Podsumowanie Rundy Jesiennej 2012/13

Runda jesienna jest już historią. To fakt, ale jak to się mówi ?to zwycięzcy piszą historię?. W jakim stopniu więc możemy robić to my jako kibice Chelsea?

1. Dawno, dawno temu w odległej galaktyce?

Ale może wróćmy do początku sezonu ? do tourne po USA, do refleksji wynikających z tych spotkań . Cóż ? chyba wszyscy się zgodzimy że nie były one pozytywne. Przede wszystkim chyba wszyscy się zgodzimy że najbardziej interesowały nas nowe nabytki ? przypomnijmy że na tamten moment był to Kevin De Bruyne, Marko Marin oraz najdroższy nabytek tego okna ? Eden Hazard.
Niestety ? wszyscy poza Niemcem zawodzili. Potrzebne były kolejne wzmocnienia więc dokupiono jeszcze Oscara, Azpilicuetę i Mosesa ? jednak oni nie mieli już szans zaprezentować się w okresie przygotowawczym.

2. Mroczne Widmo Superpucharów

Nastał pierwszy mecz sezonu i pierwszy puchar do wygrania. Tarcza Wspólnoty była pierwszym poważnym sprawdzianem dla naszych piłkarzy ? sprawdzianem w którym ciężko było określić czy zawiedli. Cieszył gol Torresa i pazur pokazywany nawet w mimo utraty jednego zawodnika (w 43 min. czerwoną kartkę otrzymał Ivanović), nie cieszył ? wynik. Pierwszy puchar przeleciał nam przez palce.

W tym samym miesiącu nasi zawodnicy mieli stanąć do starcia o kolejny Superpuchar ? tym razem Europy. Apetyty były duże a skończyło się jak wszyscy pamiętamy strasznie ? 4-1 dla klubu z Madrytu po hat-tricku zaserwowanym przez Falcao. Tym razem jednak nawet ciężko szukać było pozytywów.  Dwa Superpuchary ? dwie bolesne przegrane. Tak można opisać naszą dyspozycję.

3. Atak Klonów Maty

Zupełnie inaczej sytuacja wyglądała w lidze. Słynny transparent ?We need 3 more Mata? doczekał się swojego urzeczywistnienia. Nowo nabyty Belg oczarował Premier League zostając pierwszym piłkarzem w historii zostającym 4 razy pod rząd wybranym bohaterem spotkania, wreszcie klasę pokazywała nasza ?dziewiątka? strzelając bramki i zostając wybieranym do kolejnych jedenastek tygodnia.

W Lidze Mistrzów w pierwszym składzie w meczu z Juventusem zadebiutował spadkobierca numeru po Drogbie ? Oscar ? i jako drugi piłkarz w historii tych rozgrywek strzelił w swoim pierwszym występie dwie bramki (kto był pierwszym też nie muszę chyba przypominać). Do tego gdy ta trójka na chwilę złapała zadyszkę obudził się pierwowzór ? Juan ? który zaczął dosłownie w pojedynkę zapewniać nam zwycięstwa.
Nie było punktu do którego można by się przyczepić w naszym ataku, nie było przeciwnika który wydawałby się dla nas groźny co tylko potwierdzał bilans bramkowy 11-3 na koniec września i samotne liderowanie tabeli.

4. Zemsta Sędziów

Wyglądało to jak sen to i jak sen musiało się skończyć -  w sposób kompletnie nieprzewidziany, gwałtowny i bolesny. Chodzi jak dobrze wiemy to (kolejny) show sędziego w meczu między Chelsea a Manchesterem United.

Po tym jak w najgorszy możliwy sposób straciliśmy komplet punktów na Stamford wszystko się posypało. Sędziowie przestali gwizdać upadki naszych zawodników ? czy to od trącenia przez rywali czy to przez brutalne powalenie na ziemię. Po zamknięciu jednej afery między Johnem Terrym a Ferdinandami wybuchła kolejna ? tym razem między klubem a Markiem Clattenburgiem.
Nagle jakby ktoś zaczarował naszych piłkarzy z ofensywy ? Torres nie strzelał (ba! Nawet nie biegał), Hazard nie asystował (za to dużo leżał), Oscar nie zaskakiwał (chyba że negatywnie) a Mata nie ciągnął zespołu do zwycięstw (a i do remisów nieczęsto). Obrona zaś bez naszego kapitana wyglądała na zagubioną.

Wymienianie wszystkich błędów Luiza czy Cole?a w tym okresie byłoby po prostu bolesne.  Nie lepiej wyglądała sytuacja w pucharze którego zdobyciem tak niedawno się cieszyliśmy. Chelsea miała do rozegrania arcyważny mecz z Juventusem. Mecz który miał zadecydować o tym czy będziemy mogli liczyć na siebie w kwestii awansu. Mecz który miał kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa posady Roberto di Matteo. Mecz który przegrała. Kilka dni później rozegraliśmy mecz z WBA po którym opadł topór na głowę naszego byłego już szkoleniowca.

5. Nowa Nadzieja?

Straciliśmy trenera i nim na dobre rozpoczęto spekulacje kto go zastąpi ? otrzymaliśmy odpowiedź. Odpowiedź która rozwścieczyła kibiców ale też dała im pewną nadzieję. W miejsce uwielbianego Włocha przyszedł bowiem nie kto inny jak kowal oręża jakim kiedyś był Torres ? Rafael Benitez.

Jak łatwo się było spodziewać ? zważywszy na to co kiedyś były szkoleniowiec Liverpoolu mówił ? ta zmiana nie doczekała się braw od kibiców na Stamford. Nie doczekała się ich tym bardziej że minęły 3 mecze a my żadnego z nich nie wygraliśmy a hiszpański napastnik jak nie strzelał tak nie strzelał. Wydawało się więc że zmiana trenera nic nie dała.

6. Imperium Kontratakuje ale odpada

Przyszedł ostatni mecz w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Trzeba było nie tylko wygrać ale i liczyć na wynik innego zespołu który awans już i tak miał zapewniony. Osobiście byłem w tej grupie która bardziej bała się o formę Chelsea niż przejmowała wynikiem z Doniecka. Ale wówczas coś zaskoczyło. The Blues ? ciężko to inaczej określić ? rozjechali drużynę ze Skandynawii i mimo lepszego bilansu bramek ? odpadła z turnieju. To był przykry moment ale jak to mówią ?jak odpadać to z klasą?.

6 bramek zdobytych i tylko jedna stracona uczyniła obecnych mistrzów Europy drużyną która odpadła z turnieju z najlepszym wynikiem w historii trzecich miejsc z grupy. Mała nagroda pocieszenia. Znacznie większą był styl ostatniego zwycięstwa który mógł wskrzeszać nadzieję na lepsze jutro.

7. Powrót Bluesmanii

Ale co chyba na tamten moment napawało największym optymizmem to dwie bramki Torresa. Przyszła kolejka ligowa w której zastanawiano się czy zakończy się ponura seria meczy bez bramki dla Hiszpana. Zakończyła się w wielkim stylu. Zdobycie dwóch bramek i tytuł bohatera spotkania wygranego od bardzo długiego już czasu.

W radosnych nastrojach nasi zawodnicy pojechali do Japonii gdzie wygrali z wielkim spokojem mecz półfinałowy Klubowych Mistrzostw Świata a El Nino znowu strzelił.
Gdy wydawało się już że kupno Radamela Falcao jednak nie będzie konieczne Dzieciak jednak znowu nie wykorzystał szansy która mogła przywrócić nam nadzieje na wygranie tego trofeum.

W ponurych nastrojach wróciliśmy więc do kraju gdzie w dwóch meczach strzeliliśmy 13 bramek! Znów do formy wrócił Hazard który swoimi dryblingami i podaniami tworzył sytuację za sytuacją, Moses bardzo szybko wypchnął ze składu Oscara pokazując się z bardzo dobrej strony ale to co cieszyło najbardziej to praca Hiszpanów ? Azpilicueta, Torres i przede wszystkim Mata pokazywali dlaczego La Furia Roja wygrała 3 trofea z rzędu ? przecież każdy z nich to zaledwie członek kadry a nie gracz podstawowego składu!

Zwycięstwem z Norwich zakończyliśmy zmagania pierwszych 19 kolejek. Chelsea z ogromną stratą do lidera ale i meczem mniej a identycznym bilansem bramkowym jak lider tabeli.

8. Drużyna Pierścienia

Po każdej kolejce ligowej wybiera się jedenastkę kolejki oraz przyznaje punkty do rywalizacji o miano gracza sezonu. Jak wygląda sytuacja piłkarzy z Fulham Road?

Najczęściej wybieranym do grona najlepszych piłkarza tygodnia wśród naszych zawodników był Hiszpan ale ? nie był nim Juan Mata. Był nim Fernando Torres który w tym zestawieniu pojawiał się 4 razy. 3 ?występy? zaliczyli wcześniej wspomniany Mata, Hazard i Ivanović. Dwukrotnie zobaczyć można było nazwisko Cahilla i Cole?a  (dla porównania ? Baines ma tyle co Torres) a po razie Cech, Terry, Bertrand, Azpilicuety, Lamparda i Ramiresa.

Niestety tylko raz nasz zawodnik wybrany został graczem kolejki ? był to Bronek w meczu otwarcia. Królem całego polowania na ten moment wydaje się być Robin van Persie który pojawił się 7 razy w tym dwukrotnie będąc wybieranym najlepszym i ustanowił rekord pojawień się pod rząd ? wynosi on aż 4!

Jeśli zaś chodzi o gracza sezonu ? znów wygrywa RvP zaś nasi zawodnicy w pierwszej 20 to 3 ? Mata (7 miejsce), Hazard (11 miejsce), Torres (12 miejsce ? ta sama liczba punktów co Eden). Trzeba jednak pamiętać że nasi gracze mają mniejszy dorobek przez jedno spotkanie rozegrane mniej.

9. Dwie Tezy

Jak to w felietonie ? po części opisowej powinna nastąpić teza. Jak ona brzmi w moim wypadku? Nie skończymy na trzecim miejscu. Każdy kibic Chelsea wie że drugie części sezonu to zawsze nasza lepsza jego połowa, mamy wiatr w żaglach a plotki transferowe wymieniają wyłącznie piłkarzy w wyjątkowym gazie ? Fellaini (8 miejsce na Gracza Sezonu), Baines (5) czy Ba (17). Do tego trzeba dołożyć plotki o Falcao czy Cavanim. Konsekwentnie jednak uważam że sezon skończymy niestety tylko na drugim miejscu.

Z drugą tezą chyba każdy się zgodzi ? wzmocnienia są konieczne. I to nie dlatego że nasi piłkarze są za słabi. Problem polega na tym że nie mają godnych zmienników ? jedynie Moses i Oscar mogą grać przemiennie (nie liczę środka obrony bo tam jest obecnie tylko Cahill i Iva gdyż Luiz gra ostatnio jako DP a Terry ma kolejną przerwę w grze).

10. Powrót Króla

Skoro opuściliśmy już świat faktów i coraz głębiej wchodzimy w sferę życzeń pomyśleć trzeba chyba w pierwszej kolejności nad transferem do którego dojść musi i dojdzie biorąc pod uwagę słowa Rafy. Mówię oczywiście o zmianie trenera. Dużo mówiło się w lato o Guardiolil ale obecnie jakby temat przycichł, Pep podobno stwierdził że nie chce prowadzić Chelsea a i fani są co do niego podzieleni.

Cóż więc miałoby się stać ze stołkiem? Sądząc po wzajemnych uszczypliwościach między Benitezem a Tym O Którym Myślę można by dojść do wniosku że dojdzie do prawdziwego comeback?u. Przypomnijmy jeszcze pewne słowa zanim podamy nazwisko mojego zwycięzcy. Oto co powiedziano o Rafie:

?Jako kibic Chelsea mam jednak nadzieję, że w trakcie meczu z Corinthians nie myślał już o Madrycie?

Któż jest tym fanem The Blues? Nie kto inny jak The Special One ? Jose Mourinho.

Hiszpan Portugalczykowi oczywiście dłużny nie pozostał i po przegranej Realu z Malagą powiedział że ma nadzieję że Mou myślał przed tym meczem o swojej obecnej drużynie a nie możliwości powrotu do Londynu.

11. Tam i z powrotem

Wracając jeszcze do nadchodzącego okna transferowego ? wydaje się niemal pewne że Stamford Bridge opuści Daniel Sturridge zaś na jego miejsce przyjdzie Radamel Falcao.
Dużo mówi się też o odejściu prawdziwych legend Cole?a i Lamparda. W ich miejsce miałby przyjść wcześniej wymieniony przeze mnie Baines i Fellaini. Z innych nazwisk które częściej łączy się z Chelsea warto wspomnieć Walcotta, Williana czy Dembę Ba.

Cóż ? nie będę ukrywał że jestem zwolennikiem przynamniej 3 z tych 6 wymienionych graczy. Chciałbym też aby nasi zawodnicy na wypożyczeniach (mówię zwłaszcza o Kevinie i Romelu) pozostali tam tak długo jak to możliwe ? ich progres jest niesamowity ? szkoda byłoby sprowadzać ich aby uzupełniali kadrę z ławki. No i chyba nikogo nie zaskoczę tym że chciałbym zobaczyć więcej Piazona i Ake.

12. Koniec Jesiennej Ery

Pierwsza część za nami sezonu za nami. Chcąc pozostać obiektywnym powiem ? słaba część. Na 3 puchary do wygrania wszystkie przegraliśmy i odpadliśmy z Ligi Mistrzów. W dodatku ?tylko? trzecie miejsce i oddech rywali na plecach. Oby po zakończeniu rozgrywek można było powiedzieć o słabym starcie ale świetnym sezonie. Jak każdy chyba tego bym chciał.

podsumowanie autorstwa Plenzni