100 mln do wydania? Kogo chce ściągnąć Chelsea?

Nie wiadomo, na ile poważnie traktować te spekulacje, zwłaszcza że pojawiają się one praktycznie każdego transferowego okna, jednak Daily Mail donosi, iż Roman Abramowicz zamierza przeznaczyć w styczniu 100 mln funtów na wzmocnienia swojej drużyny. 

Owe 100 mln funtów to suma, którą podaje się cyklicznie w przypadku Chelsea przed każdym kolejnym transferowym okienkiem. Zakupy - owszem, były zawsze, jednak rzadko kiedy zbliżały się do tej magicznej sumy.

Porzućmy jednak sceptycyzm i pochylmy się nad plotkami 'Daily Star': kwota ta ma wystarczyć do ściągnięcia Radamela Falcao, Marouane Fellainiego i Joao Moutinho. O ile nazwiska dwóch pierwszych piłkarzy regularnie pojawiają się w transferowych spekulacjach dotyczących Chelsea, o tyle o Moutinho słyszeliśmy właściwie tylko w okresie prowadzenia zespołu przez Andre Villasa-Boasa.

Kwota klauzuli wykupu Falcao wynosi 48 mln funtów, pożarłaby więc lwią część sumy o której pisze brukowiec. Dodatkowo jeśli wierzyć plotkom, piłkarz miałby zarabiać na Stamford Bridge aż 200 tys funtów tygodniowo, trudno więc o kosztowniejszy transfer. 

Radamel Falcao w szeregach Chelsea mógłby nieoczekiwanie spotkać się ze swoim dawnym kolega z FC Porto, Joao Moutinho. Kwota klauzuli tego pomocnika to 28,5 mln funtów.
Drugim pomocnikiem, który mógłby zasilić drużynę londyńczyków jest Marouane Fellaini. Jego koszt szacuje się na 20 mln funtów.

Styczeń miałby być nie tylko miesiącem wydatków, ale i przychodów. Już od dłuższego czasu na wylocie wydaje się być Daniel Sturridge. 23-latek miałby trafić do Liverpoolu za sumę 12 mln funtów. W szeregach 'The Reds' napastnik zarabiałby 70 tys funtów tygodniowo.