aktualności
Cahill: Szalony sezon
Gary Cahill uznał dopiero co zakończony sezon za szalony. Pamiętamy, że najpierw środkowy defensor bronił barw Boltonu Wanderers, który ostatecznie spadł z Premier League. Natomiast w zimowym oknie transferowym Anglik dołączył do drużyny z Zachodniego Londynu. Cahill również przyznał, że jest zdruzgotany faktem, iż 'Kłusaki' spadły z ligi.
To był szalony sezon. Na starcie grałem w drużynie z końca tabeli, walczyliśmy aby uniknąć spadku. Mimo to grałem dla reprezentacji Anglii. Byłem wówczas zły na samego siebie, dlatego dołączyłem do Chelsea. Jednak do tej pory z nowym klubem zdobyłem już dwa trofea, i sam muszę siebie uszczypnąć żeby w to uwierzyć - mówi Gary.
Jestem bardzo zdruzgotany faktem, że Bolton spadł z angielskiej ekstraklasy. Sądzę, że moje odejście również się do tego przyczyniło byłem jednak na takim etapie swojej kariery, że musiał doznać czegoś nowego i zacząć grać z najlepszymi piłkarzami na świecie - dodaje 26-latek.
Mogłem zrobić krok do przodu, albo krok w tył. Zdecydowałem się na tę pierwszą opcję i nie żałuję. Istnieje jeszcze wiele rzeczy, nad którymi muszę solidnie pracować, ale uczę się jako zawodnik. Czuję, że jestem w odpowiednim wieku aby zrobić krok naprzód w swojej karierze - podkreśla Cahill.
Kiedy Gary dołączył do ekipy z Fulham Road, Andre Villas-Boas a później Roberto di Matteo niechętnie na niego stawiali w rozgrywkach o Champions League. Spowodowane było to głównie mniejszym doświadczeniem o Anglika, niż innych zawodników. Jednak od ćwierćfinałowego meczu z Benficą Gary otrzymał szansę i w pełni ją wykorzystał.
Gdy przybyłem do zespołu, nie stawiano na mnie w rozgrywkach Champions League, ponieważ nie miałem takiego doświadczenia jak reszta zawodników. Ale żeby nabierać doświadczenia, trzeba grać wszędzie. Otrzymałem szansę z Benficą, później z Barceloną. Jest to dla mnie wspaniała lekcja. Finał Ligi Mistrzów musieliśmy wygrać, żeby również wystąpić w tych rozgrywkach w przyszłym sezonie - kontynuuje 26-latek.
Chelsea bardzo długo po zwycięstwie nad Bayernem Monachium świętowała w szatni. Obecny był tam również właściciel 'The Blues' Roman Abramowicz.
On przyszedł po meczu do nas i powiedział kilka słów. Dobrze było go zobaczyć. Liczył na ten puchar od wielu lat i w końcu się doczekał. To była również jego chwila - kończy Gary Cahill.
Reklama:
Oceń tego newsa:
MATAdor21.05.2012 21:05
Przeszedł z zupełnie innego świata do nas. W ciągu jednego sezonu walczyć o utrzymanie w lidze i wygrać LM w 2 różnych klubach, to jest dopiero coś. Taki przeskok nie zdaża się codziennie. Ale mimo, że przeszedł do nas z gorszego klubu, jest świetnym zawodnikiem. Najlepsza tak niska inwestycja w historii. Jeszcze tylko poprawi dynamikę i będzie obrońcą kompletnym.
ashleycole321.05.2012 21:00
Bardzo szalony ^^
Za czasów Villaa-Boasa byliśmy tylko zwykłym, ligowym średniakiem.
Di Matteo zrobił z nas zdobywcę Ligi Mistrzów - bajka :]
surmi21.05.2012 20:43
w jego sytuacji to faktycznie czyste szaleństwo jednego dnia walczysz o utrzymanie się w lidze a drugiego sięgasz po LM najbardziej prestiżowe rozgrywki ale gdy patrze na Cahila mówie sobie najlepiej wydane 7 mil w ziemia jak tylko można było
a co do samego Boltonu to czasem trzeba spaść z najlepszych rozgrywek by potem wrócić i szaleć np. Newcastle albo trzeba przegrać 3-1 z Napoli by sięgnąć potem po Lige Mistrzów tu już nie musze mówić o kogo chodzi
l4mpard21.05.2012 18:09
Gary jest świetnym zawodnikiem. Jego gra podoba mi się coraz bardziej.
Czempiondawid0821.05.2012 17:22
Fantastyczny fenomenalny szalony sezon !!!
CHELSEA !!!!
sebalow21.05.2012 17:03
Fakt szalony sezon
WuJu21.05.2012 16:52
Cahill jest po prostu fantastyczny,kapitalny transfer w naszym wykonaniu !
kakuta4421.05.2012 16:45
Cahil zrobił juz bardzo duzo swietny w defensywie naprawde mozemy byc dumni z niego.
ripazha821.05.2012 16:05
już był taki news
fanka201121.05.2012 15:44
świetny transfer ,dobrze że go kupiliśmy bo mielibyśmy wielki problem bez gary'ego