aktualności
Heynckes: Musimy winić samych siebie
Trener Bayernu Monachium Jupp Heynckes, twierdzi, że jego zespół sam sobie jest winien przegranego finału Ligi Mistrzów z Chelsea Londyn nie wykorzystując swoich podbramkowych sytuacji.
Moja drużyna zagrała niesamowity mecz przeciwko rywalom, którzy zagrali w sposób, w jaki oczekiwaliśmy i jak grali w kilku ostatnich meczach Ligi Mistrzów. Musimy winić samych siebie, ponieważ mieliśmy wiele okazji, których nie wykorzystaliśmy. Kiedy zdobywa się gola w 83. minucie, to trzeba utrzymać prowadzenie - akcentuje niemiecki szkoleniowiec.
Mieliśmy rzut karny w dogrywce. Karne to jest loteria, wiemy to z historii. Chelsea miała dzisiaj szczęście, zagrali najlepiej jak mogli i chciałbym im pogratulować występu. Naprawdę walczyli, w obronie byli bardzo dobrze zorganizowani, a w rzutach karnych mieli szczęście, aby wygrać Ligę Mistrzów. To bardzo gorzka przegrana. Nie możemy winić Chelsea, że zagrał po swojemu. Kiedy ma się tak wiele okazji, to należy je wykorzystywać. My tego dzisiaj nie zrobiliśmy i dlatego przegraliśmy - uważa Heynckess
Ci zawodnicy mieli ogromne marzenie o wygraniu Ligi Mistrzów tutaj w Monachium, a wtedy tak uznany i doświadczony zawodnik jakim jest Bastian Schweinsteiger nie wykorzystuje rzutu karnego. To coś z czym trzeba sobie radzić. Bastian był kluczowy w naszej drodze do finału. Będzie potrzebował trochę czasu, aby się pozbierać, lecz to jest piłka i trzeba uczyć się sobie z tym radzić.
Powiedziałem, że to mogłoby być coś innego grać na własnym stadionie, gdzie znasz wszystko i czujesz się jak w domu. Drużyna zagrała jakby była u siebie, zobaczcie na statystyki, byliśmy lepsi w każdym aspekcie. Zawodnicy zagrali niesamowite spotkanie, ale to nie zostało nagrodzone. To nie jest jednak niesprawiedliwość. Powinniśmy strzelić więcej goli i zachować czyste konto po zdobyciu bramki, a wtedy wygralibyśmy puchar. Mimo wszystko możemy pogratulować Chelsea - kończy Jupp Heynckes.
Reklama:
Oceń tego newsa:
adc20.05.2012 15:04
deja vu ze spotkania z Barcelona czy mi sie zdaje ?
JuanMataCFC12312220.05.2012 12:13
MA racje powinni siebie i tylko siebie za te porażkę winić
bluethebest20.05.2012 11:39
nie byli lepsi mieli chyba z 12 strzałów na bramkę ale tylko 2 razy interweniował nasz bramkarz my 6 i ich bramkarz za każdym razem musiał interweniować, byliśmy skuteczniejsi i graliśmy wybitnie w obronie więc BYLIŚMY LEPSI
sebalow20.05.2012 11:32
Ja to mowilem od zawsze nie wykorzystane akcje mszcza sie
Fiolik20.05.2012 11:26
Owszem Bayern grał dobrze, kreował wiele sytuacji, ale nasi nie dawali im ich wykorzystać. Byliśmy skuteczniejsi.
ElMago20.05.2012 10:51
Pycha ich zjadła. Pokazała to zmiana po strzeleniu gola...
exterminal20.05.2012 10:46
Ludzi kochani , śmiech na sali z Waszymi wypowiedziami , że byli lepszą drużyną od Chelsea. To skoro byli lepsi to czemu nie mają pucharu ? Czemu Ribery okrzyknięty jednym z najlepiej przysposobionych ofensywnie zawodników nie potrafił przesądzić o losach meczu ? Czego jego odbicie lustrzane po drugiej stronie boiska nie wykorzystało karnego ? Bo byli słabsi! Tak, taka jest prawda. Heynckes podał jedną taktykę, a Di Matteo drugą. Drużyna LEPSZA potrafi to przełożyć na boisko, a Bayernem kierowała ogromna pycha i egoizm by w pojedynkę wygrać puchar. Dowodem na to jest przebywanie Robbena najdłużej na boisku. Facet, który chce ten puchar musi mieć strasznie silną psychikę co pokazał m.in. Lampard czy Cole, dla którego mi się wydaje ,że to był pierwszy i jak ważny karny w sezonie ( kto wie czy nie w życiu ) , a Robben miał ich o wiele wiele więcej. Tak więc przemyślcie to sobie i dopiero oceniajcie. A mowa o statystykach, że mieli do zera np. rożnych, podań kilkaset to spójrzmy na wykres graficzny jaka statystyka jest na pierwszym miejscu i to nie przypadkiem.
radon20.05.2012 10:39
Bayern zagrał fatalnie w ataku. Dziwię się jak Gomez mógł być królem strzelców Bundesligi. Rzuty rożne wykonane fatalnie.
ripazha820.05.2012 10:25
Autobus po raz kolejny zdał egzamin
Za rok znowu wygramy i będziemy 1 drużyna która obrniła tutuł
MataShow20.05.2012 10:07
Lubie takich trenerow jak on i np Redkanapp ( czy jakos tak ) nie wini sedziow godzi sie z porazka. No nic teraz nie mozna zrobic.