aktualności
Ramires: Porażka z Corinthians naszą inspiracją
Pomocnik Chelsea Ramires wierzy, że wysokie zwycięstwa Chelsea nad Leeds United i Aston Villą są reakcją na bolesną porażkę w finale Klubowych Mistrzostw Świata z Corinthians.
Byłem zdruzgotany tym, co stało się w Japonii, jednak futbol nie pozwala ci się zatrzymać nad jedną rzeczą. Tutaj wciąż masz przed sobą inne cele, więc jeśli poddasz się po jednej klęsce może być tylko gorzej - mówi Ramires.
Jako zespół szybko musieliśmy zaakceptować swoje błędy i szybko przełamać się po porażce z Corinthians. Marzymy o tytule na koniec sezonu, a więc nie możemy tracić czasu na zbytne rozmyślanie.
W meczu z Aston Villą Ramires wszedł na boisko w charakterze rezerwowego piłkarza, mimo to aż dwukrotnie zapisał się na listę strzelców.
Zawsze miło jest strzelić bramkę, a co dopiero dwie. Zwykle gram jako defensywny pomocnik, jednak zawsze jestem chętny pomóc swojemu klubowi. Każdy kto mnie zna, wie jednak, że lubię wesprzeć nasz atak - tłumaczy swoją bramkostrzelność Brazylijczyk.
Reklama:
Oceń tego newsa:
krzysiek950625.12.2012 21:40
jeśli chodzi o nasz mecz wygrany 8 do 0 największym problemem przeciwnika była zmienność pozycji naszej drużyny
kakuta4425.12.2012 16:45
Nikt nie myslal ze tak fajnie otrząsną sie z tej przegranej w finale .
kolorowy070625.12.2012 14:00
rami do pierwszego skladu to on napedza srodek pola bo akurat mikel i lamps to troche inny styl gry
ryszek10225.12.2012 13:09
Ramires powinien grać jako rozgrywacz jak wczoraj po zejsciu Franka ;) na zmiane wlasnie z frankiem a na def luiz/ mikel Swietnie David sie spisuje na pozycji dp ;)
surmi25.12.2012 12:44
ja bym na miejscu Ramiego nei wspominał tego meczu ! po co psuć kibicom święta smutnymi wspomnieniami ...
Lamps9025.12.2012 12:27
szkoda tego finału,ale kto wie może to naszych zmotywuje i będziemy walczyć o mistrzostwo do ostatniej kolejki?
Oby
Thetank25.12.2012 12:16
Uciekły nam już 4 trofea w tym sezonie, to naprawde sporo. Lecz ten sezon może być również udany. Wystarczy odpowiedzialnie grać w każdym meczu i nie popełniać głupich błędów.
Karko25.12.2012 11:44
Ramires niech się rozkręci.
Bo brakuje jego bramek z 2011/2012 roku ;d
RafalCFC25.12.2012 11:06
Po takiej kompromitacji moze byc tylko lepiej
radon25.12.2012 09:02
Po finałowym meczu w Japonii nasi gracze mieli prawo być wściekli. Wiedzą, że zawalili to spotkanie, a teraz chcą się zrehabilitować. Jak na razie wychodzi im to świetnie. Liczę, że ta seria zwycięstw będzie długa!