aktualności
Di Matteo: Sięgnę po młodych
Podobnie jak Alex Ferguson, tak i Roberto Di Matteo zapowiedział zmiany w składzie na jutrzejsze spotkanie Capital One Cup przeciwko Manchesterowi United.
W poprzedniej rundzie tego turnieju w meczu z Wolverhampton mieliśmy aż siedem zmian oraz trzy debiuty, obecnie do rotacji zmuszają naszego trenera również kłopoty kadrowe.
To trudna sytuacja, ponieważ zawieszeni są John Terry, Branislav Ivanovic i Fernando Torres, a Frank Lampard i Ashley Cole zmagają się z kontuzjami. Ashley ma obrzękniętą kostkę i do jutra nie wróci do zdrowia. To zmniejsza nasze możliwości kadrowe, ale pozostali zawodnicy mogą grać - mówi Roberto Di Matteo.
To nasz czwarty mecz w ostatnich 10 dniach, a każde z minionych spotkań rozgrywaliśmy z trudnym rywalem, więc z pewnością przyda nam się odświeżenie składu i wypuszczenie na boisko młodszych graczy. Zawsze podkreślamy potrzebę rozwoju, więc ten typ spotkania to dobra szansa dla niektórych z nich - podkreśla trener.
Mamy bardzo dobrych młodych zawodników, którzy mają jakieś doświadczenie, więc dobrze będzie zobaczyć jak sobie poradzą. Oni czekali na swoją okazję a nasz terminarz jest bardzo napięty: siedem meczów w listopadzie i dziewięć czy dziesięć w grudniu.
Sam Roberto Di Matteo nie bierze za dobra monetę zapowiedzi swojego adwersarza w Manchesterze United na temat zmian.
Nie jestem pewien czy United faktycznie podejdzie do meczu z nami z podobnym składem jakim wyszedł na Newcastle. Trochę trudno to rozgryźć więc będziemy musieli poczekać na oficjalne podanie składów. Mimo wszystko nie spodziewam się tam młodego zespołu, przypuszczam że będzie to silna drużyna.
Kiedy grasz z Manchesterem United, to wiesz, że czeka cię wielki mecz niezależnie od tego, jaka to konkurencja. Mam nadzieję, że kibice zobaczą młody zespół, który będzie dążył do zwycięstwa. Każde trofeum jakie możesz postawić na półce jest dużym plusem i jeśli masz szansę je zdobyć, musisz próbować to wykorzystać. To jest nasz cel - kończy Roberto Di Matteo.
Reklama:
Oceń tego newsa:
FrankiFan31.10.2012 19:02
Chcialbym zobaczyc wreszcie Marina choc nie wiem jak z jego forma Azpilicueta na 99% bedzie gral pod nieobecnosc Ivanovicia a na szpicy ciekawe kto wystapi czy Sturridge czy Piazon.
jonjon1731.10.2012 14:14
Romeu, Ake, Saville itd. Może ich zobaczymy
surmi30.10.2012 23:53
panie Di Matteo nie bój się nic ! damy rade nasi młodzi zawodnicy biją na głowę tych młodych z innych wielkich klubów w Anglii jak i Hiszpanii itd.
jarak1030.10.2012 22:52
niby mało ważny puchar, ale jak jeszcze tu nas wyru cha ją a sAf wymyśli coś z dupy to nie wiem co zorbie...nie ma to jak zepsuć zajebiście grający zespół na fali
xxx8830.10.2012 22:50
powinien dać najsilniejszy skład, ale widzę nie;/
ashleycole330.10.2012 22:40
No to jestem zaskoczony.
Choć można było sie tego spodziewać, ja jednak obawiałem sie, że di Matteo wystawi podstawowy skład chcąc zrewanżować sie za niedziele. Jednak trzymam go za słowo, fajnie byłoby móc obejrzeć zmienników w akcji ;)
kakuta4430.10.2012 21:35
Spodziewalem sie konkretnych nazwisk ale mysle ze ROmeu,Marin,Bertrand,Piazon,Moses,Azpilqueta moze ktos ze szkolki? szkoda ze CHalaboah jest wypozyczony.
radon30.10.2012 20:36
Uważam, że to dobrze, że Di Matteo chcę dać szansę młodym w meczu z man Utd. Nasi juniorzy z pewnością poradzą sobie z obecnie średnią ekipą United, jednak jeżeli ktoś będzie macał paluchy w tym spotkaniu to znów może być zawód na SB!
Karko30.10.2012 20:05
Musimy wygrać i grać dalej :>
Seba6530.10.2012 19:40
Bardzo dobrze. Niech młodzi grają. Będą mieli motywację bo im dużej Chelsea będzie w tym turnieju tym więcej zagrają. Dodatkowo można pokazać się trenerowi i kibicom.