aktualności
Di Matteo: Sturridge wniósł wiele ożywienia
Sobotni mecz na Loftus Road był pierwszym ligowym meczem, w którym Chelsea nie zdobyła gola. Jednak Roberto Di Matteo potwierdził swoją wiarę w siłę ofensywną swojego zespołu.
Włoski trener pochwalił swoich podopiecznych za ilość stworzonych sytuacji do zdobycia bramki. Szkoleniowiec 'The Blues' stanął także w obronie Fernando Torresa i zachęcił do dalszej pracy Daniela Sturridge'a.
W meczu przeciwko QPR stworzyliśmy sobie wiele okazji na zdobycie bramki, mieliśmy kilka rożnych i parę innych szans na gola. Jednak czasem, gdy ma się 5-6 okazji na trafienie do bramki wystarczy wykorzystać jedną, aby wywalczyć korzystny rezultat - mówi menedżer CFC.
Myślę, że zagraliśmy bardzo dobrze, zwłaszcza w pierwszej połowie, kiedy byliśmy naprawdę silną drużyną. Stworzyliśmy sobie kilka dobrych okazji. Hazard i Torres mieli swoje szanse, ale Julio Cesar pokazał, że jest wart zainwestowanych w niego pieniędzy.
Fernando pokazał się z dobrej strony i w pierwszej połowie miał sytuację, w której mógł zdobyć gola. Również w drugiej części meczu miał okazję na trafienie do bramki rywala. Nando pokazał także swoją przydatność dla drużyny - zauważa Roberto Di Matteo.
Nie możemy wywierać zbyt dużego nacisku na jednym zawodniku. Jesteśmy zespołem i każdy ma na sobie swojego rodzaju odpowiedzialność. Szukamy również innych piłkarzy, którzy mogą zdobywać bramki.
W linii ataku Chelsea może grać również dwóch innych piłkarzy. Chodzi oczywiście o Victora Mosesa i Daniela Sturridge'a.
Uważam, że w ostatnim meczu rezerwowi wnieśli do naszej gry wiele ożywienia. Pokazali oni dużą chęć gry. Także mamy wiele opcji w naszej ofensywie.
Najlepszym dla Sturridge'a byłoby spędzać na boisku jak najwięcej minut, wtedy mógłby pokazać swoje walory. Jednak dopóki będzie pokazywał wysoką formę na treningach, to będzie dostawał swoje szanse w meczach. Daniel może grać zarówno w środku ataku, jak i na skrzydle, więc otrzyma on swoje okazje do pokazania umiejętności - wyznaje 42-letni trener 'The Blues'.
Na koniec Roberto Di Matteo wypowiedział się o Marko Marinie i Juanie Macie. Ten drugi powinien wrócić do gry w najbliższym meczu, ale dla Niemca spotkanie z Juventusem jest zbyt wczesnym terminem powrotu.
Juan Mata będzie dostępny podczas środowego starcia, ale ten mecz jest zbyt wczesnym terminem pwrotu dla Marko Marina. Pozostali piłkarze mają kilka drobnych stłuczeń i siniaków, więc ocenimy jeszcze stan wszystkich graczy - kończy były szkoleniowiec West Bromwich.
Reklama:
Oceń tego newsa:
surmi18.09.2012 21:29
nie widziałem Sturridge ani razu od pierwszej minuty w tym sezonie jeszcze tylko 2 razy z ławki panie Roberto w tym aspekcie proszę się ogarnąć trzeba dawać szanse Anglikowi a on może odwdzięczać się bramkami
sebastian11118.09.2012 18:40
Daniel od początku musi grać z Juve A co z Marinem
adam2718.09.2012 16:16
kobe1982..to jest tylko i wylacznie moje zdanie i chyba mam do tego prawo..lubie Torresa i zycze mu jak najlepiej i nie odwracam sie do niego plecami ..co do Sturridga..po prostu go nie lubie, nie podoba mi sie jego styl gry , ale nie uwazam ze jest slaby ani go nie obrazam,.jesli trener uzna ze ma grac Sturridge to tez bede jemu kibicowal co nie znaczy ze musi mi sie to podobac.pozdrawiam
funcool18.09.2012 15:45
Popieram RDM Daniel wszedł i ruszył naszą grę szkoda że nie strzeliliśmy bramki
kobe198218.09.2012 08:28
adam27, czytając twoje komentarze odnoszę wrażenie, że bardziej kibicujesz Torresowi niż Chelsea... takie tam moje odczucie. Daniel powinien dostawać szanse bez dwóch zdań, Fernando, nie może się wkomponować w styl gry zespołu i tyle. On nie pasuje do Chelsea i trzeba się z tym pogodzić, Roberto powinien to zauważyć i szukać innych rozwiązań, w tym wypadku wpuścić Sturridga na szpicę i Mosesa na prawe skrzydło. Mam nadzieję, że tak się stanie.
Tomek_CFC17.09.2012 20:58
Mam nadzieje, że Sturridge dostanie więcej szans na gre i oby Marin wyleczył sie jak najszybciej.
kolorowy070617.09.2012 20:22
sile ofensywna to my pewnie mamy ale na lawce oscar marin daniel tylko zeby jeszcze grali ale o tym poki co za kadencji di mateo mozna pomarzyc
Nieznany17.09.2012 20:03
Niech w koncu zagra od 1 minuty bo na Torresa to nie ma co liczyc dac mu szanse na szpicy zobaczymy co pokaze
ForeverCFCFan17.09.2012 19:56
Kiedy Marin wróci ...
kakuta4417.09.2012 19:53
Cóz nam pozostaje sie ludzic ze na szpicy zobaczymy od 1 minuty Danielka Sturridga a nawet nie wiece jak sie ciesze ze wrócił Mata najlepiej zeby to byl wypoczęty Juan oo tak tego nam brakowalo niby jego obecnosc przed emczem z qpr nie byla az tak widoczna i nikt specjalnie nie zwracal uwagi na brak Juana "bo po co" przeciez jest Hazard ktory mimow syzstko zawiodl a Juan zawsze robi roznice uspokaja ta gre wtedy kiedy trzeba i przyspiesza keidy to jest konieczne.