Rooney kontra Drogba - pojedynek snajperów!

Spotkanie Manchester United – Chelsea Londyn to nie tylko rywalizacja o ligowe punkty i mistrzostwo kraju. Jak przystało na dwie czołowe drużyny Premiership, ich piłkarze wiodą również prym w klasyfikacji najskuteczniejszych strzelców.

W tej chwili liderem jest napastnik londyńczyków Didier Droga. Reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej po 13. kolejkach ma już osiem trafień. Tuż za nim z siedmioma bramkami, ex-aequo z Nigeryjczykiem Nwankwo Kanu z Portsmouth, jest Wayne Rooney.

Jeśli chodzi o skuteczność Rooneya, to nasuwa się pewna prawidłowość: kiedy strzeli w meczu pierwszego gola, zazwyczaj kończy mecz z kilkoma trafieniami. Tak było choćby przed tygodniem w spotkaniu z Sheffield United czy przed miesiącem w meczu z Bolton Wanderrers w którym napastnik reprezentacji Anglii ustrzelił hat-tricka.
Jednym hat-trickiem w tym sezonie w Premiership popisał się już i Drogba (4-0 meczu z Watford), ale pozostałe pięć trafień kolekcjonował pojedynczo w pięciu różnych spotkaniach.

Obaj napastnicy są pupilkami swoich trenerów.
Jest silny, świetny w walce w powietrzu, doskonale wyszkolony technicznie. To w tej chwili najlepszy piłkarz świata – mówi o Drogbie trener The Blues Jose Mourinho.
Ten dzieciak ma naprawdę wielki dar od niebios. Ale oprócz talentu tkwi w nim jakiś tajemniczy ogień. Jeśli jest drugi taki napastnik na świecie, to chciałbym sprowadzić go na Old Trafford, ale… wątpię, że ktoś taki istnieje – to z kolei słowa Alexa Fergusona o Rooneyu.
Mamy nadzieję że dziś po "bitwie o Wielką Brytanię" jak ochrzciły mecz Chelsea - Manchester angielskie media, Drogba będzie mógł pokazać język Rooneyowi.