aktualności
Hubschman i Rat: Chelsea miała masę szczęścia
Pomocnik Szachtara Donieck Tomas Hubschman podkreślił, że jego zespół podarował gole Chelsea we wczorajszym meczu Ligi Mistrzów. Defensor Ukraińców Razvan Rat uznał, że jego drużyna zasłużyła co najmniej na remis...
Faktycznie przegraliśmy wygrany mecz. Podarowaliśmy rywalowi dwie bramki. Czy to wina obrońców? Cóż, odpowiedzialna za tę porażkę jest cała drużyna. Czy była w tym wina Piatowa? To jego należy o to zapytać - powiedział po ostatnim gwizdku wyraźnie zdenerwowany Tomas Hubschman.
Staraliśmy się utrzymać piłkę i dyktować swoją grę, Chelsea miała w meczu kilka swoich szans. Zdążyłem już porozmawiać z Petrem Cechem na temat tego spotkania, oni mają wrażenie, że tym razem szczęście było po ich stronie i faktu, że dwa gole jakie strzelili były prezentem od nas - kończy rodak bramkarza Chelsea.
W podobnym tonie wypowiedział się rumuński lewy obrońca Szachtara, Razvan Rat.
Przegraliśmy mecz, który powinniśmy wygrać. Dzisiaj po prostu mieliśmy pecha. Dwa pierwsze gole jakie straciliśmy są dla mnie czymś niejasnym, a co dopiero trzeci. Przecież w tym czasie pokazywaliśmy wspaniałą grę, stworzyliśmy wiele swoich szans, których niestety nie zamieniliśmy na gole. Myślę, że zasłużyliśmy co najmniej na remis. Teraz musimy wygrać dwa spotkania jeśli chcemy awansować.
Podczas rzutu rożnego nie straciliśmy koncentracji, pokryliśmy nawet Mosesa, który i tak strzelił tą bramkę. Jesteśmy tym wynikiem sfrustrowani, po prostu nie zasłużyliśmy na porażkę. Musimy wyciągnąć wnioski z tego meczu, aby uniknąć podobnych błędów w przyszłości - kończy Razvan Rat.
Reklama:
Oceń tego newsa:
krzysiek950608.11.2012 18:41
mecz był na remi a i tak oni strzelili nam bramki po złej organizacji w obronie
Aguleczek9408.11.2012 17:18
Wspaniały mecz. Zarówno ze strony Chelsea i Szachtaru. Chciałoby się takie mecze oglądać codzienne. Czasem jest tak, że ciężka praca nie wystarcza. Niezbędne jest szczęście, które wczoraj było po stronie Chelsea. Co nie znaczy, że The Blues nie zasłużyli na 3 pkt. Wręcz przeciwnie. Oby tak dalej
radon08.11.2012 15:50
Chelsea zagrała dobry mecz i moim zdaniem nie szczęście,a umiejętności zadecydowały o zwycięstwie The Blues. Sądzę, że Szachtar mimo porażki może dalej chodzić z podniesioną głową.
Karko08.11.2012 15:45
Szachtar bardzo dobrze grał, ale w drugiej połowie nie grał już tak ładnie jak w pierwszej.
Ale dobrze, że tak się stało teraz muszą wygrać 2 mecze, to mnie cieszy, bo juventusowi nie odpuszczą
Kobiel608.11.2012 14:57
Można się zgodzić, że Szachtar praktycznie podarował nam te dwie pierwsze bramki. No, ale piłka nożna to gra błędów, tutaj pomyłka może zakończyć się golem. No i tak było.
Zgodzę się z Ratem, że remis chyba byłby najsprawiedliwszym wynikiem. No własnie byłby, bo gra się do końca, to jest właśnie piękno futbolu!
Buba08.11.2012 14:53
Nie oszukujmy sie, zagrali zajebisty mecz i bywały momenty, ze nas konkretnie naciskali. Optycznie byli od nas lepsi ale fakt faktem, jak napisał kolega button, liczy się skuteczność, której im zabrakło. Do tego mieliśmy większego farta. Życzę im aby wyszli z grupy, w pełni na to zasługują
button08.11.2012 10:04
Nie wiem czym oni się tak podniecają, mecz był wyrównany i najsprawiedliwszym wynikiem był by remis ale liczy się skuteczność a nie posiadanie piłki, liczba strzałów, podań itp.
pilif2508.11.2012 09:29
A Wy nie? Żółtych kartek to w ogóle sędzia nie pokazywał zawodnikom Szachtaru. Obie bramki Williana były jakoś zmieszczone, bo przecież masa nóg była do przejścia, a piłka mimo wszystko dwa razy się przecisnęła i wpadła do bramki minimalnie mijając rękę/nogę Cecha...
Cycuman12308.11.2012 08:25
Cóż, pan Rat nie się pogodzi z remisem, bo nasi zawodnicy też tworzyli sobie dogodne sytuacje,
wczorajszy mecz bardzo mi się podobał, szczególnie Hazard w obronie, wracał i walczył niemalże o każdą piłkę.Widoczne jest to czy gra Mata czy nie. Teraz tylko ograc nordsów i awansik, ale sądzę, że lepiej było by awansować z 1 miejsca, bo kto wie na co możemy trafić. Powinni nakręcić 2 filmy o farseloniarzach, jeden z nich z nami gdy graliśmy na Stamford Bridge, drugie to Celtic, oba spotkania były toczącymi się oblężeniami, nawet przeciętny Celtic potrafi ustawić ich do pionu, fajnie że strzelił im gola 18 latek