aktualności
Rafa: Nie buduję zespołu wokół Fernando
Pierwszy mecz Rafaela Beniteza w roli szkoleniowca Chelsea nie przyniósł przełamania Fernando Torresa. Napastnik ponownie zakończył spotkanie z zerowym kontem, ale nowy szkoleniowiec obarczył za taki stan rzeczy zbyt mało podań, jakie otrzymał snajper.
Torres bardzo się starał, miał swoją szansę, ale zespół powinien bardziej mu pomagać. Każdy z nas powinien to robić, ponieważ jeśli będziemy tworzyli więcej szans on będzie strzelał bramki. Nie możesz od napastnika oczekiwać tworzenia sobie sytuacji na własną rękę, musimy dać mu więcej sytuacji dla Fernando i reszty ofensywnych graczy - broni rodaka Benitez.
Nie chcę budować zespołu wokół Fernando, chcę go budować wokół napastnika, drugiego napastnika i skrzydłowych. Skoro napastnikiem obecnie jest Torres, to twórzmy jemu sytuacje. Jeśli będzie nim Sturridge czy Moses, zrobimy to dla nich - ciągnie trener.
Nie jestem szczęśliwy widząc, ze mieliśmy tylko jeden strzał w światło bramki. Obrońcy pokazali solidny występ, ale zespół nie łączył się z drugą linią pomocników tak jak tego chciałem. To coś co powinniśmy poprawić.
Benitez wytłumaczył się również z posadzenia na ławce rezerwowych Gary'ego Cahilla i ściągnięcia z boiska Edena Hazarda.
Cahill miał lekką gorączkę, mam nadzieję że za dzień dwa będzie z nim w porządku. Hazard? Potrzebowaliśmy świeżych nóg i innego podejścia, stąd na boisku pojawił się w roli skrzydłowego Moses. Chcemy tworzyć sobie szanse na gole i strzelać bramki - taki był powód tej zmiany.
Reklama:
Oceń tego newsa:
surmi26.11.2012 22:20
nie chce budować zespołu wokół Fernando ... nie musi od Ancellotiego do teraz nasz team został już tak zbudowany pod El Ninio że bardziej się nie da ... bo niby po co kupiona Mate,Oscara i Hazarda aby dogrywali świetne piłki El Ninio doszło do tego że klub nawet pod Hiszpana zatrudnił trenera ...
Kobiel626.11.2012 21:57
Myślę, że z City zagraliśmy gorzej niż średnio, ale lepiej niż słabo. Od meczu ze Swansea coś się zawiesiło. Wcześniej graliśmy niezły futbol i strzelaliśmy dużo goli. No, a teraz? Oby Rafa to jakoś naprawił i już w następnym meczu były w końcu 3 pkt po dobrej grze!!
Lamps9026.11.2012 19:55
Nie budujesz pod Torresika tylko od niego zaczynasz ustalanie składu.
ashleykole26.11.2012 18:34
mowcie co chcecie ale torres byl w ostatnim meczu najlepszym zawodnikiem na boisku a przynajmniej jednym z lepszych
adam2726.11.2012 17:31
ashleycole3...wlasnie falcao pokazuje w ostatnich meczach jaki jest swietny...gra wrecz tragicznie..torres mimo ze nie strzela pomaga druzynie a falcao dobrze przykryty jest bezradny i nie moze zrobic nic, a ogladam bardzo dokladnie mecze atletico..wiec przestan pieprz..c ze falcao strzela bramke z niczego.. myslisz ze przyjdzie do cfc i nbedzie strzelal po 5 bramek na mecz..ogarnij sie , to nei gra komputerowa, kupe zrobi wielka a nie bramki bedzie strzelal
WuJu26.11.2012 17:19
Dalej wierzę w to,że Benitez odmieni Torresa i przywróci jego dawną formę z Liverpoolu.Wiem,że na pewno będzie to bardzo trudne zadanie,ale wierzę w to,że się uda !
kakuta4426.11.2012 16:30
Benitez gada naorawde mądrze nawet sie nie szpodziewalem tego oczyiwsic eRoberto nie byl zlym taktykiem ale troche odstaje od Beniteza ale to tylko i wylacznie w tej kwestii.
ashleycole326.11.2012 15:53
Hah, no tak, znów Nino nie dostaje podań i jak on ma strzelać...
''Nie możesz od napastnika oczekiwać tworzenia sobie sytuacji na własną rękę'' - ale właśnie to charakteryzuje porządnych napastników ! Jak zespołowi nie idzie, to taki napastnik potrafi sam sobie wykreować sytuacje i zakończyć ją golem (Falcao, do niedawna Drogba...) albo potrzebuje choćby pół okazji żeby zamienić ją na bramke (znów Falcao czy van Persie).
Takiego napastnika nam brakuje, takim napastnikiem nie jest Torresa i takim już nie bedzie.
Karko26.11.2012 15:52
zobaczymy mam nadzieje, że wygramy z fulham !
Aguleczek9426.11.2012 15:42
Spektakularnej zmiany w grze Torresa nie było, ale widać, że się starał. Może to znak, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Najbardziej cieszy mnie to, że defensywa zaczęła pracować tak jak powinna. No i Luiz wreszcie zrozumiał na jakiej pozycji gra. Myślę, że reszta zostanie poprawiona później. W końcu nie wszystko da się zmienić w przeciągu kilku dni. Ze słów Beniteza wynika, że facet zna się na swojej robocie.