aktualności
Di Matteo: Odzyskać Superpuchar
Roberto Di Matteo ma nadzieję, że powtórzy to, co zrobił dla Chelsea jako piłkarz w 1998 roku i już jutro ponownie da swojemu klubowi - już jako menadżer - Superpuchar.
Były pomocnik był częścią zespołu, który 14 lat temu pokonał dzięki bramce Gustavo Poyeta Real Madryt i mógł dzięki temu cieszyć się z Pucharu Zdobywców Pucharów.
Konsekwencją pamiętnego wieczora w Monachium jest miejsce, w jakim aktualnie się znajdujemy. Nie można zapomnieć, jak trudno jest wejść do rywalizacji o Superpuchar. Wiedzie do niego bardzo trudna droga wymagająca wiele cierpienia. Mam nadzieję, że jutro znów będziemy triumfować - mówi Roberto Di Matteo.
Rywalem naszego zespołu będzie Atletico, które w ostatniem spotkaniu rozgromiło Bilbao 4:0. Trzy bramki zdobył Radamel Falcao.
Oglądałem sporo gry Falcao. Już od kilku sezonów jest wspaniałym zawodnikiem. To jeden z najlepszych napastników na świecie i myślę, że będzie jutro stanowił dla nas ogromne zagrożenie. Atletico to dobry zespół, w poprzednim sezonie wygrali Ligę Europejską, a obecny również rozpoczęli bardzo udanie. Widziałem ich mecze, pod wodzą trenera Simeone pokazuję wiele jakości - ciągnie trener Chelsea.
Dziennikarze pytali naszego szkoleniowca o powracającą formę Fernando Torresa, jednak Włoch nie zgodził się z powszechną opinią, że napastnik zawdzięcza ją odejściu Didiera Drogby.
Konkurencja w składzie jest bardzo ważna dla piłkarzy. Nie uważam, aby Torres zaczął być skuteczniejszy tylko dlatego, że nie ma już u nas Drogby. On miał świetną końcówkę poprzedniego sezonu, zapracował na wiele asyst, strzelił kilka ważnych goli. Obecny sezon rozpoczął bardzo dobrze, a jego konkurencją jest Sturridge.
Hazard również ma świetny początek, dał nam wiele nowych możliwości, ale przecież nie tylko on gra. Bardzo dobrze współpracuje z Juanem Matą i Fernando Torresem, ci piłkarze mają znakomite zrozumienie. Wpływ Edena jest na razie bardzo pozytywny, ale trzeba też pamiętać o reszcie zespołu - zaznacza Di Matteo.
Jestem zadowolony ze startu rozgrywek, ale mamy jeszcze wiele do poprawy. Wciąż z zespołem integruje się kilku nowych piłkarzy. Dobry start daje ci sporo zaufania i przekonanie, że stać nas na dobry sezon, ale musimy jeszcze dużo pracować aby powalczyć o czołówkę.
Wracając do meczu z Atletico - z pewnością nie zobaczymy w nim czterech graczy: Marko Marina, Yossiego Benayouna, Florenta Maloudy i oczywiście zawieszonego Johna Terry'ego.
W ostatnich dwóch dniach Yossi był chory, zaś Maloudę zostawiamy w Londynie - to techniczna decyzja. Marin wciąż zmaga się z kontuzją.
14 lat temu nasz klub po raz ostatni zdobył Superpuchar. Byłoby świetnie, gdybyśmy znów mogli się z niego cieszyć choćby po to, aby kontynuować nasz świetny start w tym sezonie - kończy Roberto Di Matteo.
Reklama:
Oceń tego newsa:
jarak1031.08.2012 13:10
jasne że super by było wygrać roberto szkoda terrego ;/
dzik200831.08.2012 11:43
Z Falcao może być ciężko
Speedy31.08.2012 09:28
lysy7
Co ty pier*dolisz?
surmi31.08.2012 09:19
powiem tyle wam panowie cos czuje że za Di Matteo będzie era pucharów i tytułów mistrzowskich jak Barcelona miała za Gurdiolu !
kakuta4431.08.2012 01:42
techniczna decyzja ha o zostawieniu Flo w Londynie heh.
gdy wygramy to mm bajka.
funcool31.08.2012 00:54
Musmy wygrać aby utrzymać szampańskie nastroje w drużynie
Nieznany31.08.2012 00:47
Z jego chora formacja to napewno wygramy
lampard8230.08.2012 22:25
Powinniśmy wygrać,liczę na skuteczną grę Chelsea,bo Falcao upilnować będzie bardzo ciężko.Mamy bardzo dobry skład i wierzę,że się uda
Karko30.08.2012 21:11
Wygramy ! musimy nie ma innej opcji!
to jak spełnienie marzeń !
1 trofeum tuż na początku sezonu= CUdnie
szoker1430.08.2012 20:49
GO GO THE BLUES!!! Trzeba uważać na tego Falcao, on jest fenomenalny. Mam nadzieję że będzie taki sam skład jak z Newcastle.