aktualności
Di Matteo: Czerwień była kluczowa
Roberto di Matteo wierzy, że to czerwona kartka Branislava Ivanovica kosztowała Chelsea Tarczę Wspólnoty. Jak już pisaliśmy, nasz trener nie obwinia jednak samego piłkarza za taki stan rzeczy, a dodatkowo ocenił grę innych naszych zawodników. Posłuchajmy!
Czerwona kartka zmieniła grę na korzyść Manchesteru City. Do tej chwili rywalizowaliśmy z nimi bardzo udanie i oczywiście prowadziliśmy. Trudno nam było w drugiej połowie grać w dziesiątkę - mówi Roberto Di Matteo.
To Manchester City jest mistrzem Anglii. Mamy do nadrobienia 25 punktów jakie nas dzieliło od nich w ubiegłym sezonie. Nie mam wątpliwości - to oni są faworytami i w tych rozgrywkach. United będą ich gonić, również dysponują silnym składem.
Dziś w meczu na angielskim terenie zadebiutował Eden Hazard, który w drugiej połowie został ściągnięty z boiska. Sam trener był zadowolony zarówno z jego gry, jak i gry Fernando Torresa, ale przyznał, że zasypanie luki po odejściu Didiera Drogby wciąż będzie wymagała wzmożonego wysiłku ze strony całego zespołu.
Hazard robił dużo ruchu, stworzył rywalom kilka problemów, miał swoje szanse. Widzieliśmy w jego grze przebłyski jakości, powinien być dla nas solidnym wzmocnieniem.
Fernando był równie niebezpieczny, a przecież był to jego pierwszy 90-minutowy mecz rozegrany od czasu powrotu do treningów trzy tygodnie temu. Ciężko dziś pracował dla całego zespołu. Musimy jednak dzielić zdobywanie bramek między innych piłkarzy. Hazard, Torres, Ramires, Juan Mata, Daniel Sturridge, Frank Lampard - oni wszyscy są w stanie zdobywać gole. Eden strzelał sporo bramek dla swojego byłego zespołu, miał również wiele asyst.
Działamy jako zespół. Daniel Sturridge miał wpływ na to spotkanie po swoim wejściu na boisko, podobnie jak Ryan Bertrand - to nie tylko kwestia jednego gracza.
Zapytany o transferowy rynek, który będzie otwarty jeszcze przez kilka tygodni, Roberto Di Matteo po zastanowieniu odpowiedział:
Jestem zadowolony z zespołu, ale jeśli będą jakieś szanse na kupno zawodnika, pochylimy się nad tym.
Reklama:
Oceń tego newsa:
dzik200813.08.2012 11:56
Szkoda tej czerwonej kartki
radon13.08.2012 11:40
Niestety właśnie ta kartka zadecydowała o naszej porażce.
ElMago13.08.2012 09:20
Napewno głupota Bronka, zaważyła w kwestji całego meczu. Nie wiem czy w pierwszym meczu ligowym jako PO powinien wyjść Sam...
Yossi13.08.2012 09:10
OrioN
OrioN13.08.2012 02:30
szkoda.. mielismy szanse na zdobycie trofea no ale.. powiem tak jakies transfery by sie przydaly jeszcze
miki1317213.08.2012 00:21
Trudno , teraz się trzeba przyłożyć do treningów i wygrać z Wigan .
ashleycole312.08.2012 23:42
Słusznie, mówi prawde. Gdyby nie ta kartka, to moglibyśmy spokojnie wygrać ten mecz. No ale cóż, stało sie jak sie stało, niestety. Teraz trzeba dobrze zacząć sezon ligowy jakimś przekonywującym zwycięstwem z Wigan :]
sebalow12.08.2012 23:19
Zwyciestwo bylo w zasiegu ale ta czerwien
kakuta4412.08.2012 23:15
Nawet przez mysl nie przeszlo mi co by bylo gdybysmy slabo grali jak za Boasa i wtedy rdM co wtedy z Robberto? KAzdy pewnie potwierdzi ze potrzebny jest czas zeby zawodnicy sie zgrali a dodatkowo pozbawiono nas czolga ktory przez tyle lat pchal nas do przodu, to nie będzie łatwe zadanie ale wierzmy ze RdM podoła.
lampard8212.08.2012 22:27
Nie byliśmy słabsi,graliśmy ładną piłkę ale jak słusznie zauważył trener,do czasu aż Bronek nie wyleciał.Druga połowa to brak reakcji RdM,który zdecydowanie szybciej powinien przeprowadzić zmiany