Benitez: Droga do pokonania

Napięty harmonogram spotkań jaki mieliśmy w grudniu jedynie nieco tylko zelżeje w styczniu, stąd Rafael Benitez obiecuje trzymać się swojej strategii rotacji pierwszej jedenastki. 

Oprócz meczów ligowych w styczniu czekają nas również dwa spotkania Capital One Cup przeciwko Swansea. Ogółem Chelsea wciąż będzie miała średnio po dwa mecze w tygodniu.

W meczu z Evertonem sięgnęliśmy po dwóch nowych graczy chcąc wnieść więcej świeżości do zespołu. Kiedy rozgrywasz tak wiele spotkań naprawdę ważne jest, aby mieć świeżych, pełnych energii piłkarzy i właśnie w ostatnich meczach tak starałem się zarządzać zespołem - rozpoczyna Rafael Benitez.

Zmiany w zespole nie są łatwe: zagraliśmy dobry mecz z Norwich w Boxing Day, więc zmiana układanki w jedenastce to trudna decyzja, ponieważ chcesz, aby ci którzy graja dobrze grali nadal. Oczywiście możesz wyjaśniać piłkarzom, że chcemy aby każdy był gotowy i mieć nadzieję, że oni to zrozumieją i utrzymają poziom zespołu - tłumaczy trener.

Ostatnio problemy ze zdrowiem mieli Petr Cech, John Obi Mikel, Oriol Romeu i John Terry, a wktórce zespół opuszczą Victor Moses i Obi - to wszystko brane jest pod uwagę jeśli chodzi o otwierające się właśnie transferowe okno. Jednym z najbardziej eksploatowanych piłkarzy jest Fernando Torres, należy się więc spodziewać, że zobaczymy nową twarz na stanowisku napastnika.

Staramy się odpowiednio zarządzać zespołem. Zmieniam w meczach Fernando tak szybko, jak jest to możliwe, ale nie mogłem tego zrobić w spotkaniu z Evertonem z uwagi na jego rezultat. Torres chce wygranej zespołu, więc rozumie tę sytuację. Każdy z piłkarzy chce grać w każdym spotkaniu ale myślę, że obecnie zrozumieli, że chcemy zbudować coś ważnego a do tego potrzebne nam jest odpowiednie używanie zespołu.

Myślę że teraz piłkarze mają większą pewność, że możemy coś osiągnąć, ponieważ uzyskujemy ostatnio dobre wyniki. Umiemy gra ładny futbol, ale stać nas również na to, aby w tak trudnym spotkaniu jak z Norwich pokazać swój charakter - podkreśla Benitez.

Dzięki powtórkom video mogliśmy pokazać kilku naszym piłkarzom, jak bardzo się poprawili. Po spotkaniu z Evertonem mieliśmy sporo sytuacji do analiz, ale też wiele momentów pozytywnych, w których widać było charakter zespołu. Kiedy wygrywasz, masz więcej pewności siebie.

Kiedy tu trafiłem, mieliśmy trudne pierwsze mecze bowiem graliśmy z Manchesterem City i Fulham i nie mieliśmy zbyt wiele czasu na przygotowania, ale później można było zobaczyć, że cieszymy się z gry i poruszania po boisku i coraz lepiej gramy piłką. Myślę, że obecna sytuacja to dobre miejsce na to, aby pójść do przodu i wciąż poprawiać swoje zaufanie - kończy Rafa Benitez.