aktualności
Cech: Wyborne derby!
W derby Londynu z Tottenhamem Chelsea dowodzona przez Petra Cecha przełamała passę White Hart Lane i po raz pierwszy od 2005 roku wyjechała z trzema punktami.
Od tak długiego czasu nie wygraliśmy tam ligowego meczu, więc to jest wspaniałe, że odwróciliśmy tę kartę. Jesteśmy tym bardziej z tego zadowoleni, ponieważ utrzymaliśmy przewagę w tabeli nad rywalami, którzy również zgarnęli komplet punktów. Przerwaliśmy również passę Tottenhamu czterech zwycięstw z rzędu - mówi Petr Cech.
Derby to głównie wielka rzecz dla kibiców. Tottenham to jeden z bardziej nielubianych zespołów przez naszych fanów. Dla nas piłkarzy może nie jest to takie ważne, ponieważ gramy takie wielkie mecze kilkukrotnie podczas sezonu. Co więcej - cieszymy się raczej tą atmosferą, która w derby zawsze jest wspaniała. Kiedy Spurs wyszli na prowadzenie, ich stadion ożył a kibice gospodarzy byli w ekstazie - dzieli się swoimi odczuciami bramkarz Chelsea.
Villas-Boas? Piłkarze chyba nie skupiali się na fakcie, iż to nasz były trener, może była to rywalizacja pikantniejsza dla samych szkoleniowców, przecież współpracowali razem na Stamford Bridge. Andre przed meczem uścisnął każdemu z nas dłoń i zamienił z piłkarzami kilka słów. Zawsze miło jest go zobaczyć ponownie.
Choć Chelsea miała wydarzenia na boisku pod kontrolą a do szatni schodziła z prowadzeniem, to po rozpoczęciu kolejnych 45 minut wszystko się posypało.
Drugą połowę meczu rozpoczęliśmy bardzo powoli. Rywal zdobył szybkiego gola który ich poniósł, czego skutkiem była druga stracona przez nas bramka. Na szczęście wzięliśmy się w garść i odpowiedzieliśmy swoimi bramkami. Udało nam się trzykrotnie trafić, stworzyliśmy sobie więcej szans. Wróciliśmy do tego, co pokazaliśmy w pierwszej połowie i zakończyliśmy wybornie to spotkanie - cieszy się Petr.
W tym całym meczu najtrudniejszy dla mnie był strzał Walkera przy stanie 2:3. Nogę przystawił do tego Luiz, piłkę zobaczyłem w ostatniej chwili. Musiałem zareagować błyskawicznie. Jeśli stanęłoby na 3:3, mecz mógł zakończyć się bardzo różnie.
To spotkanie świetnie rozegrał Juan Mata. Wykorzystał dwa tygodnie urlopu, jakie otrzymał od Chelsea i teraz znów jest pełen energii, ma wielki głód i pokazuje to na boisku - chwali kolegę Cech.
Z uwagi na zawieszenie Johna Terry'ego, w tym spotkaniu nasz bramkarz musiał współpracować z dwójką środkowych obrońców złożoną z Garym Cahillem i Davidem Luizem.
Wyszło całkiem nieźle. Gary z Davidem grali już wspólnie w wielkich spotkaniach, jak choćby w finale Ligi Mistrzów. Przyzwyczaili się do siebie, a w tym meczu Cahill zdobył pięknego gola.
Reklama:
Oceń tego newsa:
surmi21.10.2012 21:18
szkoda że Cech nie zakończył meczu z czystym kontem no ale i tak spisał się kilka razy wybornie więc wielkie brawa dla Chelsea i dla Czecha
Kobiel621.10.2012 19:45
Myślę, że ten mecz może kandydować do najlepszych derbów Londynu w tym sezonie. Na pewno te spotkanie derbowe było lepsze niż to z Arsenalem.
CinekCFC190521.10.2012 14:45
WuJu- dokładnie. To jest piękne. Nie załamujemy się po stracie bramki czy dwóch bo głęboko wierzymy w to że wygramy...
WuJu21.10.2012 13:01
Bardzo cieszy mnie to,że po strzeleniu gola nie cofamy się do obrony tak jak miało to miejsce za czasów AVB,tylko ruszamy do ataku aby jeszcze bardziej dobić przeciwnika - i to mi się bardzo podoba !
Karko21.10.2012 12:17
Rodon w 2005 roku *
Nie wygraliśmy tam 7 lat, teraz już wygraliśmy !
Zdobyliśmy Emirates, Zdobyliśmy WHL!
Czas u siebie pokonać United i Liverpool
C'mon Chelsea <3
Karko21.10.2012 12:15
Cóż, najważniejsze, że umiemy się podnieść, czego w tamtym sezonie brakowało..
Było 1:1 np. i już nie byliśmy w stanie strzelić!
A teraz? 1:0 przegrywamy lub 2:1 i momentalnie odrabiamy!
Brawo panowie
Cech świetne parady miał, uwielbiam jego spokój na bramce.
radon21.10.2012 11:54
Chelsea naprawdę jest bardzo mocna. Z pewnością świadczy, o tym fakt, że wygraliśmy tam mecz, a czekaliśmy na to około 7 lat. A przecież Tottenham jest na pewno silniejszą drużyna niż np. w 2007 roku.
Thetank21.10.2012 11:21
Moim zdaniem Luiz zagrał chyba najlepszy mecz w tym sezonie. Jego poziom z meczu na mecz idzie do góry. Oby tak dalej. Dobrze, że już nie popełnia szkolnych błędów.
kakuta4421.10.2012 11:06
Mecz napewno jeden z lepszych w sezonie i po naszym wykoanniu jak i mecz mogl sie podobac neutralnemu kibicowi.
K4M1LCFC9721.10.2012 10:57
Brawo Petr za tą interwencje przy strzale Walkera. Pokazałeś tam bardzo wielki refleks. Świetna parada Żeby nie Petr to ciekawe jak ten meczy się skończył Brawa dla Petra