale również uznanie dla Chelsea, bo jeśli wygrywasz i prowadzisz grę przez godzinę to będziesz rozczarowany, jeśli nie osiągniesz pod koniec korzystnego wyniku - zakończył Kenny Dalglish.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ElMago06.05.2012 10:12
Co on gada? Pomoże w przeszłości?
surmi06.05.2012 09:46
jak by grali tak cały mecz jak od gola Carrolla to Chelsea mogła nie podnieść pucharu ale wygrał zespół lepszy w meczu !
RoHunter06.05.2012 08:16
MU potrafili z 3:0 wyjść korzystnie na 3:3 -_-
sebalow06.05.2012 00:28
Chyba to tej przegranej nie wiedzial co mowi
kafar13305.05.2012 23:09
"Niewiem"? Poprawcie to, bo razi.
Plenzni05.05.2012 22:33
Fajny człowiek z tego DD ale czasem to on chyba nie wie co mówi "pomoże w przyszłości". Hę? 0.o
vnm05.05.2012 22:30
'to wszystko pomoże zespołowi w przeszłości' - z pewnością tak będzie, ktoś tu myli czasy