aktualności
Wenger: Torres nadal w cieniu Drogby
Szkoleniowiec Arsenalu Arsene Wenger twierdzi, że odejście z Chelsea Didiera Drogby niespecjalnie zdjęło presję z Fernando Toresa. Hiszpański napastnik, który trafił do Chelsea 18 miecięcy temu za 50 mln funtów strzelił jak dotąd tylko 12 bramek.
Mam tylko jedno wytłumaczenie problemów Torresa, jakie odczuwał po przenosinach do Chelsea. One nazywały się Didier Drogba. Drogba to piłkarz ogromnie silny psychicznie. Tak wielka jednostka miała również wielki wpływ na szatnię - rozpoczął Arsene Wenger.
Fernando było bardzo trudno, ponieważ wiedział, że jeśli nie zdobędzie gola w dwóch kolejnych meczach, w kolejnym usiądzie na ławce rezerwowych a w jego miejscu zagra Didier. Nie chodzi jednak tylko o Drogbę, ale też o Lamparda, Cole'a czy Terry'ego. Oni wszyscy stanowią 'starą armadę' Chelsea, którą trudno jest usunąć - ciągnie trener Kanonierów.
Kiedy masz jakość i talent, upływ czasu robi wielką różnicę - właśnie dlatego nie będę zdziwiony, jeśli okaże się, że Torres będzie miał świetny obecny sezon - kończy Arsene.
Reklama:
Oceń tego newsa:
jarak1025.09.2012 23:19
a ja sie zdziwie^ ciągle nie. ma tej pewności siebie, niby presji po nim takiej nie widząc, ale nie raz boi sie strzelać, podaje w momentach gdzie każdy inny by bramę ladował, drybluje tylko na skrzydłach. no i przede wszystkim jak ma strzelać gole jak oddaje 1strzal na bramkę? (ostatnie 4mecze) myślę że terry czy Lamps nie mają tu nic do rzeczy, tylko go wspierają.
surmi25.09.2012 23:00
nie wiem czemu ale wywnioskowałem z tej wypowiedzi że jeśli Chelsea usunęła by 'starą armadę' to wyszło by jej to na dobre ... ta na dobre ale chyba Arsenalowi ...
kakuta4425.09.2012 22:47
"Kiedy masz jakość i talent, upływ czasu robi wielką różnicę - właśnie dlatego nie będę zdziwiony, jeśli okaże się, że Torres będzie miał świetny obecny sezon - kończy Arsene."
Bardzo spodobały mi sie te słowa aby Arsene miał racje w koncu nie od dzis pracuje w fachu trenera.
ashleycole325.09.2012 20:34
''Mam tylko jedno wytłumaczenie problemów Torresa, jakie odczuwał po przenosinach do Chelsea. One nazywały się Didier Drogba.'' - Drogby nie ma, a Torres nadal zawodzi, gra w kratke. On chyba pozostanie w tym cieniu Drogby.
sebalow25.09.2012 20:29
Tak ale Nino lubi prostopadle podanie nie dlugie pilki -.-
Kobiel625.09.2012 20:17
Oby w końcu El Nino pokazywał klasę. Didiera już nie ma, teraz wszystko spadło na Torresa. Jeżeli dalej będzie zawodził, to w końcu RDM będzie musiał w ataku postawić na Daniela, bo on po prostu gra genialnie.
franek00025.09.2012 20:15
el nino pokarze powrot formy w tej kolejce
WooChelsea25.09.2012 20:02
grac mu prostpadle pily to cos strzeli a nie dlugie swiece -.-
radoskan25.09.2012 20:01
Ja już nie wierzę w Torresa, chociaż życzę mu wszystkiego dobrego. To świetny zawodnik, po prostu jakoś nie pasuje do naszych konceptów.
Nieznany25.09.2012 19:54
Nam potrzebny jest ktos z jajami po odejciu
Didiera to nie mamy napastnika co strzela bo na Torresa to nielicze wole juz Sturridge