aktualności
Carragher chwali determinację swojego zespołu
Defensor Liverpoolu Jamie Carragher pochwalił swoich kolegów za determinaję, która pozwoliła im zremisować dzisiejsze spotkanie z Chelsea. Angielski obrońca miał czynny udział przy bramce Luisa Suareza, zmieniając lot piłki po rzucie rożnym.
W pierwszej połowie meczu to Chelsea była górą, jednak na drugą wyszliśmy inaczej zmotywowani za co trzeba pochylić czoło przed chłopakami. Myślę, że właśnie za tę walkę w drugiej odsłonie meczu zasłużyliśmy na remis - powiedział po spotkaniu Jamie Carragher.
Dla piłkarza był to pierwszy mecz w tym sezonie.
Premier League o krok wyprzedza inne spotkania jak choćby mecze pucharowe z uwagi na swoją intensywność, a Stamford Bridge to trudne miejsce do gry.
Reklama:
Oceń tego newsa:
surmi12.11.2012 23:39
pani Carragher ja powiem inaczej nie wykorzystane sytuacje lubią się mścić i tyle ... każdy kto oglądał mecz chyba wie o co chodzi ...
ashleycole311.11.2012 23:53
Niech sie cieszą. Aktualnie dla nich remis na Stamford to nie lada osiągnięcie.
Kobiel611.11.2012 21:59
Liverpool jeszcze przed bramką Suareza, totalnie nie istniał. Mogliśmy ich już dobić w pierwszej połowie. Po golu uwierzyli w siebie, no a my już nie stwarzaliśmy tyle okazji jak wcześniej. Szkoda bardzo straconych 2 punktów.
radon11.11.2012 21:49
Liverpool z dnia na dzień może być co raz to lepszym zespołem. Widać już rękę Rodgersa i sądzę, że stać The Reds na przynajamniej 6 miejsce.
WuJu11.11.2012 21:12
Liverpool poza dwoma sytuacjami Suareza i Jose Enrique nie miał żadnych klarownych sytuacji podbramkowych,to my cały czas atakowaliśmy i cały czas tworzyliśmy sobie dogodne sytuacje,których niestety nie wykorzystaliśmy,dlatego moim zdaniem to my zasługiwaliśmy na zwycięstwo !
lesiu11.11.2012 20:55
nie rozumie tego ze kazdy sie wypowiada z liverpoolu ze druga polowa nalezala do nich i mnin. a onecie tez to pisze ja sie ztym niezgodze w drugiej polowe owszem do 72min my gralismy lepiej duzo i caly czas bylismy przy pilce liverpool mial tylko 2 rogi z kontry i tyle... zgodze sie dopiero ze od 72min grali cos lepiej ale nie na tyle zeby mecz wygrac bo co z tego ze mieli te sytuacje w ostatnich sekundach meczu bo my ogolnie ich mieli sto razy wiecej, liverpool nawet nie zasluzyl na remis ale szczescie im pomoglo jak zawsze co roku
jack.florek11.11.2012 20:33
oni wcale nie zagrali dobrze to my im daliśmy ten remis....nie mam pojęcia jak można tak się podpalać i nie wykorzystywać pewnych sytuacji nawet nasz maestro mata...brak koncentracji i zimnej głowy...dla mnie to porażka ten remis z tak słabym liverpoolem...
Karko11.11.2012 20:31
Ale szkoda mi okazji maty.. i oscara.. zabili by mecz.. i byśmy wygrali