aktualności
Klub kibica: Benitez przeproś!
Nie wiadomo, czy jest szansa na ocieplenie napiętych stosunków między kibicami Chelsea a powołanym na miejsce zwolnionego Roberto Di Matteo Rafaelem Benitezem. Przedstawiciele Klubu Kibica uważają, że pierwszym krokiem ku temu byłyby publiczne przeprosiny hiszpańskiego szkoleniowca.
Już w swoim debiutanckim meczu na Stamford Bridge Rafa Benitez został wybuczany przez sporą część trybun stadionu. Niechęć kibiców datuje się jeszcze z czasów prowadzenia przez Hiszpana Liverpoolu - wówczas zarzekał się, że przenigdy nie podjąłby pracy na Fulham Road.
Myślę, że jego przeprosiny udobruchałyby część kibiców. Nawet sama akceptacja tego, co powiedział byłaby już jakimś fundamentem, jednak on tłumaczy, że tylko bronił swojego ówczesnego klubu. W tym czasie Jose Mourinho robił to samo, ale nie wyśmiewał przy tym fanów innych drużyn - mówi przewodniczący kibiców Chelsea, Trizia Fiorellino.
Oczywiście, Abramowicz nie musi słuchać kibiców. Nie sądzę, aby to fani mieli być uprawnieni do wyboru nowego trenera, ale oczywistym był fakt, że nie zaakceptują dwóch nazwisk: Rafaela Beniteza i Avrama Granta. Niektórzy z kibiców poczuli się wręcz urażeni tą nominacją, odbierając ją jako coś wymierzonego specjalnie przeciwko nim.
Reklama:
Oceń tego newsa:
kakuta4428.11.2012 16:29
Nidgy nie bedize wiecej niz trenerem w tym klubie ja go nei akceptuje mozecie psiac co chcecie.
kaper2328.11.2012 16:09
Skoro jest trenerem to chyba będzie robił wszystko tzn starał się wygrywać żeby nie wylecieć .
surmi28.11.2012 00:16
nie no zgadzam się powiedział głupio a że niezbadane są losy życia trafił na swoje nieszczęście do CFC a kibice potrafią być bardzo pamiętliwi ! więc dla świętego spokoju powinien jakoś znegować swoją dawną wypowiedź
xxx8827.11.2012 22:54
żenada ten klub "kibica"
MATAdor27.11.2012 22:19
Przydałoby się przyznanie się do "postawionych mu zarzutów", tak na dobry początek. Potem oczywiście przeprosiny- na pewno nie zjedna tym sobie kibiców, ale od czegoś trzeba zacząć. Praca w takich warunkach z pewnością mu nie pomoże, a to przecież jego wina, że fani nie mogą znieść jego widoku. Co jednak trzeba przyznać, duża pewność siebie jest w tym przypadku niezbędna, bo inaczej wszyscy by go "zjedli"- gdyby jej brakowało, to jego praca na Stamford Bridge skończyłaby się wcześniej niż wszyscy myślą.
Chudy2000727.11.2012 18:45
Poczekajmy aż zacznie wygrywać ważne mecze. Wtedy dla kibiców będzie Bogiem
WuJu27.11.2012 18:33
Wcale nie dziwię się naszym kibicom,że czują nie chęć do Beniteza.Rafa mógł powstrzymać się i nie mówić takich słów.Fajnie byłoby gdyby Benitez przeprosił naszych kibiców,ponieważ już w tedy zyskał by poniekąd większą sympatię w oczach naszych fanów !
Mieszko0527.11.2012 17:42
No coż, kasa sie skończyła, to czemu miałby nie przyjąć tych petrodolarów.
Kobiel627.11.2012 17:37
No, trudno im się dziwić. Może i Benitez bronił wtedy swojej drużyny - Liverpoolu, jednak nie powinien tak mówić. Wiadomo, emocje i te inne sprawy, ale powinien się lepiej zachować, najlepiej gdyby nic takiego nie mówił. No, ale jest trenerem Chelsea i oby mu szło jak najlepiej.
ashleycole327.11.2012 16:59
Fakt, mają troche racji.
Benitez jest strasznie pewny siebie i jest przekonany, że przekona do siebie kibiców dobrymi wynikami zespołu. Tylko wpierw je trzeba osiągnąć. Poza tym nie wszystkich przekona samymi wynikami - niektórzy chcą jeszcze jego przeprosin ;)