aktualności
Cech: To Clarke powinien prowadzić Liverpool
Petr Cech przyznał, że był zaskoczony wiadomością, że miejsca zwolnionego przez włodarzy Liverpoolu Kenny'ego Dalglisha nie zajął Steve Clarke. Ostatecznie były asystent Dalglisha został samodzielnym szkoleniowcem West Brom.
Steve Clarke przez wiele lat był jednym z trenerów w Chelsea i asystentem Jose Mourinho. Po odejściu Portugalczyka trafił jako asystent pierwszego szkoleniowca do West Ham United, a później do Liverpoolu. Klub z Anfield opuścił dopiero po mianowaniu pierwszym trenerem zespołu Brendana Rodgersa.
Byłem zaskoczony, że Steve tak długo musiał czekać na samodzielną pracę trenera. Myślałem, że otrzyma na to swoją szansę w Liverpoolu. Teraz radzi sobie z West Brom bardzo dobrze, ale wiem, że czekał na takie stanowisko od długiego czasu - mówi Petr Cech.
On zawsze był ważnym asystentem czy to w Liverpoolu czy też u nas. Teraz otrzymał samodzielna posadę i może pokierować zespołem tak, jak sam tego chce. Otrzymał szansę i ją dobrze wykorzystuje. Cieszę się z tego, bo od kiedy go pamiętam, to zawsze bardzo ciężko pracował. Jestem zadowolony, że jego zespół ma tak udany początek - kończy bramkarz Chelsea.
Już w sobotę londyńczycy zmierzą się z prowadzonym przez Clarke'a West Brom. Zespół ten zajmuje obecnie piątą pozycję w tabeli, tymczasem prowadzony przez Rodgersa Liverpool jest trzynasty.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ashleycole316.11.2012 23:23
Rodgers to raczej dobry wybór Liverpoolu, ufają mu i dadzą czas na przywrócenie Live świetności sprzed lat.
A Clarke świetnie sobie radzi w WBA póki co :]
kakuta4416.11.2012 16:10
No postawa WBA nie jest przypadkiem graja ostatnia dobrą piłkę.5 miejsce w lidze bardzo dobry start zeby nie powiedziec genialny moga byc odkryciem tego sezonu lub przynajmniej rundy.
Kobiel616.11.2012 15:56
Clarke radzi sobie świetnie. Nie zapominajmy, jednak że to Hodgson ułożył tą drużynę, która wtedy też grała fajnie. Clarke i tak robi wielką robotę i jak na razie jego kariera trenerska pięknie się układa. WBA jest na pewno zaskoczeniem dla wielu. Ciekawe które miejsce zakończą na koniec sezonu. Musimy jutro wygrać!
WuJu16.11.2012 14:40
Jutrzejszy mecz z pewnością będzie bardzo trudnym spotkaniem,ponieważ drużyna Steve Clarke jest bardzo dobrym zespołem,który obecnie jest w fantastycznej formie,no i jeszcze jedna ważna rzecz,grają u siebie.Dlatego jeśli chcemy wygrać to spotkanie musimy zagrać dużo lepszym mecz niż z Liverpoolem i oczywiście poprawić naszą skuteczność !
Lamps9016.11.2012 14:12
Oby jego WBA nam nie zabrało punktów bo bedzie kiepsko:-!
joval16.11.2012 11:37
No nie wiem, oceniać go będziemy mogli dopiero po zakończeniu sezonu, bo nie raz i nie dwa zdarzało się że drużyny pokroju beniaminków po kilku kolejkach były w górze tabeli a potem już tylko równia pochyła.
radon16.11.2012 08:33
Clarke jak na razie wykonuję świetną pracę jako trener numer 1! Sądzę, że powinien być dumny, że właściwie ze średnikiem ligowym osiągnął już tak wiele.