aktualności
Hasselbaink: Chelsea nie może pozwolić sobie na porażkę
Nie tylko Tore Andre Flo zagrał w swojej karierze zarówno w Chelsea, jak i w Leeds United. Innym graczem - legendą londyńczyków, mającym w swojej karierze występy także i dla Leeds był Jimmy Floyd Hasselbaink, który poświęcił kilka zdań jutrzejszemu starciu obydwu zespołów.
40-letni holenderski ex-napastnik w ciągu swojej kariery grał w 10 klubach, jednak swoją markę wyrobił sobie właśnie w Anglii. Najpierw grał w Leeds, a po krótkim epizodzie w Atletico przeniósł się do Chelsea za rekordową sumę transferu 15 mln funtów. W ciągu czterech i pół roku jakie spędził na Stamford Bridge zdobył dla londyńczyków 88 bramek.
Dla Leeds awans do półfinału Capital One Cup byłoby z pewnością czymś wspaniałym, ale mają na to sporą szansę. Na pewno widzieli, jak w meczu z Chelsea zagrało Bradford i myślę, że będą z tego czerpali sporą inspirację - rozpoczyna Hasselbaink.
Gdybym był menadżerem Chelsea, chciałbym mieć przed takim spotkaniem kilka dni na dobre przygotowanie się do tego meczu, ale Benitez nie ma takiego komfortu. Mam nadzieję, że 'The Blues' nie będą zbyt zmęczeni ostatnimi pojedynkami, trzeba jednak przyznać, że Leeds ma świetną szansę na ich pobicie.
Chelsea już odpadła z Ligi Mistrzów, a brak Klubowego Mistrzostwa Świata to dla nich kolejny cios. Z pewnością bardzo chcieli przywieźć to trofeum do Londynu. Teraz na pewno ostatnie o czym myślą to odpadnięcie z Capital One Cup. Z pewnością czują sporą presję, a ewentualna przegrana nie przysporzy im pochwał - opowiada Jimmy Floyd Hasselbaink.
Myślę że rywalizacja między Leeds a Chelsea wciąż istnieje, może teraz przybrała ona charakteru tarcia między Baitesem a Abramowiczem. Kibice Leeds z pewnością będą smakować to spotkanie.
Wciąż gorącą dyskusją jest forma Fernando Torresa, który raz potrafi zabłysnąć, aby innym razem znów zgasnąć. Co sądzi o tym były napastnik?
Nie wiem, czy wróci do tego co prezentował w Liverpoolu, ale czemu nie? Na pewno musi bardziej w siebie wierzyć. Im więcej będzie strzelał bramek, tym większe będzie miał do siebie zaufanie. Nie wiem, czemu tak daleko jest mu do formy sprzed lat, ale teraz przynajmniej zdobywa bramki - ma ich już 12. Jedyne, czego bym od niego wymagał to zdobywanie decydujących goli - takich które dawałyby Chelsea zwycięstwo 1:0 czy remis 1:1 - kończy obecny menadżer Nottingham Forest.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Karko19.12.2012 11:57
Dokładnie, ale co zrobić by Torres grał jak kiedyś..
Ale bym chciał, aby strzelał jak wariat :d
sebastian11119.12.2012 07:19
Ja się zgodzę z pstrongiem (nie wiem czy tak się odmienia twój nick ). Myślę że w innym klubie Torres odnalazł by się , miałby nową szansę. U nas już nic nie osiągnie .
surmi19.12.2012 00:34
Panowie może i Torres na KMŚ nie błysną ale mało graczy pokazało cokolwiek tam ! a przed finałem Torres miał 5 bramek w 3 meczach to dobry rezultat i sądzę że może go podwyższyć po meczu z Leeds !
Lamps9018.12.2012 23:37
twoje recepty są śmieszne.gdyby nie Torres to byli bysmy teraz w dupi*e .niby malo strzela.ale liczy sie .
MATAdor18.12.2012 22:29
Zgadzam się w 100% z tym, co powiedział Jimmy. Mądry koleś, widać, że zna się na rzeczy.
Pstrong.Jr18.12.2012 20:47
ja ma recepte na torresa . Wypier**** go z klubu jak najdalej !
ivax2x18.12.2012 20:37
Według mnie nasz Dzieciak powinien kilka meczów rozczygnąć sam - tak jak w meczu finałowym z Niemcami w 2008r, po takich zwycięstwach chłopak pomyśli "jednak potrafię i mogę być potrzebny dla drużyny ". To może być idealna recepta dla FT.Życzę mu powodzenia
kakuta4418.12.2012 20:05
Swięte słowa Hasselbaink'a od Torresa decyduje sie takich goli na 1:0 cyz remis dobrze mówi a ani razu tak nie było...albo strzelal z ogorami albo przy wyniku 3/4 tak to kazdy moze trzeba od neigo wiecej wymagać, a jego wiara w sibie zanika co mecz..
radon18.12.2012 19:37
Liczę, że Chelsea w tym meczu zrobi po prostu swoje! Musimy potwierdzić, że mecz z Corinthians był tylko i wyłącznie wpadką, a nie, że znów szykuje się jakaś gorsza seria.