aktualności

ESPN: Chelsea pyta o Hernandeza

dodał: Nieznany 17.08.2012 18:44 źródło: ESPN

Wczoraj wieczorem informowaliśmy o możliwości zainteresowania ze strony Chelsea Javierem Hernandezem, dziś ESPN podaje, że Chelsea złożyła oficjalnie zapytanie o dostępność Meksykanina. Przez transfer Robina van Persiego młody piłkarz może mieć problemy z grą w pierwszym zespole.

Chelsea szuka napastnika, który mógłby rywalizować z Fernando Torresem oraz Danielem Sturridgem o miejsce na szpicy.

Hernandez to zawodnik mało kreatywny, jednak bardzo skuteczny, przypomina stylem gry Filippo Inzaghiego.

Nie wiadomo jednak czy Manchester United zechce negocjować z Romanem Abramowiczem, ponieważ Javier jest jokerem w talii Alexa Fergusona. Sam agent zawodnika zaprzeczał również możliwości opuszczenia przez zawodnika Old Trafford.

To tylko wymysły prasy. Robin dołączył do United i jest duże wzmocnienie dla klubu. Zwiększy się konkurencja na tej pozycji, ale Javier jest profesjonalistą i wie, będzie musiał stawić czoła tej sytuacji - stwierdził przedstawiciel Meksykanina.

Dołącz do dyskusji na naszym FORUM CHELSEA!

Reklama:

Zobacz także:

8805 wyświetleń | 52 komentarze | Skomentuj Powrót do strony głównej

Zaloguj się aby dodawać komentarze

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

kakuta4418.08.2012 13:34

Komentarze: 16279 Newsy: 0

Jego transfer jest mi takjakby obojetny przyjdzie to przyjdzie choc watpie w to.

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

OlekChelsea18.08.2012 11:50

Komentarze: 528 Newsy: 0

sciemaaa xd

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

IgorCFC18.08.2012 10:12

Komentarze: 153 Newsy: 0

Średniak moim zdaniem no ale tak czy siak, potrzebujemy kupic napastnika

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

wiktorCFC1118.08.2012 10:11

Komentarze: 13 Newsy: 0

No niepotrzebny on jest nam zabardzo

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

radon18.08.2012 08:45

Komentarze: 12272 Newsy: 0

Osobiście bardzo lubię, a przede wszystkim cenię umiejętności tego piłkarza. Sądzę, że ten transfer byłby nawet dobrym pomysłem. Jednak nie jestem do końca przekonany czy takie źródło jak ESPN można brać na poważnie.