aktualności
Moses: To nie był mój najlepszy mecz
We wczorajszym meczu w Kopenhadze pełen debiut w Lidze Mistrzów zaliczył Victor Moses. Nigeryjczyk został po godzinie zmieniony przez Edena Hazarda i jak sam twierdzi, jego gra daleka okazała się od jego standardów.
Był to mój pierwszy mecz Ligi Mistrzów i mogę być zadowolony z tego, że w nim wystąpiłem. To coś innego, do czego będę musiał się przyzwyczaić. Nie było to najlepsze spotkanie w moim wykonaniu, ale najważniejsze, że wygraliśmy - powiedział po spotkaniu Victor Moses.
Prowadziliśmy 1:0, ale rywal miał swoje szanse i obił nawet nasz słupek w drugiej połowie spotkania, ale kiedy trafiliśmy drugiego gola usiedliśmy na nich i robiliśmy już tylko to w czym jesteśmy dobrzy - ocenił przebieg rywalizacji pomocnik.
Jestem zadowolony z czasu, jaki spędzam w Chelsea, czuję, że już się zaaklimatyzowałem. Ludzie patrzą na moja grę a to czego pragnę, to po prostu wciąż ciężko nad sobą pracować - kończy letni nabytek londyńczyków.
Reklama:
Oceń tego newsa:
surmi03.10.2012 19:19
w tym meczu Moses nie błysną dobrze że to zauważył teraz będzie poprawiał swoje błędy tam zaprezentowane !
ForeverCFCFan03.10.2012 18:16
Wczoraj to nie był Mosesa ale i tak wiem że jest świetnym zawodnikiem
ashleycole303.10.2012 18:02
Oj tam, oj tam. Pierwszy i ostatni raz ;P
Do tej pory przeważnie wchodził tylko z ławki, ale gdy to robił, nasza gra ożywiała sie, wprowadzał dużo chaosu w obronie rywala. Liczyłem, że wczoraj dostanie szanse, wykorzysta ją i wywalczy sobie miejsce w składzie na sobote. Nie stało sie tak, jak bym sobie życzył.
Moses faktycznie nie zagrał dobrego spotkania, ale można to zrozumieć. W koću był to jego debiut w LM, a nie każdy musi mieć takie wejście, jak np. Oscar niedawno.
Karko03.10.2012 17:18
On musi się jeszcze oswoić z tą myślą, że gra w chelsea a nie wigan
WuJu03.10.2012 16:49
Szkoda,że Victor nie strzelił tego gola z głowy,no ale cóż,najważniejsze jest to,że zdobyliśmy 3 punkty,a nie to kto zdobył bramki !
Lesspain03.10.2012 16:19
Może być już tylko lepiej
Kobiel603.10.2012 16:09
Cieszę się, że Victor zadebiutował w Lidze Mistrzów. Szkoda, tylko że pod względem gry nie będzie mógł go zaliczyć do jakichś specjalnie udanych, no ale są 3 pkt i liczy się drużyna!
kakuta4403.10.2012 15:36
No to napewno nei byl dobrym emcz czesto wachal sie z zagraniami albo wogole ich nie robil jak np sytuacja z TOrresem.
Speedy03.10.2012 15:30
Wczoraj nie miał swojego dnia...W ogóle jakoś dziwnie grał, dziwnie się poruszał. Widziałem dużo meczy w jego wykonaniu i ten był na prawdę chyba jego najsłabszym, ale wiem co on potrafi i wiem że jest zajebisty i będzie bohaterem the blues
game8903.10.2012 15:16
Victor potrzebuje więcej czasu a napewno pokaże na co go stać, swoją drogą o wiele lepiej i pewniej wygląda na prawym skrzydle niż jak wczoraj na lewym