aktualności
Di Matteo: Czas na koncentrację
Jutrzejszy rywal Chelsea nie jest z górnej półki, a to oznacza dla naszego sztabu szkoleniowego wzmożoną czujność w celu eliminacji możliwego lekceważenia przez naszych piłkarzy przeciwnika, który znajduje się w strefie spadkowej.
Jeśli mamy również szukać analogii dalszego ryzyka, to wystarczy wspomnieć pojedynek z Atletico, który okazał się wielkim kubłem zimnej wody na głowy naszych zawodników. I nie chodzi tu o porównywanie Norwich do madryckiego klubu ale o fakt, że również i wówczas spotkanie było rozgrywane - jak jutro - przed dwutygodniową reprezentacyjną przerwą.
Jutro rozegramy nasz siódmy mecz w ostatnich 21 dniach. Mamy bardzo dobry zespół, staram się układać go najlepiej jak potrafię, odświeżać go i dać na każde spotkanie odpowiedni poziom energii. Każdy zawodnik chce grać w każdym meczu, ale biorąc pod uwagę intensywność i tempo tych dni, bardzo trudno to osiągnąć - mówi Roberto Di Matteo, tłumacząc jednocześnie nieobecność w ostatnim meczu w Kopenhadze Johna Terry'ego.
Przedłużająca się kontuzja Daniela Sturridge'a powoduje, że jedenasty raz z rzędu w podstawowym składzie zobaczymy na szpicy Fernando Torresa.
Fernando jest w dobrej formie, pokazuje wielką sprawność, ale z pewnością jego obciążenie to coś na co musimy zwrócić większą uwagę. Poprosiliśmy reprezentację Hiszpanii o odpoczynek dla Juana Maty i jesteśmy zadowoleni, że ich sztab się na to zgodził. To pokazuje zdrowy rozsądek w podejściu do tych rzeczy. Z pewnością przerwa będzie mile widoczna przez jego umysł i ciało - ciągnie trener Chelsea.
Jeśli chodzi o nasz jutrzejszy mecz, to po grze w Lidze Mistrzów musisz być gotowym na to, aby psychicznie skoncentrować się na ligowym spotkaniu. Cóż, nasz ostatni mecz przed międzynarodową przerwą nie był najlepszy, tak więc to kwestia psychiki.
Możemy być zadowoleni z początku naszego sezonu i ze sposobu, w jakim gramy, ale każdy mecz jest dla nas wielkim wyzwaniem. Przed nami kolejny trudny test z Norwich. Zobaczymy, czy nadal stać nas na grę w tym stylu, czy będziemy potrafili złamać rywala, stworzyć sobie własne szanse i wygrać mecz - dodaje Roberto Di Matteo.
Reklama:
Oceń tego newsa:
kaper2306.10.2012 18:16
Koncentracja 100 %
sebalow05.10.2012 23:40
surmi masz racje ashley tez chcialbym zeby Daniel byl juz gotowy
ashleycole305.10.2012 22:29
Boże, kiedy w końcu wróci Sturridge ? W styczniu, jak zacznie szukać sobie nowego klubu ? ;/
Mam nadzieje, że zdąży sie wykurować przez te 2 tygodnie przerwy reprezentacyjnej...
PrzemoCFC05.10.2012 21:44
Ważnym jest, aby ciułać punkty z rywalami tej klasy, aby w razie porażki z jakimś gigantem nie zadecydowało to o spadku z pozycji lidera i mistrzostwie. Uważam, że takie 3 punkty mogą być nawet ważniejsze od wygranej z mocniejszymi rywalami, ponieważ tych klasowych drużyn jest mniej, i co z tego że bd wygrywać z nimi jak nie pokonamy masy drużyn klasy średniej. PS. Sorka za x2
PrzemoCFC05.10.2012 21:41
Norwich to na pewno nie tak klasowy zespół jak my, co nie oznacza że wszystko pójdzie jak z płatka. Przeczuwam trudny mecz ale ostateczne zwycięstwo naszych 3:1 . Cieszę się też, że Juan otrzyma kolejna przerwę, która jest mu bardzo potrzebna .
funcool05.10.2012 21:37
Norwich może nie jest najlepsze ale w tamtym sezonie ugrało z nami remis. Licze na nasze zwycięstwo
jarak1005.10.2012 21:32
zgadzam sie w pełni z surmim
surmi05.10.2012 19:50
na początku sezonu Di Matteo postawił mocno na zgranie zespołu teraz gdy wprowadza właśnie rotacje świetnie odbija się na moralach graczy jak i stosunku sił ich gry w meczu bardzo mi się to podoba
Karko05.10.2012 18:25
Lampard w pierwszym składzie i cahill
kakuta4405.10.2012 18:09
Poprostu jutro musimy tylko i az dopelnic formalnosci i zmieść rywala z parkietu..