aktualności
Essien: Zacząć wszystko od początku
Dwanaście miesięcy temu Michael Essien musiał pogodzić się z faktem, że będzie go brakowało Chelsea w przygotowaniach przed sezonem. Ghańczyk musiał sporo nadrabiać by wrócić do optymalnej formy.
Ten okropny uraz przytrafił mu się w pierwszym tygodniu okresu przygotowawczego w zełszym roku i była to ostatnia rzecz z listy, którą potrzebuje piłkarz. Warto przypomnieć, że Michael miał już dwa poważne urazy stawu kolanowego. Gdy powrócił do gry nie mógł liczyć na miejsce w podstawowych składzie.
Nic dziwnego więc, że Essien jest obecnie w świetnym humorze gdyż otrzymał szansę i jedzie wraz z kolegami z drużyny do Stanów Zjednoczonych, wypoczęty i zapalony do pracy.
Trudno jest wskoczyć w odpowiedni rytm i poczuć pewność w grze w trakcie rozgrywek, gdy pominiesz sezon przygotowowawczy. Więc dobrze jest rozpocząć treningi i miejmy nadzieję, że uda mi się je skończyć w całości bez żadnego urazu. Nie mogę się już doczekać tegoi zobaczymy co się wydarzy. Jak na razie jest dobrze i wciąż niecierpliwie czekam na rozpoczęcie sezonu.
Moje lato było relaksujące, nie miałem zupełnie nic do roboty. Przebywałem we Francji i w Ghanie.
Po powrocie do domu, gdzie dorastał (Awutu Breku), Essien zwiedził w czerwcu nowo otwarty plac zabaw, który został ufundowany przez jego fundację. Przy jego boku towarzyszuł mu nie kto inny jak były kapitan Ghany, Stephen Appiah.
To było dobrym pomysłem by otworzyć plac zabaw dla dzieciaków. To coś nowego w wiosce, niestety nie mamy zbyt dużo takich miejsc, gdzie dzieci mogłyby się odpowiednio rozwijać i bawić. Są to małe rzeczy dla nich takie jak zamki. Otwarcie zakończyło się sporym sukcesem. Najważniejsze jest szczęście tych dzieciaków.
W tym sezonie Essien powraca do normalnego trybu treningowego, istnieje jedna zasadnicza różnica dla Michaela. W tym sezonie Didier Drogba i Salomon Kalou nie będą już reprezentować Chelsea, ani dzielić wspólnej szafki wraz z Ghanijczykiem.
Będę za nimi tęsknić, ale to jest gra i część naszej pracy, z którą musimy się liczyć. Życzę im jak najlepiej. Z pewnością pozostaniemy w kontakcie.
To był bardzo dobry moment by pożegnać się z klubem ponieważ zdobyliśmy trofeum Ligi Mistrzów. Nie było nam dane przez długi czas zasmakować tego sukcesu. Dzięki nim to się udało.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ripazha819.07.2012 11:30
Essien musi zacznąć grać jak dawniej, bo może zabraknąć dla niego miejsca.
sebastian11115.07.2012 20:11
Oby wrócił , liczę na niego !
button15.07.2012 19:19
Tęsknię za tamtym Essien'em, zawodnikiem kompletnym, defensywnym pomocnikiem, którego wszyscy nam zazdrościli. Oby Bizon wrócił w tym sezonie do dawnej formy.
Dante1715.07.2012 15:44
Gol przeciwko barcelonie. Bezcenne
koczki15.07.2012 15:07
Czekamy, aż wróci na swój poziom, wtedy nikt nie jest w stanie wygryźć go ze składu. Żaden transfer nie jest w stanie zastąpić Bizona u szczytu formy.
Floro15.07.2012 14:23
Kiedy Bizon wróci do swej dawnej dobrej formy, to nie potrzeba nam juz nikogo do środka pola, Essien mimo wszystko że jest DP to gra bardzo ofensywnie i jest bardzo kreatywny, lecz do tego potrzebujemy jego formy
ivax2x15.07.2012 13:56
Essien wykażę się w sezonie przygotowawczym i potem udowodni to w lidze.
LemoNade15.07.2012 13:11
Essien wracaj do formy! przydasz nam się!
game8915.07.2012 13:00
Essien to też już legenda Chelsea, ile on ważnych goli dla nas strzelił...mam nadzieje że wróci do wielkiej formy bo to już ostatnia szansa dla niego w Chelsea, liczę że kontuzje będą go omijać i wróci stary dobry Bizon ;)
tokio9715.07.2012 12:21
Michael przecież jest najlepszym przyjacielem Johna Obiego Mikela , który od przyjścia Di Mateo gra genialnie na swojej pozycji myślę że Essien wróci do swojej formy i popisze się jeszcze nie jedną dobrą interwencją w środku boiska lub jakąś genialną bramką z dystansu