aktualności
Gerrard: Dwa razy odmówiłem Mourinho
Steven Gerrard przyznał w jednym z wywiadów, że wielokrotnie mógł odejść z Liverpoolu. Jednak raz za razem odmawiał kolejnym klubom.
Kiedy kolejne okno transferowe zostało zamknięte Gerrard nadal znajduje się w swoim ukochanym klubie. Sven Goran Eriksson zasugerował, że zawodnik ten powinien odejść aby zdobyć mistrzostwo kraju.
Jose Mourinho dwukrotnie próbował skłonić Stevena do zmiany klubu, raz będąc szkoleniowcem Chelsea, drugie podejście wykonał już będąc trenerem Realu Madryt. Anglik dwa razy odmówił.
Sir Alex Ferguson także próbował ściągnąć tego zawodnika do swojego Manchesteru United, jednak w tym przypadku było identycznie - Steven nie chciał nawet słyszeć o zmianie klubu.
Przez ostatnie 10 lat działo się wiele rzeczy, tak naprawdę słyszałem o zainteresowaniu innych klubów w latach 2004/2005. To było bardzo pochlebne, ponieważ dwaj wielcy szkoleniowcy chcieli mnie w swoich zespołach.
Gary Neville powiedział mi o zainteresowaniu Manchesteru United, gra dla Manchesteru byłaby dla mnie niemożliwa. To fantastyczny klub, jednak rywalizacja między Liverpoolem a Czerwonymi Diabłami jest zbyt zażarta.
Z Mourinho była inna sprawa, wtedy Liverpool wygrał Ligę Mistrzów. Dlatego też nie było problemem pozostać w Liverpoolu. Powiedziałem więc, że nie chcę opuszczać klubu.
Kolejnym razem Mourinho zgłosił się po mnie będąc już trenerem Realu, było to dwa lata temu. Nie pasuje mi jednak gra w Realu, którego piłkarze podczas meczów z Barceloną prowadzą wojnę na boisku. To nie mój klimat.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ElMago02.09.2012 18:05
W dzisiejszych czasach tacy gracze jak Gerrard są żadkością. Mimo, że wie, że z Liverpoolem nic nie wygra to i tak chce tam grać...
WuJu01.09.2012 17:42
Wielki szacunek dla Gerrarda widać,że jest związany z klubem i nie chcę opuszczać Liverpoolu nawet w najgorszych chwilach !
Kobiel601.09.2012 16:31
Szacunek dla Gerrarda. Z Liverpoolem jest na dobre i na złe. Takich piłkarzy się ceni. Szkoda, że niewielu takich jest. Ja się cieszę, że jest Frankie i John, którzy są legendami Chelsea.
elninio901.09.2012 14:10
wielki piłkarz , jest wierny swojemy klubowi mimo wszystko wielki szacunek dla niego
MATAdor01.09.2012 13:24
Też pamiętam, ale wyszło jak wyszło. Potem zwróciliśmy swoją uwagę ku Essienowi i to była dobra alternatywa.
Czytając ten wywiad mam wrażenie, że nie odszedł z Liverpoolu nie dlatego, że kocha ten klub, tylko dlatego, że nie odpowiadają mu te zainteresowane nim...
radon01.09.2012 13:14
Jestem jednym z nielicznych kibiców Chelsea z tej strony, którzy doskonale pamiętają, jak Jose namawiał Stevena do gry w Chelsea. Niestety się nie udało. Jednak mimo wszystko w dalszych latach nasza gra układała się dobrze, ale jestem ciekaw co działo by się z Lampardem i Gerrardem w środku pola.
lampard8201.09.2012 12:41
Wspaniały zawodnik,bardzo go lubię i cenię jego przywiązanie do klubu,jednak nic nie osiągnie w tym zespole
sebalow01.09.2012 12:16
popiram wypowiedz Iva
Karko01.09.2012 12:12
Gerrard i tak już nic nie gra, cóż dobrze, że został w Live bo jest wierny...
ivax2x01.09.2012 12:02
Szkoda mi go, jest nadal fantastycznym graczem a musi gnieździć się w Liverpool'u. Jak by był o 4/5 lat młodszy to na pewno byśmy by go ściągneli na SB.